Temat: Tadeusz Rozwadowski. Generał, który wraz z Piłsudskim...

Generał Tadeusz Rozwadowski bez wątpienia należy do najwybitniejszych dowódców w polskich dziejach. W 1920 r. jako szef Sztabu Generalnego uratował polską armię od niechybnej klęski. To w ogromnym stopniu jego praca, optymizm i doskonała współpraca z Naczelnym Wodzem doprowadziły do wielkiego zwycięstwa w bitwie warszawskiej. Stąd zasłużył na miano pierwszego hetmana odrodzonej ojczyzny.

Dzieciństwo i rodzina Tadeusz Rozwadowskiego ...
Na froncie I wojny światowej Rozwadowski zasłynął także w 1915

Obrazek

r. podczas bitwy pod Gorlicami (2-5 maja) ...
Szef Sztabu Generalnego ...
Obrońca Lwowa ...
Szef Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu ...
Obrońca Warszawy: W maju 1920 r. ruszyło bolszewickie natarcie, w wyniku którego Polska utraciła wszystkie nabytki terytorialne zdobyte podczas wyprawy kijowskiej, a Armia Czerwona zaczęła niebezpiecznie zbliżać się w kierunku Warszawy.

Na skutek modyfikacji rozkazem nr 10 000 ostatecznego planu bitwy warszawskiej Rozwadowski obok Naczelnego Wodza brał na siebie współodpowiedzialność za wynik wojny.
W dniu rozpoczęcia bitwy warszawskiej Rozwadowski wydał rozkaz nr 71, który nakazał przeczytać przed frontem wszystkich oddziałów. Brzmiał on tak:

„Bitwa dziś rozpoczęta pod Warszawą i Modlinem decydować będzie o losach dalszych całej Polski. Albo rozbijemy zupełnie dzicz bolszewicką i udaremnimy tym samym zamach sowiecki na niepodległość Ojczyzny i byt Narodu albo ciężka niedola i nowe jarzmo czeka nas wszystkich bez wyjątku (...) Pomni hasła odwiecznego, Bóg i Ojczyzna, natężymy też w tych dniach najbliższych wszystkie nasze siły, by zgnieść doszczętnie przewrotnego wroga, dybiącego na naszą zagładę (...) Ale my stolicy nie dam, Polskę od nich oswobodzimy i zgotujemy tej czerwonej hordzie takie przyjęcie, żeby nic z niej nie zostało”.

Rozkaz Rozwadowskiego polski żołnierz wykonał.
Generalny Inspektor Jazdy ...
Więzień polityczny i ofiara nagonki ...

Stan zdrowia Rozwadowskiego szybko pogarszał się. Pobyt w surowym więzieniu na pewno przyspieszył śmierć generała, która nastąpiła 18 października 1928 r. Zmarł w szpitalu przy ul. Hożej w Warszawie. Jego zwłoki przewieziono do Lwowa. Pogrzeb odbył się 22 października w kościele Bernardynów. Ciało Rozwadowskiego, zgodnie z jego wolą, pochowano na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Nad grobem generała ostatnie słowo wygłosił ks. Józef Panaś mówiąc:

„Był to prawdziwie chrześcijański, wielki Wódz, który umiał zwyciężać bez podniesienia się w pychę i bez pastwienia się nad pokonanym przeciwnikiem, a gdy poniósł klęskę, poniósł ją nie tylko bez upodlenia się, ale nawet bez chęci zemsty i nienawiści do chwilowego zwycięzcy.”

Tuż przed śmiercią opublikował pracę „Problem dzisiejszej obrony Państwa”, w której wzywał do gruntownej reformy armii, w tym wskazywał na potrzebę utworzenia jednostek pancernych. Przewidywał także przyszły konflikt z Niemcami i ZSRR i jego wybuch w roku 1936. Ale generała nikt już nie słuchał.

https://www.onet.pl/informacje/historiaorg/tadeusz-rozw...Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.08.20 o godzinie 22:05