Temat: Nowy rządowy program antykorupcyjny – czyli czy dobry...

Nowy rządowy program antykorupcyjny – czyli czy dobry samochód zajedzie daleko bez tankowania paliwa?




Dobrze określone priorytety, podjęcie po latach zaniedbań tematyki sygnalistów czy odpowiedzialności osób prawnych – to mocne strony nowego rządowego programu antykorupcyjnego. Jego najsłabszą stroną jest założenie, że można go zrealizować bezkosztowo.

W cieniu nośnych medialnie konsultacji projektu ustawy o jawności życia publicznego Rada Ministrów przyjęła w grudniu 2017 r. uchwałę w sprawie Rządowego Programu Przeciwdziałania Korupcji na lata 2018 – 2020.[1] To już czwarte podejście polskiej administracji do wdrożenia skoordynowanej polityki antykorupcyjnej na szczeblu krajowym.

Do czterech razy sztuka ...
Blaski i cienie programów rządowych ...
Program bardziej strategiczny ...

Echa taniego państwa
Norma ISO 37001 wskazuje, że warunkiem skutecznej realizacji programu antykorupcyjnego jest przydzielenie odpowiednich zasobów: budżetowych, osobowych i technicznych. Niestety, jest to najsłabsza część nowego programu antykorupcyjnego. Czytając go, dźwięczą w uszach modne przed dekadą koncepcje „taniego państwa”, które zastępowały racjonalny rachunek korzyści i kosztów.

https://www.linkedin.com/pulse/nowy-rz%C4%85dowy-progra...