Edmund Saunders Patrz bio
Temat: Bitwa warszawska 1920 r. Jak Polacy uratowali Europę...
Bitwa warszawska 1920 r. Jak Polacy uratowali Europę przed bolszewizmemWojna polsko-bolszewicka skutecznie zahamowała zapędy Rosji bolszewickiej i odsunęła groźbę rozprzestrzenienia komunistycznej ideologii. Jak w 1683 r. Jan III Sobieski zatrzymał pod Wiedniem ekspansję islamu tak Józef Piłsudski ze swą generalicją w 1920 r. zapobiegł sowietyzacji znacznych obszarów europejskiego kontynentu. Lord Edgar Vincent D’Abernon, brytyjski dyplomata i uczestnik francusko-angielskiej misji w Polsce w 1920 r. umieścił bitwę warszawską na osiemnastym miejscu na liście najważniejszych starć militarnych w dziejach ludzkości.
Wróg czyha na wschodzie
Piłsudski jasno i rzeczowo formułował swoje poglądy na temat bezpieczeństwa Polski. Podkreślał, że kraj nie może być w pełni niepodległy pomiędzy dwoma kolosami, a dopóki liczne narody pozostają pod władzą rosyjską trudno mówić o bezpiecznej przyszłości. Idea federalizmu bliska komendantowi zakładała, że Polska wespół z Litwą, Ukrainą, także Białorusią powinna ściśle współpracować, gdyż tylko te połączone kraje będą w stanie przeciwstawić się rosyjskiej dominacji.
Z taką myślą ruszyła polska wyprawa wojskowa na Kijów w kwietniu 1920 r. Piłsudski i Semen Petlura ustalili, że strona polska pomoże w walce z bolszewikami i wesprze dążenia ukraińskie do stworzenia niepodległego państwa. Polacy dotarli do Kijowa już 7 maja 1920 r. Jednak tworzenie zrębów państwowości Ukrainy okazało się bardzo trudne, a co gorsza czerwonoarmiści podjęli kontrofensywę. Armia Konna Siemiona Budionnego przerwała polską linię obrony 5 czerwca pod Samhorodkiem i zmusiła stronę polską do odwrotu. Niebawem wojsko polskie opuściło Kijów i pomaszerowało na zachód.
...
Bij bolszewika!...
Warszawa ocalona! ...
„O cud Wisły” ...
Trwające wiele dni walki na przedpolach Warszawy zwykło się określać mianem „cudu nad Wisłą”. Przyczynił się do tego artykuł prasowy opublikowany w sobotę 14 sierpnia 1920 r. w „Rzeczpospolitej”. Wyszedł spod pióra Stanisława Strońskiego, działacza nieprzychylnej Piłsudskiemu Narodowej Demokracji. Autor przywołał wydarzenia z 1914 r. i bitwę wojsk francusko-brytyjskich z niemieckimi, nazwaną „cudem nad Marną”, która zahamowała pochód Niemców na zachód w kierunku Paryża. Dalej zauważył, że układ sił na ówczesnym froncie francuskim podobny był do tego na froncie polsko-bolszewickim na przedpolach Warszawy, a to dawało nadzieję na podobne zwycięstwo.
Ale strategia i taktyka nie przesądzała o wszystkim. Stroński zachęcał aby następnego dnia, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, miliony Polaków we wszystkich świątyniach modliły się o ziszczenie cudu Wisły słowami: „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, Ojczyznę, Wolność, zachowaj nam Panie”.
Polacy zdali egzamin ...
Zwycięstwo w wojnie 1920 r. miało nie tylko wymiar wojskowy. Pokazało, że społeczeństwo polskie zdolne jest do wielkiej mobilizacji sił i środków w obronie dopiero co odzyskanej niepodległości. Bolszewicy przeliczyli się sądząc, że chłopi wystąpią przeciwko właścicielom ziemskim. Ludność na wsi nie marzyła o przymusowej kolektywizacji, a opowieści o realiach życia w bolszewickiej Rosji budziły zrozumiałą trwogę. Podkreślało to jedno z propagandowych haseł: „Jeśli dziś nie pójdziesz z żołnierzem Twym bratem, jutro oddasz wszystko pod bolszewickim batem”.
W wojnę propagandową zaangażowali się najlepsi artyści. Plakaty zachęcające do obrony przedstawiały wysoki poziom artystyczny. Najczęściej ukazywały prostego, walczącego żołnierza, choć nie brakowało przedstawień Józefa Piłsudskiego (np. na słynnym drzeworycie Władysława Skoczylasa) czy Józefa Hallera.
Społeczeństwo doceniło wielki wkład Józefa Piłsudskiego w zwycięstwo nad bolszewikami. Przejawem estymy dla komendanta była wspaniała uroczystość, którą zorganizowano w Warszawie 14 listopada 1920 r. Potwierdzono na niej stopień pierwszego marszałka Polski, przyznany Piłsudskiemu w marcu tego samego roku i wręczono buławę zaprojektowaną przez Mieczysława Kotarbińskiego. Aktu wręczenia dokonał szeregowiec Jan Żywek.
https://www.skarbnicanarodowa.pl/kroniki-numizmatyczne/...