Temat: Depresja seniora. Osoby starsze mają wrażenie, że są...

Depresja seniora. Osoby starsze mają wrażenie, że są ciężarem dla bliskich.

– Jedna z chorych na depresję staruszek twierdziła, że jest osobą potępioną, grzeszną, która ma odpokutować ciężkie przewinienia w życiu – mówi w rozmowie z „Newsweekiem” psychiatra dr Anna Mosiołek. Szacuje się, że w ciągu ostatnich ośmiu lat samobójstwo z powodu depresji popełniło aż 12 tys. osób powyżej 65. roku życia. Dziś Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją.

Newsweek: Ile lat miała najstarsza osoba, u której stwierdziła Pani depresję?

Dr n. med. Anna Mosiołek, psychiatra: – Najstarsza miała 94 lata. Była to kobieta, która już w przeszłości leczyła się z powodu epizodów depresyjnych. Kiedy do mnie trafiła, miała przekonanie, że niebawem umrze na wściekliznę lub inną dziwną chorobę. Opowiadała mi, że jej syn, z którym mieszkała, wyprowadził ją na ławkę przed domem. Kobieta twierdziła, że tam zaraziła się wścieklizną, bo tamtędy przechodziło chore zwierzę. Z tego też powodu odmawiała jedzenia i picia, bo przecież i tak zaraz umrze.

Co powoduje depresję u osób powyżej 65. roku życia?

Przyczyn jest wiele. Można wyróżnić czynniki biologiczne, które są związane ze starzeniem się, takie jak zmniejszona regeneracja komórek prowadząca do zużycia narządów oraz zmniejszenie się ilości neuronów w Centralnym Układzie Nerwowym. W wieku podeszłym w organizmie dochodzi do szeregu postępujących z upływem czasu zmian biologicznych prowadzących do pogorszenia zdolności adaptacyjnych. Wśród czynników psychologicznych wyróżnia się poczucie wyobcowania społecznego, samotność, niepełnosprawność, uczucie bycia niepotrzebnym. Warto dodać, że osoby starsze często chorują na choroby przewlekłe, zmagają się z bólem jak też przyjmują leki, które mogą mieć działanie depresjogenne. Do tego dochodzą uwarunkowania społeczno-socjalne.

To znaczy?



Ze względu na mniejszą sprawność fizyczną seniorzy czują się niepotrzebni, mają wrażenie, że są ciężarem dla swoich bliskich. Dlatego też wycofują się, zamykają się w swoich domach czy pokojach, tym samym tracąc kontakt z rodziną i znajomymi. Problem samotności osób starszych jest jeszcze bardziej poważny w miastach, gdzie seniorzy są zazwyczaj osobami anonimowymi, zdanymi jedynie na siebie.

W polskich domach często oczekuje się od osób w podeszłym wieku, żeby były samodzielne, sprawne i niesprawiające kłopotu. Niedawno rozmawiałam z córką pewnej 77-letniej kobiety w ciężkiej depresji. Próbowałam wyjaśnić, że starsza pani nie może mieszkać sama w takim stanie, ale usłyszałam tylko, że skoro jeszcze niedawno kobieta dobrze sobie radziła, to teraz też powinna.

Osoba starsza z depresją jest postrzegana jako problem dla rodziny?

Często tak jest. Dlatego rodziny niechętnie dostrzegają zmiany w zachowaniu i psychice seniorów. Dostrzeżenie problemu oznacza przecież, że trzeba podjąć się jego rozwiązania. Zdarzają się też osoby, które nie chcą podjąć się opieki nad osobami starszymi, u których stwierdzono depresję.
...
http://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia/rodzina/depresja-s...