Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Temat: Entropia
Kochani może mi ktos pomoże, bo mi rozsadza czaszkę.Myślę , ze gdzieś w ukryciu toczył sie w mojej głowie pewien proces myślowy, dający o sobie znaki w postaci "wątpliwości", ale dzisiaj mi sie wyklarował.
Toczymy wiele dyskusji czy Bog istnieje, jak istnieje to jaki on jest, czym on jest?
Jeśli nie istnieje, w naszym badaniu rzeczywistości opieramy sie jedynie na faktach i na tym co możemy zaobserwować, dotknąć , zabadac (czyli ziemia do któregoś tam roku, byla plaska), too może któryś z fizyków mi wyjaśni.....
Mam kłopot z pojęciem entropii, dokładnie taki sam jak z pojęciem Boga, nie żebym stawiała znak równości, żeby nikogo to nie zwiodło:)
Mam kłopot ze strukturyzowaniem pojęcia, obu pojęć.
Jeśli przyjmujemy, ze naczelna zasada jest taka ze entropia w przestrzeni rośnie, a kreacja układów uporządkowanych przebiega jedynie na skutek dostarczenia energii, czyli wykonania pracy nad danym układem, to jakim cudem SAMOISTNIE powstały takie układy złożone jak aminokwasy czy białko? Bardzo złożone struktury?
Wiem sama sie kiedyś wypowiadałam na temat ewolucji i statystyki i jasne , ze nie jest to przeciw prawu do wzrostu entropii, ale.....
ale mimo wszystko, jak to możliwe ze SAMOISTNIE układy dążyły do stworzeni struktur o niższej entropii.
Ktoś powie została zasymilowana energia i dzięki temu mogły ustrukturyzowac sie układy uporządkowane, ale kto jak i co zdecydowało o takim kierunku przepływu energii?