Krzysztof Klimaj freelancer
Temat: O kosztach fundraisingu
WitamNa pewnej ulotce reklamowej angielskiego ngo zauważyłem ciekawy moment:
Z jednej strony umieszczone jest obietnica nt ile wpłaconych środków zostanie przeznaczonych na bezpośrednią pomoc, a ile pokryje koszty fundraisingu.
A z drobnego druku pod, wynika że to tylko oszacowanie na podstawie wyników z poprzedniego roku.
Pytanie czy tak (w Polsce) można? W sensie np. prawnej legalności czy zwykłej uczciwości - wypada później chyba dotrzymać tej obietnicy - NAWET jeśli koszty będą o wiele wyższe niż szacunkowe.
Są może jakieś standardy, które rozwiązują takie sytuacje, lub może macie jakieś dobre pomysły na to? :)
z góry dziękuję za odp
pozdrawiam
krzysiek