Temat: Last mile, problem techniczny czy społeczny ?

Last mile, problem techniczny czy społeczny ?

Każdy z nas dokonuje zakupów sieci, z opcją dostawy przez firmę kurierską i każdemu zdarzył się zapewne jakiś problem w dostawie. Paczka nie dotarła na czas, nie dotarła na miejsce, dotarła do sąsiada (ale tu akurat nie ma nic złego), a przecież w ramach obsługi dostaw firmy kurierski z branży KEP oferują szereg zróżnicowanych opcji i usług :
Zarządzanie online odbiorem z poziomu strony internetowej danej firmy kurierskiej, sprawdzanie statusów, śledzenie drogi itp.
Możliwość zmiany adresu doręczenia, daty doręczenia, dostawa do wybranego punktu odbioru
Mobilne aplikacje na smartfony pozwalające śledzić online drogę paczki praktycznie w czasie rzeczywistym
Powiadomienia e-mail i SMS (nawet z nr. telefonu do Kuriera) o aktualnym statusie paczki i dostawy
Paczkomaty usytuowane w dogodnych punktach zazwyczaj przy marketach
Odbiór własny w oddziale firmy kurierskiej
Punkty odbiorów w różnych sklepach i punktach handlowych
Drony (jeszcze nie masowo, aktualnie w fazie testów)
Pojazdy autonomiczne (jeszcze nie masowo, aktualnie w fazie testów)
Mobilne punkty odbiorów (jeszcze nie masowo, aktualnie w fazie testów)
- a może teleportacja ? :O)

Właśnie z ww. powodów nasuwa się pytanie: Czy nie warto być elastycznym i logistycznie podchodzić do tematu odbioru naszej wymarzonej paczki?

Zawsze można znaleźć jakieś optymalne rozwiązanie wystarczy trochę empatii i "wejście w buty Kuriera" aby zastanowić się nas możliwą opcją, która doprowadzi nas do szczęśliwego zakończenia i otrzymania naszej oczekiwanej paczki.
(...)
https://www.linkedin.com/pulse/last-mile-problem-techni...