Tomasz T.

Tomasz T. sensem życia jest
dążenie i działanie!

Temat: Współpraca z KoLibrem

Witam i pozdrawiam!

Jak widzielibyście współpracę z KoLibrem? Już teraz mamy wspólnego ptaka w log;o)

A poglądy mamy b. podobne!

pozdrawiam raz jeszcze
Anna Pawłowska-Pojawa

Anna Pawłowska-Pojawa PR Manager,
specjalista od
komunikowania,
"lekkie pióro" ...

Temat: Współpraca z KoLibrem

Wydaje się, że dzisiaj sytację mamy taką, że bez szerokiego "frontu liberalnego" niweiele się zdziała.
Nie chcę się wypowiadać za władze najwyższe, ale na pewno są obszary, w których wspólpraca jest możliwa, a nawet - byłaby pożądana :)
Tomasz T.

Tomasz T. sensem życia jest
dążenie i działanie!

Temat: Współpraca z KoLibrem

Ludzie o poglądach liberalnych będąc indywidualistami nie potrafią/nie chcą współpracować. I tak powstają coraz to nowe organizacje paraliberalne a o żadnym szerszym ruchu/współpracy mowy nie ma. Do czasu jednak.

Mam nadzieję, że wraz ze wzrostem świadomości dojdzie do zbliżenia środowisk skupiających wolnomyślicieli.

Powód może być też prozaiczny. Prawica (choć jest pojęciem nieco anachronicznym) charakteryzuje się tym, że skupiając ludzi o poglądach wolnościowych/liberalnych - nie mają oni czasu na "bratanie się", lub wręcz pejoratywnie im się to kojarzy. I stąd to rozdrobnienie, twórcze ale nieefektywne w tym plemiennym i szalenie mobilnym społeczeństwie w którym przyszło nam żyć.

Rozmowa na wysokim poziomie abstrakcji też jest dla liberałów symptomatyczna ;o)Tomasz Turbak edytował(a) ten post dnia 06.04.07 o godzinie 16:00
Tomasz T.

Tomasz T. sensem życia jest
dążenie i działanie!

Temat: Współpraca z KoLibrem

Czy jest tutaj ktoś z oddziału Śląsk FL?

konto usunięte

Temat: Współpraca z KoLibrem

Tomasz T.:
Witam i pozdrawiam!

Jak widzielibyście współpracę z KoLibrem? Już teraz mamy wspólnego ptaka w log;o)

A poglądy mamy b. podobne!

pozdrawiam raz jeszcze

Nie wiem gdzie doszukujesz się podobieństw ale dla mnie Forum trąci lewactwem... jeżeli chodzi choćby o sferę społeczną (czy przypadkowo pojawiły się flagi forum na manifestacji pederastów w Krakowie?... flag kolibra nie zauważyłem....) A może to była prowokacja ???

Temat: Współpraca z KoLibrem

Jeśli chodzi o kwestię połączenia FL z KoLibrem, to zapraszam z tą kwestią na forum stowarzyszenia http://forumliberalne.pl, gdyż w naszych szeregach jest tyle samo zwolenników, co i przeciwników "poszerzania frontu".

Jeśli chodzi natomiast o "trącenie lewactwem" i "manifestację pederastów" to po pierwsze prosiłbym Pana Woyczikowskiego o liczenie się ze słowami, gdyż tego typu "uogólnienia" są w naszym kraju na szczęście jeszcze karalne, po drugie zwracam uwagę, iż najwyraźniej nie rozumie Pan różnicy między poglądami lewicowymi a liberalnymi. Liberał popiera wolność wyboru i wolność wypowiedzi dopóki nie krzywdzi ona drugiej osoby. My (a z pewnością ja) nie popieramy homoseksualizmu jako takiego, ale popieramy wolność zgromadzeń i wolność wyboru własnej orientacji seksulanej.

Reasumując, tak samo jak szanuję Pańską wypowiedź na tym forum (pomijając jej insynuatywny i obraźliwy charakter), tak samo szanuję osoby, które mają odmienne preferenecje seksualne. Równocześnie zapraszam do dalszej, tym razem już merytorycznej dyskusji.

konto usunięte

Temat: Współpraca z KoLibrem

Adam C.:
Jeśli chodzi o kwestię połączenia FL z KoLibrem, to zapraszam z tą kwestią na forum stowarzyszenia http://forumliberalne.pl, gdyż w naszych szeregach jest tyle samo zwolenników, co i przeciwników "poszerzania frontu".

Jeśli chodzi natomiast o "trącenie lewactwem" i "manifestację pederastów" to po pierwsze prosiłbym Pana Woyczikowskiego o liczenie się ze słowami, gdyż tego typu "uogólnienia" są w naszym kraju na szczęście jeszcze karalne, po drugie zwracam uwagę, iż najwyraźniej nie rozumie Pan różnicy między poglądami lewicowymi a liberalnymi. Liberał popiera wolność wyboru i wolność wypowiedzi dopóki nie krzywdzi ona drugiej osoby. My (a z pewnością ja) nie popieramy homoseksualizmu jako takiego, ale popieramy wolność zgromadzeń i wolność wyboru własnej orientacji seksulanej.

Reasumując, tak samo jak szanuję Pańską wypowiedź na tym forum (pomijając jej insynuatywny i obraźliwy charakter), tak samo szanuję osoby, które mają odmienne preferenecje seksualne. Równocześnie zapraszam do dalszej, tym razem już merytorycznej dyskusji.


Celem mojej wypowiedzi...celowo użyłem tak ostrych sformuowań ... było wywołanie dyskusji...

Co do merytorycznej dyskusji... to jak najbardziej popieram wolność zgromadzeń, przekonań, preferencji seksualnych... zastanawia mnie jednak czy manifestacja homoseksualistów...to nie jest już krok za daleko (chodzi mi o "krzywdzenie" drugiej osoby). Wg mnie taka manifestacja moze powodować u ludzi zgorszenie, a tym samym NARUSZAĆ ich wolność... Czy zatem takie zgromadzenie, nie powinno zostać zoraganizowane z dala od miejsc publicznych, aby wyeliminować tego rodzaju przypadki? To jednak byłoby zapewne nie do zaakceptowania dla organizatorów marszu ... których nadrzędnym celem w mojej opinii jest narzucanie swoich przekonań innym a nie wolność zgomadzeń czy wypowiedzi....
Pozdrawiam

Temat: Współpraca z KoLibrem

Kością niezgody jest chyba w naszym wypadku podejście do gorszenia innych osób. Nie przypuszczam, aby mówienie i manifestowanie (słowno-transparentowe:) swoich preferencji seksualnych (homo-, czy heteroseksualnych) było gorszące (choć wiem, że wiele osób je za takie uważa). Co innego oczywiście ich pokazywanie... tutaj jestem z Panem w pełni zgodny, ale dotyczy to zarówno osób homo- jak i heteroseksualnych. Przecież geje albo lesbijki mogą czuć się również "zgorszeni" (w powyższym tego słowa znaczeniu) pokazywaniem, czy manifestowaniem miłości heteroseksualnej, co jest przecież stale w mediach (i również na ulicach..) czynione.
Nie jestem homoseksualistą i mam niewielki kontakt z tego typu środowiskami; nie jestem, więc nie znam motywacji tych osób do wychodzenia na ulicę, ale mogę się domyślać, że jest to walka o pewnego typu równouprawnienie, takie o jakie kobiety walczyły w zeszłym wieku. Przecież to czy oglądamy, czy mówimy o miłości osób tej samej, czy różnej płci jest jedynie kwestią estetyczną, a gustach przecież się przecież nie dyskutuje. Równie absurdalne mogłyby być dyskusje na temat wyższości kolru zielonego nad niebieskim. Etyka wchodzi dopiero w grę, kiedy sami angażujemy się w taki czy inny związek, a ja jako rasowy liberał uważam, że etyka jest sprawą prywatną każdego człowieka i nie może zostać narzucona siłą, czy prawem przez państwo i społeczeństwo.
Tomasz T.

Tomasz T. sensem życia jest
dążenie i działanie!

Temat: Współpraca z KoLibrem

Co do różnic pomiędzy liberałami a lewakami, to jest ona niezauważalna w tradycji anglosaskiej (szczególnie w USA, gdzie lewak=lewicowiec i odwrotnie). Na liberała mówi się raczej libertarianin.

Osobiście nie interesuje mnie kto z kim, jak i gdzie. W walce homofilów z homofobami nie kibicuję żadnej ze stron.
Adam C.:
Co innego oczywiście ich pokazywanie... tutaj jestem z Panem w pełni zgodny, ale dotyczy to zarówno osób homo- jak i heteroseksualnych. Przecież geje albo lesbijki mogą czuć się również "zgorszeni" (w powyższym tego słowa znaczeniu) pokazywaniem, czy manifestowaniem miłości heteroseksualnej, co jest przecież stale w mediach (i również na ulicach..) czynione.

Takie relatywizowanie jest groźne. Wychodzisz przed szereg mówiąc w imieniu homoseksualistów co też im się nie podoba na ulicach. Nie może być tak, że mniejszość trzyma większość w szachu tylko z powodu źle pojętego równouprawnienia.
Nie jestem homoseksualistą i mam niewielki kontakt z tego typu środowiskami; nie jestem, więc nie znam motywacji tych osób do wychodzenia na ulicę, ale mogę się domyślać, że jest to walka o pewnego typu równouprawnienie, takie o jakie kobiety walczyły w zeszłym wieku.

Trochę zamieszałeś porównując tą sytuację do słusznego przecież ruchu sufrażystek. Przecież wszyscy wiemy, że na parady chodzą ci geje/lesbijki, których głównym celem jest bycie w centrum uwagi, szokowanie, prowokowanie. Mało mają wspólnego z większością gejów/lesbijek, którzy są wśród nas i normalnie żyją. Tak, jak feministki nie reprezentują wszystkich kobiet (a jedynie feministki), tak samo osoby z parad nie reprezentują wszystkie osoby homoseksualne.
Przecież to czy oglądamy, czy mówimy o miłości osób tej samej, czy różnej płci jest jedynie kwestią estetyczną, a gustach przecież się przecież nie dyskutuje. Równie absurdalne mogłyby być dyskusje na temat wyższości kolru zielonego nad niebieskim. Etyka wchodzi dopiero w grę, kiedy sami angażujemy się w taki czy inny związek, a ja jako rasowy liberał uważam, że etyka jest sprawą prywatną każdego człowieka i nie może zostać narzucona siłą, czy prawem przez państwo i społeczeństwo.

Zgadzam się z Tobą. Ty nie widzisz nic złego w epatowaniu gołym ciałem - ja widzę. Nie można popadać w obsesje, że za chwilę zakaże się żeby faceci i kobiety trzymali się w miejscach publicznych za ręce, bo to uwłacza homoseksualistom! Nie można narzucać takich rzeczy. Jako liberał mam nadzieję, że też zgadzasz się ze mną.

Temat: Współpraca z KoLibrem

Jak Pan słusznie przypuścił, zgadzam się z Panem w większości kwestii. Będę się jednak trzymał mojego zdania dotyczącego sufrażystek. Często nie sposób ocenić jakiegoś ruchu bez odpowiedniego dystansu czasowego. W początkach ubiegłego wieku, wiele (a nawet większość) kobiet nie uznawała potrzeby posiadania praw obywatelskich, ani równouprawnienia. Nawet dzisiaj spotykam się ze zdaniem (wśród kobiet oczywiście), że wolałyby zajmować się domem i dziećmi oraz żeby społecznym obowiązkiem mężczyzn byłoby dbanie o ich dobrobyt. Często dopiero możliwość życia w innym świecie skłania ludzi do uznawania go za lepszy od poprzedniego. Proszę pamietać, że w nautrze człowieka leży konserwatyzm. Nikt nie przychodzi na świat i kwestionuje zazasdność zastanych reguł, choć często są one dla niego niewłaściwe.
Reasumując, to, że uczestnicy parad nie mówią w imieniu wszystkich homoseksualistów, nie oznacza, że wprowadzenie w życie ich postulatów nie przysłużyłoby się całej grupie społecznej.
Tomasz T.

Tomasz T. sensem życia jest
dążenie i działanie!

Temat: Współpraca z KoLibrem

Kiepsko układała się współpraca w ramach akcji Masz głos, masz wybór z Forum Liberalnym. To jest właśnie wada liberałów - brak umiejętności współpracy. Dlatego jestem konserwatywnym liberałem :o)

Info ze spotkania:

http://www.jawor.koliber.org/news.php?$n=536

lub na stronie głównej Stowarzyszenia http://koliber.org
Grzegorz Michalski

Grzegorz Michalski | tel. +48791214963
|
grzegorz.michalski@g
mail.com | http...

Temat: Współpraca z KoLibrem

W walce heterofobów z heterofilami kibicuje jednej ze stron. Tej atakowanej i piętnowanej (czyli heterofilom a nie napastliwym heterofobom).
Tomasz T.:
W walce homofilów z homofobami nie kibicuję żadnej ze stron.

Ale takie ujecie problemow juz jest zajeciem stanowiska. Dlaczego nie napisales bardziej neutralnie? Np. w scieraniu sie opcji homoseksualnej z heteroseksualną nie ... itd.

Uzywanie terminow heterofil, homofil,heterofob,homofob juz swiadczyc moze o zajeciu stanowiska.

Jak wspomnialem wyzej - ja jestem heterofilem i heterofobii mowie stanowczo nie. Stad uwazam, ze moge uzywac terminow pietnujacych krytykowana strone. Osoba deklarujaca jak Ty neutralnosc - nie ma podstaw do tego aby uzywac innych niz neutralne okreslenia typu homoseksualista, heteroseksualista.

konto usunięte

Temat: Współpraca z KoLibrem

Grzegorz M.:

Jak wspomnialem wyzej - ja jestem heterofilem i heterofobii mowie stanowczo nie. Stad uwazam, ze moge uzywac terminow pietnujacych krytykowana strone. Osoba deklarujaca jak Ty neutralnosc - nie ma podstaw do tego aby uzywac innych niz neutralne okreslenia typu homoseksualista, heteroseksualista.

A może niech kazdy wyraża się tak jak umie i chce... dopóki nie szkodzi innym.
A słuchający/czytający będą oceniać.

I jeszcze jedno pytanie - a jakie kolega widzi przykłady heterofobii?
Bartłomiej S.

Bartłomiej S. Confectionery
industry: processing
equipment.
Previously ...

Temat: Współpraca z KoLibrem

Tomasz T.:
Witam i pozdrawiam!

Jak widzielibyście współpracę z KoLibrem? Już teraz mamy wspólnego ptaka w log;o)

A poglądy mamy b. podobne!

pozdrawiam raz jeszcze


Ad rem - jesli moge sie wypowiedziec jako osoba nie bedaca czlonkiem FL, ale o pogladach liberalnych i sympatyzujaca z Forum. Uwazam, ze bylaby to jakas pomylka. Co KoLiber ma wspolnego z liberalizmem? Chyba ze ktos przez liberalizm rozumie glownie wolnosc gospodarcza, ale wtedy po co bylo zakladac FL??? Zajrzalem na strone tego KoLibra i pierwsza rzecz, ktora rzucila mi sie w oczy to entuzjastyczne powitanie pana Legutki, znanego z tego, ze nie lubi tolerancji, jako nowego ministra edukacji... Szkoda gadac, nie tedy droga, moi drodzy.
Rafał P.

Rafał P. Kierownik ds.
rozwoju produktów /
Pion Szkoleń /
Asseco D...

Temat: Współpraca z KoLibrem

Bartłomiej S.:
Co KoLiber ma wspolnego z liberalizmem? Chyba ze ktos przez liberalizm rozumie glownie wolnosc gospodarcza,

a to już nie wolno mówić o sobie liberał jeśli się jest liberałem gospodarczym?

co lepsze jest dla Polski? liberalizm gospodarczy czy liberalizm społeczny?

według mnie to pierwsze....

Ronald Reagan powiedział kiedyś: "Gospodarka głupcze!"

to jest najważniejsze....a nie pierdzielenie w 95% czasu sejmowego i antenowego o rzeczach typu aborcja, parady równości i inne tego typu pierdoły, którymi Polska powinna zająć się za 50 lat jak wyjdziemy do jasnej cholery z długów!!!!!!!!!
Bartłomiej S.

Bartłomiej S. Confectionery
industry: processing
equipment.
Previously ...

Temat: Współpraca z KoLibrem

Rafał P.:
a to już nie wolno mówić o sobie liberał jeśli się jest liberałem gospodarczym?

co lepsze jest dla Polski? liberalizm gospodarczy czy liberalizm społeczny?

według mnie to pierwsze....

Ronald Reagan powiedział kiedyś: "Gospodarka głupcze!"

to jest najważniejsze....a nie pierdzielenie w 95% czasu sejmowego i antenowego o rzeczach typu aborcja, parady równości i inne tego typu pierdoły, którymi Polska powinna zająć się za 50 lat jak wyjdziemy do jasnej cholery z długów!!!!!!!!!


Pewnie ze mozna mowic (choc akurat wyrazenie "liberal gospodarczy" lepiej oddaje istote rzeczy). Ja jestem zdecydowanym "liberalem gospodarczym". Ale nie tylko gospodarczym. Moje pytanie brzmi co ma po co bylo zakladac FL, jesli ma to byc stowarzyszenie ludzi o liberalnych pogladach tylko na gospodarke. Poglady, ktore wyrazasz powyzej sa reprezentowane przez bardzo duze ugrupowanie polityczne, z bardzo duzym poparciem spolecznym, ktore byc moze wygra wybory (i zawiaze koalicje z PiS zapewne). Mowa tu oczywiscie o najwiekszej partii konserwatywnej (czy liberalno-konserwatywnej), Platformie Obywatelskiej. Tam dominuje myslenie typu: zajmijmy sie podatkami i gospodarka (no wlasnie, gospodarka, glupcze), a kwestie np. nuetralnosci swiatopogladowej panstwa i praw obywatelskich (ktore nazywasz "pierdolami") zostawmy jakiejs marginalnej grupce "oszolomow" czy tez liberalnych intelektualistow, po prostu "glupcow", o ktorych mozna sie wyrazac z drwina i lekcewazeniem. Relacji panstwo-Kosciol i drazliwych kwestii swiatopogladowych najlepiej nie tykac, tylko zachowac status quo, a wiec sytuacje, w ktorej jedna, prawicowa opcja zdominowala wszelkie regulacje tych kwestii. Pewnie, ze trzeba sie zajac gospodarka (a raczej uwolnic ja od nadmiernej regulacji i nadmiernego wplywu panstwa/rzadu). Ale na tym liberalizm sie nie konczy.
Na pytanie czy lepszy dla Polski jest liberalizm gospodarczy czy spoleczny odpowiadam - lepszy bedzie zdroworozsadkowy liberalizm, zarowno gospodarczy, jak i swiatopogladowych (spoleczny). Dlaczego mamy wybierac i tertium non datur? Kompletnie sie z Toba nie zgadzam, ale pozdrawiam serdecznie.
Bartek
Rafał P.

Rafał P. Kierownik ds.
rozwoju produktów /
Pion Szkoleń /
Asseco D...

Temat: Współpraca z KoLibrem

Bartku,

Jeśli PO jest partią liberalno-konserwatywną to albo mamy inne pojęcie o liberalizmie i konserwatyzmie, albo ja jestem Miś Uszatek

a liberalizm społeczny sam w sobie to nie pierdoły (nie twierdzę tego), tylko zajmowanie się tymi tematami w większości czasu teraz to dla mnie pierdoły - od wielu lat sejm zajmuje się aborcją, równouprawnieniem kobiet i mężczyzn, kościół tu, kościół tam, mniejszości to, mniejszości sramto, homoseksualizm coś tam....

a może by tak górnictwem się pożądnie zająć, emeryturami pomostowymi, kosztami pracy, sztucznym bezrobociem, stawką VAT, CITem itp...

temat typu aborcja i kościół wystarczy w 1 miesiąc obrad pierdyknąć, pozamiatać i do widzenia za 10 lat....nie ma czasu ludzie na to teraz....nie teraz....

też pozdrawiam....

konto usunięte

Temat: Współpraca z KoLibrem

Jestem jak najbardziej za! A co konkretnie mielibyśmy z nimi robić???



Wyślij zaproszenie do