Temat: NIK zbada wynagrodzenia „dwórek” szefa NBP

NIK zbada wynagrodzenia „dwórek” szefa NBP.

Najwyższa Izba Kontroli rozpoczyna dziś kontrolę w Narodowym Banku Polskim. To konsekwencja medialnych doniesień o bardzo wysokich pensjach dwóch bliskich współpracownic prezesa NBP Adama Glapińskiego. Kontrola wynagrodzeń będzie dotyczyć wszystkich pracowników.

Z doniesień „Gazety Wyborczej” wynika, że kierująca departamentem komunikacji i promocji Martyna Wojciechowska zarabia miesięcznie nawet 65 tys. zł brutto. NBP nie chce jednak udzielić informacji na temat wykształcenia i wynagrodzenia Wojciechowskiej.

Podobne wątpliwości dotyczą Kamili Sukiennik, szefowej gabinetu Glapińskiego i członkini rady nadzorczej Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.

– Narodowy Bank Polski jest oczywiście instytucją niezależną, ale to nie jest bank prywatny, tylko bank narodowy. Rozpoczynamy tzw. kontrolę wykonania budżetu, w ramach której kontrolujemy całość wykonania wydatków we wszystkich instytucjach publicznych. i będziemy także taką kontrolę przeprowadzać w NBP ze szczególnym uwzględnieniem wynagrodzeń wszystkich pracowników – powiedział w TOK FM prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

I dodał: – W tym oczywiście dwóch pracownic, które opisywała prasa, w kontekście których istnieje wysokie domniemanie, że ich wynagrodzenia odbiegają od standardów i średniej, która obowiązuje w instytucjach publicznych.

Wyniki kontroli NIK-u poznamy w połowie czerwca.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nik-zbada-w...