konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Krocząc przez życie masz okazję znajdować się w różnych
sytuacjach i kontekstach. Stąpasz czasem bosymi stopami po mokrym
podłożu, czasem idziesz po lodzie, czasem pod górę, czasem w
dół. W Twoim ciele mają nieustannie miejsce nieświadome procesy,
które pozwalają Ci instynktownie dobierać środek ciężkości do
rodzaju podłoża, Twojego obuwia, Twoich możliwości fizycznych i
warunków pogodowych. Czasami jednak z tymi procesami może być
coś nie tak...

Warto zdać sobie sprawę jak istotną rzeczą jest zachowanie
równowagi. Przypomina mi się gdy kiedyś, wchodząc na Świnicę,
nie zważając na to, że nad nieodległymi pasmami górskimi
pojawiły się chmury zobaczyłem pewną turystkę zmagającą się
ze szlakiem. Ubrana była w jakieś dziwne buty, ni to na obcasach,
ni to na podwyższeniu. Nie ważne, ważne, że jedyne do czego
nadawały się te buty to spacer po Krupówkach i jestem pewien, że
nie raz doświadczyłeś lub doświadczyłaś takich widoków w
górach, gdy ktoś, niezbyt mądrze ubrany, wybiera się by spotkać
się ze wspaniałą naturą, zapominając jednak o tym, że warto
zadbać o swoje bezpieczeństwo w taki sposób jaki jest
najodpowiedniejszy dla danej sytuacji i kontekstu.

Chodzi przecież o życie. Bagatela, czyż nie?

I kobieta ta straciła równowagę. Poślizgnęła się i całe
szczęście udało jej się złapać jakiegoś kamienia, gdyż
zamiast tego czekała na nią przepaść i objęcia śmierci.
Wystraszony całą sytuacją podbiegłem do niej i zapytałem się
czy wszystko jest okej. Z dezaprobatą spojrzałem na jej buty,
mając w oczach niemy wyrzut, że ubiera się w góry jak na
dyskotekę.

I ona to zauważyła. I zaczęła się usprawiedliwiać, że w
latach siedemdziesiątych to było tak, że chodziła w jeszcze
gorszych butach po Orlej Perci i było wszystko w najlepszym
porządku. Jak dla mnie jednak, może dla Ciebie też, strategię
miała kiepską i nie dbała zbytnio o to by zachować dobrą
równowagę, założyć buty. Balansowała na krawędzi, co mogło
się skończyć fatalnie. I robiła to od dawna. Na szczęście tym
razem najadła się tylko strachu.

Ty masz możliwość budowania równowagi w swoim życiu i zadbania
o to by było ono pełne i zrównoważone we wszystkich kontekstach
na jakie sobie tylko chcesz pozwolić.

Decydując się na każdy rodzaj zmiany, coaching czy terapię,
warto zdać sobie sprawę jakie obszary życia wymagają
zrównoważenia. To dokładnie tak, jak warto wiedzieć, gdzie
zakładać lepsze obuwie i lepiej dbać o sprzęt wspinaczkowy.


Obrazek


Powyżej masz coś co nazywa się kołem równowagi życiowej
(life-balance-wheel) i dotyczy różnorodnych kontekstów w Twoim
życiu. Te wypełnione rubryki to tylko przykłady. Na czym polega
ćwiczenie?

Środek okręgu oznacza kompletną zapaść jakości życia w danym
obszarze u danej jednostki - jednym słowem - zero. Od środka
okręgu przebiega coraz więsza powierzchnia która dociera do
krawędzi okręgu. Krawędź okręgu symbolizuje 100% zadowolenie z
życia w danym kontekście.

W każdej części okręgu odkreślasz linią tylko tyle
powierzchni, na ile jesteś zadowolony z danego kontekstu życia.
Zauważ na przykładzie, ktoś zaznaczył więcej seksu, a niezwykle
mało duchowości. Białe plamy to wielkość obszaru, który
brakuje danej osobie do pełnego spełnienia o satysfakcji. Zwróć
uwagę, też iż cały okrąg był by o wiele bardziej
zrównoważony, gdyby osoba z przykładu zdecydowała się na
położenie nacisku na rozwój duchowy.

Teraz Ty samemu możesz zrobić własne koło równowagi
życiowej.

Oto instrukcja krok po kroku.

1. Pomyśl o tym w jakich kontekstach występujesz w życiu, o
swoich zainteresowaniach, o tym czym się zajmujesz, co robisz, kogo
znasz, o tym co jest dla Ciebie ważne, o osobach które są istotne
w Twoim życiu. Wybierz to co dla Ciebie najważniejsze!

2. Wypisz te konteksty, które wybrałeś przyporządkowując je do
poszczególnych kawałków okręgu.

3. Odkreśl linią to ile czasu zajmujesz się poszczególnymi
kontekstami, jak bardzo się nimi cieszysz, czy jesteś szczęśliwy
i spełniony w tym kontekście? Zrób to pamiętając, że 0 to
kompletna klapa a linia okręgu to kompletny odjazd :)

4. Połącz linie i sprawdź jak wygląda Twoja osobista równowaga
życiowa. Zwróć uwagę na białe obszary i zastanów się czy jest
tutaj pole do rozwoju, czy chcesz sobie więcej czasu na te akurat
konteksty?

5. Zastanów się jak możesz być bardziej zadowolony z tych
kontekstów. Jakie działania należy zaplanować i podjąć by
poprawić poziom swojej satysfakcji w tym miejscu, którego
potrzebujesz?

Poniżej masz czyste koło.


Obrazek


Baw się i odwiedź http://creative-solutions.pl wtedy kiedy będziesz
tego chciał lub potrzebował :)

Pozdrawiam,
Błażej
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Witaj Błażeju,

Dzięki za zamieszczenie ciekawego ćwiczenia. Faktycznie wykorzystana tu wielowymiarowość, czy też wieloaspektowość pozwala na dojście do ciekawych wniosków np. na temat tego, które aspekty naszego funcjonowania są zaniedbane, ale też, żeby uzmysłowić sobie to co dobre.
Korzystne może być wykorzystanie tu skalowania na każdym z wybranych obszarów - pozwala to osobom nastawionym bardziej "liczbowo" obserwować proporcje lub zmiany. W taki sposób robił to chyba John Henden podczas zeszłoroczniej konferencji nt. Solution Focused Approach zorganizowanej przez EUROPEAN BRIEF THERAPY ASSOCIATION w Brugii. Technika z pozoru prosta, ale zachęcam do wypróbowania.

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Ktoś zasugerował na innym forum, że warto też zrobić sobie koło życia ze stanem "rok temu" i stanem "na teraz". Może to prowadzić do interesujących wniosków i poruszać wyobraźnię :)

Można też eksperymentować. Faktycznie, spotkałem się z wykorzystaniem siatki liczbowej. Warto zrobić tak żeby było najwygodniej danej osobie.
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: O istocie równowagi w życiu.

No właśnie,

Porównania stanu z przeszłości, z teraz, no i czemu nie z przyszłości...?! Stan pożądany można również "zmaterializować" w takim ćwiczeniu, co często daje jeszcze dużo więcej niż sam obraz "tu i teraz".

No właśnie! Obraz! Zaobserwowałem, zarówno na sobie jak i na Klientach, że wszelkie techniki, w których w ten czy inny sposób materializuje się to, co mogłoby teoretycznie być pozostawione tylko w wyobraźni, fantastycznie działa. Po pierwsze dlatego, że to co zmaterializowane łatwiej obejrzeć z pozycji obserwatora i z mglistego czasami wyobrażenia stać się musi konkretem, a po drugie - można do tego wrócić - dobre dla tych z nas, którym zdarza się twierdzić, że w ich życiu nic się nie zmieniło ;-)

A propos - próbowaliście kiedyś napisać list do siebie "za rok"? I po roku list ten faktycznie otworzyć? Zaserwowano nam to kiedyś na studiach - listy faktycznie zostały zebrane i wysłane w odpowiednim terminie. Sam żałuję, że nie mogłem zobaczyć swojej miny, kiedy rok później otrzymałem pocztą list, o którym prawie zapomniałem i przeczytałem co też chodziło mi kiedyś po głowie! :-)

Pozdrawiam! ;-)

konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Hmm to trochę tak jak z zapisywaniem celów - zapisane ma o wiele większą moc niż po prostu wypowiedziane. Warto zrobić sobie taką rundkę - life balance wheel + spisać strategię kurta vonneguta + przejść swoje cele na linii czasu biorąc najpierw zasoby z przeszłości i teraźniejszości, które uświadomiliśmy sobie na kole... ha :) sprzedam to na jakimś szkoleniu :)
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: O istocie równowagi w życiu.

No i mamy High Impact Coaching do sześcianu! ;-)

Pozdrawiam!
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Krzysztof Grabarczyk:
A propos - próbowaliście kiedyś napisać list do siebie "za rok"? I po roku list ten faktycznie otworzyć? Zaserwowano nam to kiedyś na studiach - listy faktycznie zostały zebrane i wysłane w odpowiednim terminie. Sam żałuję, że nie mogłem zobaczyć swojej miny, kiedy rok później otrzymałem pocztą list, o którym prawie zapomniałem i przeczytałem co też chodziło mi kiedyś po głowie! :-)

Listu nie, ale jak sięgam do pamiętnika, który prowadziłem przez liceum i początek studiów, to bywa ciekawie :D

konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Hehe :) Jak czasem czytam różne rzeczy, które nawypisywałem to stwierdzam, że jestem lata świetlne do przodu w stosunku do tego co było pięć, trzy, dwa lata, czy nawet w pewnych kontekstach pół roku temu... :)

Może chcesz nam Artur o tym opowiedzieć? :D

konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Błażej Sarzalski:

Może chcesz nam Artur o tym opowiedzieć? :D

Popieram! :))
Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałam faceta który pisałby pamiętnik.

konto usunięte

Temat: O istocie równowagi w życiu.

.Kacper Korzeniewski edytował(a) ten post dnia 19.02.10 o godzinie 10:01
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: O istocie równowagi w życiu.

Taaak... Powiem to w ten sposób - opublikowane, te pamiętniki, w połączeniu z uaktualnieniem z chwili obecnej, byłyby idealnym dowodem na skuteczność NLP i technik zmiany osobistej ;) Powiedzieć, że byłem mocno odjechany w kiepskich kierunkach byłoby bardzo delikatnym ujęciem sprawy ;)
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: O istocie równowagi w życiu.

No Arturze! Swietny PR ;-)

Niby jeszcze nie uchyliłeś rąbka tajemnicy, a już widzę oczyma wyobraźni tłumy czekające na "Pamiętniki Króla Artura - odsłona pierwsza" ;-) i kolejki po autograf.

A swoją drogą coś w tym jest... Kilka tygodni temu pod wpływem mojego z kolei coacha (naprawdę miło być czasem dla odmiany Klientem... :-)) pozwoliłem sobie powędrować trochę do przeszłości i przypomnieć sobie jak to było 4-5 lat temu, jak myślałem, co robiłem, co planowałem, co wówczas wydawało mi się przeszkodą nie do przejścia - szkoda, że wtedy tego nie spisywałem w pamiętnikach, bo to też byłby świetny dowód, że NLP działa!

Pozdrawiam!

Następna dyskusja:

Koszty alternatywne i BATNA...




Wyślij zaproszenie do