Edmund Saunders Patrz bio
Temat: Oglądanie mszy w telewizji da początek nowej sekcie?...
Oglądanie mszy w telewizji da początek nowej sekcie? Homilia biskupa Jana Tyrawy. – Nauka nie potrafi wyjaśnić tajemnicy życia. Może dlatego tak bardzo lekceważymy życie – mówił w czwartek biskup Jan Tyrawa. I przestrzegał wiernych, by na stałe nie rezygnowali z chodzenia do kościoła na rzecz mszy transmitowanych w mediach. - To by było tworzenie jakiejś nowej sekty - stwierdził biskup.W swojej homilii biskup Jan Tyrawa odwołał się do aktualnego hasła programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce: „Eucharystia daje życie” i skupił się na tym, że „nauka nie potrafi wyjaśnić tajemnicy życia". - Może dlatego tak bardzo lekceważymy życie, manipulujemy nim, kpimy sobie z życia, próbujemy je na nowo definiować, nie tylko poprzez prawnie zalegalizowane procedury aborcji, eutanazji – mówił w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w bydgoskiej katedrze.
Biskup Tyrawa odniósł się także do sytuacji zagrożenia epidemicznego. Mówił o niebezpieczeństwach, które - jego zdaniem - płyną nie z gromadzenia się w świątyniach, a z praktykowania „kościoła domowego".
- Co zmieniła w nas i obok nas ta sytuacja, która jakoś gwałtownie na nas spadła, która jeszcze nawet nie pół roku temu była nie do przewidzenia? Co zmieniła, co zmieni? Różne snuję odpowiedzi na to pytanie. W tych refleksjach, w odpowiedziach, widzę pewne niebezpieczeństwo dla wiary. Widzę pewne niebezpieczeństwo właśnie dla eucharystii. Bo dość często daje się słyszeć jakby z pewną satysfakcją wypowiadane zdanie, że pozostając w domu, nie mogąc uczestniczyć we mszy świętej niedzielnej, odkryliśmy na nowo domowy kościół - mówił biskup Tyrawa.
I tak przez całe życie do końca mielibyśmy uczestniczyć w eucharystii jedynie poprzez transmisję telewizyjną. Usprawiedliwiając się tym, że przecież jesteśmy razem i razem się modlimy. To by było tworzenie jakiejś nowej sekty.
- Jesteśmy razem zgromadzeni przed telewizorem, śledzimy transmisję mszy świętej, wspólnie się modlimy i jakby wspólnie w niej uczestniczymy. Moi drodzy, byłoby czymś absolutnie złym, gdyby ta sytuacja miała nam zostać (...). I tak przez całe życie do końca mielibyśmy uczestniczyć w eucharystii jedynie poprzez transmisję telewizyjną. Usprawiedliwiając się tym, że przecież jesteśmy razem i razem się modlimy. To by było tworzenie jakiejś nowej sekty. Bo nie ta eucharystia, która jest transmitowana przez telewizję czy przez jakieś inne środki społecznego przekazu, daje życie. Nie ta eucharystia daje życie. Ale życie daje jedynie ta eucharystia, w której tu i teraz uczestniczymy - mówił biskup Jan Tyrawa.
https://expressbydgoski.pl/ogladanie-mszy-w-telewizji-d...