Temat: O minimalnej emeryturze coraz więcej seniorów może pomarzyć

O minimalnej emeryturze coraz więcej seniorów może pomarzyć
Coraz więcej seniorów z niskimi emeryturami.

Minimalna emerytura w naszym kraju sięga 1100 zł. Okazuje się jednak, że spore grono emerytów może jedynie pomarzyć o takiej kwocie. Na Dolnym Śląsku wypłatę niższą od minimum otrzymuje co miesiąc aż 8 proc. świadczeniobiorców. Panowie otrzymują średnio 696,24, a panie 756,48 zł. Za taki obrót spraw odpowiada brak wymaganego stażu pracy, który pozwoliłby na wypłacenie im minimalnego świadczenia. Dla kobiet staż ten wynosi 20 lat, a dla mężczyzn 25 lat.

Obniżenie wieku emerytalnego stało się faktem w październiku 2017 r. Była to bez wątpienia dobra wiadomość np. dla tych, którym zdrowie nie pozwalało pracować do 67 roku życia. Każdy medal ma jednak dwie strony. Następstwem krótszego stażu pracy jest bowiem niemal 30-procentowy wzrost wypłat emerytur niższych od minimalnej (porównanie grudzień 2017 - grudzień 2018). W skali całego kraju 58 tys. emerytów, którzy na emeryturę przeszli w minionym roku, otrzymuje świadczenie niższe od minimalnego. Z kolei w całej populacji emerytów, która liczy sobie obecnie 5,7 mln osób, emerytury poniżej 1100 zł ZUS wypłaca 227 tys. osób. 85 proc. z nich to kobiety.

Przypomnijmy, poziom nowych emerytur uzależniony jest od kwoty, która stanowi podstawę jej wyliczenia, a więc od zwaloryzowanej kwoty zgromadzonych składek i kapitału początkowego
. Średnia podstawa wyliczenia dla emerytur wypłacanych w grudniu ubiegłego roku w wysokości niższej niż najniższa była w przypadku kobiet wyższa o prawie 20 proc. niż w przypadku mężczyzn. Dlatego też, pomimo, że kobiety przechodzą na emeryturę wcześniej i mają ją wyliczoną z zastosowaniem wyższego dalszego trwania życia, w przypadku emerytur niższych niż najniższa, ich świadczenia są średnio wyższe niż emerytury mężczyzn.
- Niestety aż 85 proc. emerytów z wypłatą poniżej minimalnej emerytury stanowią kobiety a ich średnie świadczenia są o ponad 1000 zł niższe niż mężczyzn – mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. - Różnice w wysokości emerytur dla kobiet i mężczyzn wynikają z tego, że panie pracują krócej, zarabiają mniej i żyją średnio statystycznie dłużej niż panowie. Kobiety mają także mniejsze dochody, gdy przez część swojego życia są na urlopach związanych z wychowaniem dziecka, często to właśnie one rezygnują z pracy, gdy muszą się opiekować chorym członkiem rodziny np. starym rodzicem lub niepełnosprawnym dzieckiem. Tymczasem pracujący panowie w tym czasie ciągle budują swój kapitał emerytalny – dodaje rzeczniczka.
(...)
http://www.finanse.egospodarka.pl/156172,O-minimalnej-...