konto usunięte
Temat: Rejestr dłużników oczami Polaków
Rejestr dłużników oczami PolakówNie jest żadnym zaskoczeniem, że rejestr dłużników to ostatnie miejsce, w którym chcielibyśmy się znaleźć. 4 na 5 Polaków deklaruje, że w razie gdyby ich nazwisko znalazło się na liście zadłużonych, natychmiast spłaciliby dług. Jedynie co 25. nie byłby skłonny do uregulowania zaległego zobowiązania. Praktyka pokazuje jednak, że deklaracje to jedno, a rzeczywistość drugie - w BIG InfoMonitor figurują obecnie nazwiska przeszło 2,3 mln konsumentów, a ich łączne zaległości opiewają na prawie 41,2 mld zł.
Fakt, iż nasze dane mogą trafić do rejestru dłużników, nie jest nam obojętny. Dowodem na to są chociażby wyniki trzeciej fali badania Moralność Finansowa Polaków*. Wspólny projekt Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych, BIG InfoMonitor, Ferratum Bank oraz Everest Finanse dowodzi, że 83 proc. Polaków na wieść o tym, że ich nazwisko znalazło się na niechlubnej liście, spłaciłoby dług. 13 proc. sięgnęłoby do kieszeni dopiero wówczas, gdyby wpis zaczął utrudniać im życie, blokując dostęp do kredytów czy zakupów, a 4 proc. nie byłoby skłonnych zapłacić w żadnej sytuacji.
Warto przy tym przypomnieć, że weryfikacja BIG to dziś standardowa procedura sprawdzania rzetelności klientów telekomów, banków czy firm pożyczkowych.
Od 1 do 33 proc. osób przymknie oko na nieetyczne działania takie jak praca na czarno, zawyżanie strat przy ubieganiu się o ubezpieczenie, zatajanie informacji, które mogą przeszkodzić w zaciąganiu kredytu, czy też ukrywanie majątku przed komornikiem egzekwującym np. alimenty - wskazuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – Na dodatek skłonność do akceptacji niemoralnych postaw wzrasta, gdy w domu pojawiają się problemy finansowe. Działające mobilizująco na dłużników BIG-i z pewnością mają tu znacząca rolę do odegrania – podkreśla.
(...)
http://www.finanse.egospodarka.pl/150623,Rejestr-dluzn...