konto usunięte

Temat: Patologie w przyznawaniu stopni naukowych w Polsce

Mówił o Andrzeju Dudzie, że "zgłupiał", radził "niszczyć nagrania". Po materiale Onetu ważny sędzia będzie się tłumaczył.

Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego żąda wyjaśnień od sędziego Jana Tarno, który na nagraniu opublikowanym przez Onet radzi słuchaczom swojego wykładu (m.in. dziekanom) by niszczyć zapisy dźwiękowe z posiedzeń organów uczelnianych w trakcie procedur habilitacyjnych. W trakcie szkolenia prof. Tarno, który był jednym z recenzentów pracy doktorskiej Andrzeja Dudy, niepochlebnie wyrażał się też o prezydencie.
Sędzia Tarno w trakcie szkolenia radził niszczenie nagrań. Prezes NSA zażądał od niego wyjaśnień

Chodzi o patologie w przyznawaniu stopni naukowych w Polsce

Sędzia był recenzentem pracy doktorskiej prezydenta Andrzeja Dudy, którego krytykował. Mówił m.in., że przestał być prawnikiem

Sędzia na dywaniku ...

Onet zajął się w nim patologiami procesu przyznawania stopni naukowych w Polsce. Opowiedzieliśmy historię czwórki osób. Trzem z nich - mimo wybitnych osiągnięć naukowych - do dziś nie udało się uzyskać statusu samodzielnego pracownika naukowego, co wiąże się ze stopniem doktora habilitowanego. Ta sztuka udała się tylko jednej z tych osób, ale dopiero po wielu latach. Wszyscy przekonywali, że ten system w naszym kraju jest chory - starsi naukowcy często nie chcą pozwolić młodszym i zdolnym kolegom na awans, bojąc się konkurencji.

Swoją historię opowiedziała m.in. doktor Katarzyna (imię zmieniliśmy), która już na początku procedury habilitacyjnej otrzymała nieoficjalne sygnały od starszych kolegów z uczelni, że jest za młoda i nie ma co liczyć na awans. Kobieta w rozmowie z Onetem wspomina posiedzenie komisji habilitacyjnej, która miała wydać ostateczną opinię na temat jej dorobku naukowego: - W pewnym momencie poprosiłam o wodę do picia, ponieważ nie było wody. Zaschło mi w ustach. Usłyszałam, że mogą dać mi wrzątku. Wydawało się to tak dziwne. Przypomniało mi jakieś takie zupełnie inne przesłuchania i z innych czasów – wspomina.

Opinia komisji była negatywna. Po sporządzeniu protokołu z posiedzenia okazało się, że zawiera on nieprawdziwe informacje. Okazało się również, że nagranie zostało zniszczone. Sprawa jest w prokuraturze.

Zniszczono także nagranie z posiedzenia komisji, która zajmowała się sprawą doktor Ewy. Kobieta, mimo znaczących osiągnięć naukowych, od lat nie jest w stanie uzyskać stopnia doktora habilitowanego: - Za dużo rzeczy się działo w trakcie posiedzenia komisji habilitacyjnej, stąd też nagranie zostało zniszczone – mówi Onetowi doktor Ewa.

"Niszczcie te nagrania" ...
...
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/m%c3%b3wi%c...