Temat: Platforma TMS Direct - uwagi, komentarze i opinie
Stary temat ale odświeże ponieważ ostatnio ntenywnie korzystam. Strasznie wroga platforma. Korzystam z TMS i saxo tylko z uwagi na ilosc instrumentów.
To jest system napisany przez ludzi którzy nie słyszeli o usability. Bardzo cieżko sie z tego korzysta, jest niestabilny. Interfejs jest nie intuicyjny i trudny w obsłudze. Natomiast to wszytko to nic w porównaniu z tym jak działo TMS jako broker w Saxo jest podobnie, ale jednak cześć uwag nie ma zastosowania. Moje główne zarzuty to:
1. Zamykanie pozycji
TMS/Saxo to jest jedyny broker na swiecie ze znanych mi a znam ich naprawde sporo, który nie zamyka pozycji tylko w momencie zamkniecie otwiera pozycje przeciwną, która jest rozliczana raz dziennie bodajże o 21 polskiego czasu. Jak mamy konto w USD czy EUR nie ma to wiekszego znaczenia poza tym że jest smietnik w liście pozycji, bo w otwartych pozycjach mamy tzw. kwadrat :/ czyli pozycje neutralną. Wyobraźcie sobie co sie dzieje jeżeli robicie wiecej niż kilka transakcji dziennie... Prawdziwy problem pojawia sie w momencie kiedy macie rachunek w złotówkach. Mimo że zamkneliscie pozycje do 21 P&L w złotówkach żyje ! Zmienia sie wielkość zamknietej pozycji bo broker cały czas przelicza ją na złotówki i księguje przewalutowuje o 21. Jakoś mam wrażenie że bez wzgledu na zachowanie walut w stosunku do złotówki mam wrażenie że przewalutowanie jest na niekorzyść klienta... Nie zauważyłem czegoś takiego u innych brokerów oferujących rachunki w pln np. BOŚ. Nie czy wynika to z chorych procedur czy nie jeżeli zdecydujecie sie na TMS otwórzcie rachunek w USD czy EUR przynajmniej bedziecie mogli przewalutować pieniądze w wybranym przez siebie momencie chociaż boje sie pomyslec jakie mają stawki :)
2. Zamykanie i otwieranie pozycji poniżej 50k na eurodolarze jest pobierana dodatkowa opłata!
3. Gra na danych
Bądzicie przygotowani na to że może was spotkać niespodzianka, w ten piątek 4 krotnie moje zlecenie zamkniecia zostało zablokowane ręcznie przez dealera! Gdyby nie zlecenia przeciwne o tej samej wartości było by ciężko. W świetej pamieci DBFX mimo naprawde dantejskich scen wszytko wchodziło z palca.
4. Skalp
O tym możecie zapomnieć, co prawda skalp to jakiś 10-20% mojego grania ale czasem aż szkoda nie skorzystać z sytuacji technicznej :) Nie wiem czy to jest kwestia rekwot, małej (?) płynności czy pobierania dodatkowych opłat za krótki czas istnienia pozycji, a moze dodatkowego dealing desku. W porównaniu z innymi brokerami w TMS to sie poprostu nie opłaca. O paropipsowym saklpie nawet nie myślcie.
5. Notowania.
Nie bedę sie rozwodził sami oceńcie. Cytuje odpowiedz biura obsługi:
Na platformie jest ok. 10 tys CFD na akcje z całego świata. Każda giełda z osobna życzy sobie opłatę za dostęp do notowań rzeczywistych. Jeżeli wykupi Pan subskrypcję to płaci Pan ją bezpośrednio dla wybranej giełdy. Dostęp bez opóźnień ma Pan do CFD na indeksy i towary/surowce.
Wszyscy klienci niezależnie od wysokości środków na rachunku mają w tej kwestii takie same warunki.
...
6. Wykresy
Korzystam z webdirect na żadnym z urządzeń których używam (lap PC, macbook pro, ipad) nie działają wykresy, mimo zainstalowania wymaganych komponentów.
7. Wersja mobile
Czegoś tak biednego trudno szukać u innych brokerów a przecież Saxo to jeden z wiekszych. Na plus500 sa już lepsze wykresy, ergonomia i notowania online. Jezeli masz telefon i jesteś ciekaw jaki jest stan twojego konta musisz klikać [odśwież] za każdym razem. Nie ma też możliości zobaczenia zysku / straty na liście otwartych pozycji !
Mógłbym jeszcze dopisać pare rzeczy ale mysle że to wystarczy. Lubie TMS/Saxo za to że ma prawie wszytko czym można grać na świecie ale to nie zmienia mojej opinii że jest to trudny specyficzny i cieżki w obsłudze system. A przecież są inne bardzo dobre platformy jak chociażby Trading Station i w wersji stacjonarnej i mobile. Świetna aplikacja. Korzystam w FXCM i naprawde korzystanie z TMS / Saxo to wyzwanie. Szkoda tylko że od kiedy wysypał sie mój ukochany DBFX nikt tej platformy nie ofertuje.
Podsumowując
TMS / Saxo to dobry broker o czym już nie raz pisałem (mam inny firmowy rachunek w samym SAXO który troche lepiej działa mam wrażenie że TMS ma podrodze do saxo dealing desk :] ), jest to jednak wiarygodny broker z najwiekszą ofertą (chociaż nie widziałem 'półtusz wieprzowych' które można zleźć np na cityindex :D) Dobry jeżeli jest w walucie obcej i jeżeli dłużej trzymamy pozycje i nie gramy na danych. No i przede wszytkim to nie jest broker dla drobnych graczy. Bo grając z minimalnymi 10k pln depo, pozycją poniżej 50k edka jestesmy narażeni na dodatkowe opłaty, a wieksze pozycje przy braku możliwości skalpowania to w którymś momencie smierć :D szczególnie na początku.
Na koniec dodam tylko, że nie pisze tego z żalem, bo regularnie zarabiam na tej platformie. Natomiast zawsze wychodze z założenia że i tak granie samo w sobie jest na tyle wymagające i trudne że dodatkowe kłody rzucane pod nogi przez brokera, nawet te nie wynikające, mam nedzieje, z jego czystej intencji grania przeciwko klientowi, jak to miało miejsce w czasach zamierzchłych :) a bardziej z procedur i braku refleksji oraz nie rozwijania technologi i narzędzi bardziej przyjaznych klientowi, są zawsze warte odnotowania na forum, poszerzając wiedzę na temat oferty i specyfiki obsługi, w trakcie wybierania odpowiedniego brokera.
/j