Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

"Amnesty International jest przeciwne karze śmierci we wszystkich przypadkach, bez wyjątków ze względu na: rodzaj popełnionego przestępstwa, cechy przestępcy i metodę, jaką państwo zabija więźnia. Kara śmierci jest bezlitosnym zabójstwem istoty ludzkiej, popełnianym z premedytacją przez państwo w imię sprawiedliwości. Stanowi naruszenie prawa do życia zagwarantowanego w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Jest najbardziej okrutną, nieludzką i poniżającą karą."

Więcej: amnesty.org.pl


"Stosowanie kary śmierci wynika z błędnego przeświadczenia, że surowość wyroku odstrasza od popełniania przestępstw. W rzeczywistości decydujące znaczenie prewencyjne ma nieuchronność kary, a nie jej srogość. Dlatego ważny jest skuteczny aparat ścigania przestępców. Łamiący prawo muszą mieć świadomość, że zostaną złapani i ukarani."

Więcej: senyszyn.blog.onet.pl


"Kara śmierci, zwana też karą główną (poena capitalis), jest jedną z najstarszych ludzkich kar. Współcześnie zwolenników zniesienia kary śmierci określamy abolicjonistami, zaś tych, którzy opowiadają się za jej stosowaniem — retencjonistami (lub rygorystami). Poniżej chciałbym przedstawić argumenty obu stron w debacie nad sensownością kary śmierci."

Więcej: racjonalista.pl
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

Marcin Orliński:
racjonalista.pl
A co z zolnierzami? czy oni moga wymierzac kare smierci? Ich przeciez nie obowiazuje sadownictwo cywilne. Moga zabijac nawet weselników jak sie okazuje calkiem bezkarnie.
Bo latwo jest w teorii mowic ze jest sie przeciw. Co innego praktyka państwa polskiego.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 20:17

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

Marcin Orliński:
Dlatego ważny jest skuteczny aparat ścigania przestępców. Łamiący prawo muszą mieć świadomość, że zostaną złapani i ukarani."

A to jest furtka do wprowadzenia powszechnej inwigilacji i państwa policyjnego w myśl zasady "ten, kto nie ma nic na sumieniu, nie ma się czego bać". Z tym, że kluczem jest tutaj sformułowanie "mieć na sumieniu". Z deszczu pod rynnę.
senyszyn.blog.onet.pl
racjonalista.pl

Brrr, te dwa miejsca w Internecie skutecznie mnie odstraszają, ale rzucę okiem...

konto usunięte

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

Adrian Olszewski:
>
senyszyn.blog.onet.pl
Brrr, te dwa miejsca w Internecie skutecznie mnie odstraszają, ale rzucę okiem...

A ja bardzo lubię p. Senyszyn, a zwłaszcza jej głos. Naprawdę. Można o niej wszystko powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest miałka i żee chwieje się jak chorągiewka w zależności od tego, z której strony wiatr powieje...Joanna C. edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 20:51

konto usunięte

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

Romuald K.:
Marcin Orliński:
racjonalista.pl
A co z zolnierzami? czy oni moga wymierzac kare smierci? Ich przeciez nie obowiazuje sadownictwo cywilne. Moga zabijac nawet weselników jak sie okazuje calkiem bezkarnie.
Bo latwo jest w teorii mowic ze jest sie przeciw. Co innego praktyka państwa polskiego.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 20:17

Istnieje również przecież sądownictwo wojskowe. Być może wiara w ich niezawisłość i sprawiedliwość to z mojej strony naiwność, ale nie mam żadnego doświadczenia ani nawet orientacji w tych sprawach.
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: 10 października - Europejski Dzień Przeciw Karze Śmierci

Joanna C.:
Romuald K.:
Marcin Orliński:
racjonalista.pl
A co z zolnierzami? czy oni moga wymierzac kare smierci? Ich przeciez nie obowiazuje sadownictwo cywilne. Moga zabijac nawet weselników jak sie okazuje calkiem bezkarnie.
Bo latwo jest w teorii mowic ze jest sie przeciw. Co innego praktyka państwa polskiego.

Istnieje również przecież sądownictwo wojskowe. Być może wiara w ich niezawisłość i sprawiedliwość to z mojej strony naiwność, ale nie mam żadnego doświadczenia ani nawet orientacji w tych sprawach.
Tyle ze oni bedą karac smiercią i zawsze znajda na usprawiedliwienie tego swoje wytłumaczenie. Chocby tlumaczac koniecznosc wyroku smierci szpiegostwem.

23 maja 1984 r. Sad Warszawskiego Okregu Wojskowego skazal Ryszarda Kuklinskiego na kare smierci. W r.1990, na podstawie ustawy amnestyjnej z 7 grudnia 1989 r. kare smierci zamieniono na 25 lat wiezienia.

Wyrok ten pozostawal w mocy do 25 maja 1995r. W roku1992 Jaruzelski nie byl juz ani I sekretarzem KC PZPR, ani prezydentem PRL-bis, ale owczesne wladze, nie wylaczajac prezydenta Lecha Walesy, liczyly sie z jego zdaniem. Jezeli przywroci sie czesc, honor i uniewinni Kuklinskiego, to znaczy, ze to my nie mamy czci, honoru i ze my jestesmi winni.

http://www.videofact.com/mark/Kuklinski/zyciorys.html

inny przykład
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407526,precedens...
Ustawa na podstawie ktorej karano smiercia zapewne nadal istnieje. Mozna to łatwo sprawdzic a poniewaz jak wiele aktów prawaych z lat 60-tych jest ciagle w zawieszeniu to jest o czym rozmawiac.

W 1970 wszedł w życie nowy Kodeks karny, uchwalony 19.IV.1969 roku. Kara śmierci została w nim określona jako kara o charakterze wyjątkowym. Była przewidziana za najcięższe zbrodnie, zawsze jednak jako kara alternatywna - oprócz kary pozbawienia wolności. Karą śmierci były zagrożone zbrodnie: zdrada ojczyzny, zamach stanu, szpiegostwo, zamach terrorystyczny, dywersja, sabotaż, kierowanie wielką aferą gospodarczą, zabójstwo człowieka, kwalifikowany rozbój oraz nie wykonanie rozkazu w sytuacji bojowej.

W Polsce kara śmierci orzekana na podstawie kodeksu karnego z 1969 r. była wykonywana przez powieszenie, a w stosunku do żołnierzy przez rozstrzelanie (przepisy regulujące wykonanie kary śmierci znajdują się w rozdz. XIII kodeksu karnego wykonawczego z 1969 r. art. 109 — 112), w miejscu zamkniętym, niepublicznie. Obowiązek uczestniczenia w wykonywaniu wyroku miał prokurator, dyrektor zakładu karnego i lekarz. Mógł być obecny, na życzenie skazanego, duchowny oraz obrońca (fakultatywnie). Kara śmierci była wykonywana dopiero po nadejściu zawiadomienia, że uprawniony organ nie skorzystał z prawa łaski (Rada Państwa, potem Prezydent RP).

Bardziej przegladowe opracowanie:
http://www.newstelegraf.pl/content/zabici-w-imie-spraw...
W la­tach 1988-1996 na naj­wyż­szy wy­miar kary ska­za­no około 10 osób, m.​in. Ma­riu­sza Tryn­kie­wi­cza, pe­do­fi­la który zgwał­cił i zabił czte­rech chłop­ców, Eu­ge­niu­sza Ma­zu­ra, mor­der­cę czte­ro­oso­bo­wej ro­dzi­ny oraz Hen­ry­ka Mo­ru­sia, mor­der­cę sied­miu osób, w tym matki i dziec­ka. W związ­ku z ogło­szo­nym okre­sem mo­ra­to­rium ich wy­ro­ki za­mie­nio­no na kary po­zba­wie­nia wol­no­ści.

W maju 2008 roku Moruś, ostat­ni Polak ska­za­ny na karę śmier­ci (za­mie­nio­ną na do­ży­wo­cie), zwró­cił się do Pre­zy­den­ta RP Lecha Ka­czyń­skie­go z proś­bą o uła­ska­wie­nie. Sąd Ape­la­cyj­ny w Łodzi za­de­cy­do­wał jed­nak o za­trzy­ma­niu biegu proś­by.
Romuald K. edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 21:17



Wyślij zaproszenie do