Temat: W biurze jak w domu

W pracy spędzamy połowę dnia. Dlaczego więc wszystkie biura wyglądają jak... biura? Dlaczego nie wstawić do nich mebli i dodatków takich, jakie znajdują się w naszym własnym, przytulnym pokoju? Czy pracownicy nie czuli by się lepiej w takim otoczeniu?

Postanowiłem spróbować i właśnie w taki sposób urządziłem nasze nowe biuro, do którego przeprowadziliśmy się 2 miesiące temu. Jaka reakcja? Powiem tylko tyle, że niektórzy z własnej inicjatywy przynieśli kapcie i chodzą w nich w firmie:)

Nie wszystko jest jednak dopięte na ostatni guzik, dlatego szukam ciekawych inspiracji. Będę wdzięczny za wszelkie linki do zdjęć "domowych biur".

Temat: W biurze jak w domu

Krzysztof A.:
W pracy spędzamy połowę dnia. Dlaczego więc wszystkie biura wyglądają jak... biura? Dlaczego nie wstawić do nich mebli i dodatków takich, jakie znajdują się w naszym własnym, przytulnym pokoju? Czy pracownicy nie czuli by się lepiej w takim otoczeniu?

Postanowiłem spróbować i właśnie w taki sposób urządziłem nasze nowe biuro, do którego przeprowadziliśmy się 2 miesiące temu. Jaka reakcja? Powiem tylko tyle, że niektórzy z własnej inicjatywy przynieśli kapcie i chodzą w nich w firmie:)

Nie wszystko jest jednak dopięte na ostatni guzik, dlatego szukam ciekawych inspiracji. Będę wdzięczny za wszelkie linki do zdjęć "domowych biur".

a kuchnie macie :D:D:D bo to bardzo fajna srpawa my u siebie mamy i normalnie przynosimy sobie obiadki domowe do pracy :D:D:D
w dobrym towarzystwie taki obiadek smakuje jeszcze lepiej:)

a jesli chodzi o "domowe biuro" to może prześlij zdjęcie swojedo ponieważ jaśli nie wiadomo co tam macie to trudno cokolwiek zaproponować:D:D:D

pozrdawiam ;)

Temat: W biurze jak w domu

Ja pracuję w domu i... tęsknię za biurem

Temat: W biurze jak w domu

Zawsze mialam zapędy do urządzenia biura "z elementami domu" choc chodzenia w kapciach nie wchodzi w grę, bo przychodzą do nas klienci i inne osoby.
Niestety mój pomysł nie odpowiadał wszystkim - i wciąz przy każdym remoncie i przeprowadzce - szukało się złotego środka i krakowskim targiem coś ustalało. Obecna siedziba (trzecia) jest "normalnie biurowa" i dla mnie osobiście jest to bardzo niekomfortowe.
Pewnie stąd pomysły na psa lub kota w biurze i parę innych.

Niestety idea domowego biura już nie przejdzie akurat u nas - bo i tak krajobraz psuje salka konferencyjna, tablica do pisania, kopiarka i wszelkie inne meble i sprzęty, ktorych w domu sie nie trzyma.
Już samo biurko... W domu nie mam i nie będe miec nigdy bo pachnie pracą a dom jest do odpoczywania.

Dochodze do wniosku, że biuro to jednak nie dom - i może warto jednak urządzic to biuro miło, ale niekoniecznie domowo. Po co prowokować każdego dnia do "zasiedzenia się" w biurze - niech ludzie idą do domu i odpoczywają ze swoimi rodzinami i znajomymi, by efektywniej wykorzystywac czas w biurze?

Nie jestem wcale za tradycyjnymi meblami biurowymi i tradycyjnymi ukladami pracownik-biurko-petent, ale jednak miejsce pracy powinno swoim wystrojem sie odróżniać.
Nie róbmy tego pracownikom.
Róbmy im ułatwienia i tylko elementami poprawiajmy komfort i atmosferę w pracy.

Nie potepiam jednak w czambuł - mimo, że wyłożyłam, iż mnie to do końca nie odpowiada. Jestem za biurem z elementami które lamią konwencję tradycyjnego biura. Chętnie dowiem sie więcej od Krzysztofa.
Po Twoim opisie, Krzysztof, wyobrażam sobie co nieco, ale moze zbyt wiele :-)

Temat: W biurze jak w domu

Karolina K.:
a kuchnie macie :D:D:D bo to bardzo fajna srpawa my u siebie mamy
i normalnie przynosimy sobie obiadki domowe do pracy :D:D:D

Heh, może zacznę od tego, że naszym biurem jest po prostu dom o powierzchni prawie 1000 m2. Mamy tu 2 kuchnie i jadalnie. Mamy też duży ogród a w nim miejsce na ognisko i grila oraz mały stawik. Właśnie stawiamy do ogrodu mini plac zabaw dla dzieci. W weekendy nie pracujemy, co jednak nie znaczy, że nie można zabrać dzieciaków i zorganizować grila ze znajomymi.

Kupiliśmy też ławki i krzesła ogrodowe, oraz jesteśmy na etapie instalacji sieci bezprzewodowej. Mamy zamiar pracować na świeżym powietrzu gdy tylko będzie taka możliwość (oprócz ogrodu mamy 2 duże tarasy i 3 balkony a do pracy wystarcza nam laptop i telefon).

Co do zwierząt, to codziennie jest pies Bigos. Od czasu do czasu pojawia się też kot lub gadająca papuga, którzy przychodzą do biura ze swoimi właścicielami.

Agnieszka N.:
Niestety idea domowego biura już nie przejdzie akurat u nas - bo i tak krajobraz psuje salka konferencyjna, tablica do pisania, kopiarka i wszelkie inne meble i sprzęty, ktorych w domu sie nie trzyma.

My też mamy 2 sale konferencyjne (jedna mała na poddaszu w której znajduje się kilka foteli i sof oraz stoliczek i lampka oraz druga większa, już bardziej tradycyjna). Masz rację, że sprzęt biurowy przypomina cały czas, że nadal jesteś w firmie, ale staramy sie wprowadzać jak najwięcej zmiękczacy:)

Klienci którzy nas odwiedzają raczej są pozytywnie nastawieni do domowej formy biura. Być może nie każdej branży "przystoi" taka siedziba, ale myślę że wiele firm (szczególnie cała branża reklamowa - także eventowa:) i wiele innych małych i średnich firm mogło by sobie na to pozwolić. Wierzę w to, że domowe biura będą zdobywać większą popularność. Jakby nie było takie miejsce pracy stanowi o przewadze konkurencyjnej i może być powodem, że potencjalny pracownik wybierze właśnie Twoją firmę.A w dzisiejszych czasach o dobrych ludzi trzeba walczyć.

Agnieszka N.:
prowokować każdego dnia do "zasiedzenia się" w biurze - niech ludzie idą do domu i odpoczywają ze swoimi rodzinami i znajomymi, by efektywniej wykorzystywac czas w biurze?

Pracujemy 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku a nadgodziny zdarzają się bardzo rzadko. Chodzi o to, aby czuć się w pracy bardziej komfortowo, a nie o to by zostawać dłużej.

Tak jak pisałem - nie wszystko jeszcze jest dograne do końca, ale gdy tylko uda nam się dopracować nasze biuro podeślę fotki:)Krzysztof Adamus edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 11:17

Temat: W biurze jak w domu

w moim mini biurze jest kanapa ;D hihihi
nawet spałam tam kiedyś 3 godzinki ;D

a w byłym biurze, choc wygladalo jak biuro (dość ładne zresztą)
chodziłam na bosaka ;)
wszyscy się tylko nagle dziwili, że ja niska jestem hihihi ;D

Temat: W biurze jak w domu

Krzysztof A.:

Karolina K.:
a kuchnie macie :D:D:D bo to bardzo fajna srpawa my u siebie mamy
i normalnie przynosimy sobie obiadki domowe do pracy :D:D:D

Heh, może zacznę od tego, że naszym biurem jest po prostu dom o powierzchni prawie 1000 m2. Mamy tu 2 kuchnie i jadalnie. Mamy też duży ogród a w nim miejsce na ognisko i grila oraz mały stawik. Właśnie stawiamy do ogrodu mini plac zabaw dla dzieci. W weekendy nie pracujemy, co jednak nie znaczy, że nie można zabrać dzieciaków i zorganizować grila ze znajomymi.

Kupiliśmy też ławki i krzesła ogrodowe, oraz jesteśmy na etapie instalacji sieci bezprzewodowej. Mamy zamiar pracować na świeżym powietrzu gdy tylko będzie taka możliwość (oprócz ogrodu mamy 2 duże tarasy i 3 balkony a do pracy wystarcza nam laptop i telefon).

Co do zwierząt, to codziennie jest pies Bigos. Od czasu do czasu pojawia się też kot lub gadająca papuga, którzy przychodzą do biura ze swoimi właścicielami.

Agnieszka N.:
Niestety idea domowego biura już nie przejdzie akurat u nas - bo i tak krajobraz psuje salka konferencyjna, tablica do pisania, kopiarka i wszelkie inne meble i sprzęty, ktorych w domu sie nie trzyma.

My też mamy 2 sale konferencyjne (jedna mała na poddaszu w której znajduje się kilka foteli i sof oraz stoliczek i lampka oraz druga większa, już bardziej tradycyjna). Masz rację, że sprzęt biurowy przypomina cały czas, że nadal jesteś w firmie, ale staramy sie wprowadzać jak najwięcej zmiękczacy:)

Klienci którzy nas odwiedzają raczej są pozytywnie nastawieni do domowej formy biura. Być może nie każdej branży "przystoi" taka siedziba, ale myślę że wiele firm (szczególnie cała branża reklamowa - także eventowa:) i wiele innych małych i średnich firm mogło by sobie na to pozwolić. Wierzę w to, że domowe biura będą zdobywać większą popularność. Jakby nie było takie miejsce pracy stanowi o przewadze konkurencyjnej i może być powodem, że potencjalny pracownik wybierze właśnie Twoją firmę.A w dzisiejszych czasach o dobrych ludzi trzeba walczyć.

Agnieszka N.:
prowokować każdego dnia do "zasiedzenia się" w biurze - niech ludzie idą do domu i odpoczywają ze swoimi rodzinami i znajomymi, by efektywniej wykorzystywac czas w biurze?

Pracujemy 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku a nadgodziny zdarzają się bardzo rzadko. Chodzi o to, aby czuć się w pracy bardziej komfortowo, a nie o to by zostawać dłużej.

Tak jak pisałem - nie wszystko jeszcze jest dograne do końca, ale gdy tylko uda nam się dopracować nasze biuro podeślę fotki:)Krzysztof Adamus edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 11:17

co wy chcecie więcej z tego opisu wynika że lepiej być nie może ;)

super warunki ;)

koniecznie podeślij tą fotkę :D

Temat: W biurze jak w domu

Faktycznie, brzmi fajnie. Pod warunkiem, że nikt tam nie mieszka??.. chyba?..

Temat: W biurze jak w domu

strasznie mi się podoba :)

ja w swoim kacie w pracy staram sie mieć domowo...
mam zdjęcia psa na ścianie, na monitorze stoją zabawki z kinder niespodzianki (każda od innej osoby) i znajdzie się nawet maskotka z szarfą miss mazur i parasolką z drinka :)
latem zazwyczaj chodzę na boso
rano w kuchni odbywa się poranna kawa :) czasem z koleżankami robimy sobie kawę wzajemnie, tak żeby było miło
niestety na tym się kończy...

Temat: W biurze jak w domu

Sami oceńcie, na ile udało nam się stworzyć "domowe biuro":

http://opcom.pl/blog/more/opcomowe_biuro

Temat: W biurze jak w domu

Dlatego na firmę wynajęłyśmy dom. Ogródek, grill - szczeczólnie polecam wspólny lunch :):) kominek , w swom pokoju mam bujany fotel :) Polecam :)

Temat: W biurze jak w domu

U nas w kominku też od czasu do czasu trzaskają iskry. A bujany fotel? Dobry pomysł - może się jeszcze gdzieś zmieści:)

Temat: W biurze jak w domu

Krzysztof Adamus:
W pracy spędzamy połowę dnia. Dlaczego więc wszystkie biura wyglądają jak... biura? Dlaczego nie wstawić do nich mebli i dodatków takich, jakie znajdują się w naszym własnym, przytulnym pokoju? Czy pracownicy nie czuli by się lepiej w takim otoczeniu?

Postanowiłem spróbować i właśnie w taki sposób urządziłem nasze nowe biuro, do którego przeprowadziliśmy się 2 miesiące temu. Jaka reakcja? Powiem tylko tyle, że niektórzy z własnej inicjatywy przynieśli kapcie i chodzą w nich w firmie:)

no wlasnie - czyz nie lepiej, zeby ci "pracujacy" nie zostali po prostu w domu i tam oddawali sie sowim zajeciom (czyli 80% zabijanie czasu)? Internet chyba juz na to pozwala.
Te wszystkie drogie biura, ktore pol dnia stoja puste. Personel do ich obslugi, floty samochodow, zeby dojechac, paliwo, energia utrzymanie itd. itp. O srodowisku zanieczyszczanym nie wspomne.

Zeby ktos wreszcie wynalazl system, gdzie ludzie nie musza na sile udowadniac swojej "uzytecznosci". Z produktem ubocznym: bezrobocie milionow "leni" (kozlow ofiarnych). I robot przymusowych dla wiekszosci. Bo kto pojechalby do pracy, gdyby mu uczciwie wyplacono jego dzialke. Za to co chce i dobrze potrafi robic ...

Temat: W biurze jak w domu

Czesławie... "gadaj zdrów" :)))))))))))

Temat: W biurze jak w domu

Krzysztof Adamus:
W pracy spędzamy połowę dnia. Dlaczego więc wszystkie biura wyglądają jak... biura? Dlaczego nie wstawić do nich mebli i dodatków takich, jakie znajdują się w naszym własnym, przytulnym pokoju? Czy pracownicy nie czuli by się lepiej w takim otoczeniu?

Postanowiłem spróbować i właśnie w taki sposób urządziłem nasze nowe biuro, do którego przeprowadziliśmy się 2 miesiące temu. Jaka reakcja? Powiem tylko tyle, że niektórzy z własnej inicjatywy przynieśli kapcie i chodzą w nich w firmie:)

Nie wszystko jest jednak dopięte na ostatni guzik, dlatego szukam ciekawych inspiracji. Będę wdzięczny za wszelkie linki do zdjęć "domowych biur".

Fajna sprawa. Zdrowa atmosfera w firmie jest bardzo ważna.

Temat: W biurze jak w domu

Alternatywnie można otworzyć firmę w domu i pozycjonować się hasłem: "U nas w biurze poczujesz sie jak w domu, w naszym domu..." :)

Temat: W biurze jak w domu

Grzegorz Kucharczyk:
Alternatywnie można otworzyć firmę w domu i pozycjonować się hasłem: "U nas w biurze poczujesz sie jak w domu, w naszym domu..." :)

Z TYM wypada sie tylko zgodzic Grzegorz :))
to mi sie duzo bardziej podoba niz tamten, marnotrawiacy energie wariant

My "rzemieslnicy" sie rozumiemy ;)

Temat: W biurze jak w domu

Czeslaw Kowalczyk:

no wlasnie - czyz nie lepiej, zeby ci "pracujacy" nie zostali po prostu w domu i tam oddawali sie sowim zajeciom (czyli 80% zabijanie czasu)? Internet chyba juz na to pozwala.

Po pierwsze nie każdy lubi pracować w domu. Niektórzy cenią sobie możliwość pracy w większym teamie. Taki system stwarza najlepsze warunki do tego, aby uczyć się od siebie nawzajem.

Po drugie mocno stawiamy na pracę grupową. Nad jednym projektem pracuje kilkanaście osób i lepsze wyniki osiągamy gdy jesteśmy pod jednym dachem.

Po trzecie po prostu łatwiej i szybciej wyjaśnić pewne kwestie siedząc przy jednym stole, niż po 2 stronach światłowodu.

Po czwarte są stanowiska bardziej nadające się do pracy zdalnej, a są też takie, które w takim modelu się nie sprawdzają.

Tak czy siak jest masa zadań, które można realizować nie ruszając się z domu. W Opcomie niektórzy tak właśnie pracują - częściowo w domu częściowo w "firmowym domku":)

Temat: W biurze jak w domu

tam, gdzie pracuję, jest bardzo domowo
wychodzenie z pracy o godzinie 20-tej jest tylko i wyłącznie na moje życzenie, bo mi tam dobrze
a na wiosnę dostałam przyzwolenie pokopania w ogródku :)
dziś pracuję w domu, (bo mogę), a już mi brakuje naszego domku na Żoliborzu

Temat: W biurze jak w domu

Krzysztof Adamus:

Czeslaw Kowalczyk:

no wlasnie - czyz nie lepiej, zeby ci "pracujacy" nie zostali po prostu w domu i tam oddawali sie sowim zajeciom (czyli 80% zabijanie czasu)? Internet chyba juz na to pozwala.

Po pierwsze nie każdy lubi pracować w domu. Niektórzy cenią sobie możliwość pracy w większym teamie. Taki system stwarza najlepsze warunki do tego, aby uczyć się od siebie nawzajem.

Po drugie mocno stawiamy na pracę grupową. Nad jednym projektem pracuje kilkanaście osób i lepsze wyniki osiągamy gdy jesteśmy pod jednym dachem.

Po trzecie po prostu łatwiej i szybciej wyjaśnić pewne kwestie siedząc przy jednym stole, niż po 2 stronach światłowodu.

Po czwarte są stanowiska bardziej nadające się do pracy zdalnej, a są też takie, które w takim modelu się nie sprawdzają.

Tak czy siak jest masa zadań, które można realizować nie ruszając się z domu. W Opcomie niektórzy tak właśnie pracują - częściowo w domu częściowo w "firmowym domku":)

TAKIE argumenty, to rozumiem (twraz wiem czemu masz sukces). Jestem w tym wypadku w 80% przekonany. Fakt ze niekiedy zywy kontakt jest lepszy, niz online.
Upieram sie nadal, ze caly system mozna by duzo efektywniej zorganizowac. Ale mozliwe, ze to juz nie nasza brocha.

Strone macie zaj ... Z takimi ludzmi to chcialoby sie wspolpracowac. U mnie kolejny wspolnik calkiem nawala. To jeden z powodow mojej frustracji.
Moj blog: http://rundumfit.info (fitnes w 10 min.dziennie, finanse)