konto usunięte

Temat: Ważą się losy lotniska w Gdyni. Spór z KE o pomoc...

Ważą się losy lotniska w Gdyni. Spór z KE o pomoc publiczną to przestroga dla innych portów lotniczych.

Po listopadowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ważą się losy portu lotniczego w Gdyni. Po tym jak TSUE cofnął decyzję Komisji Europejskiej nakazującej zwrot 92 mln zł pomocy publicznej nie padły wiążące deklaracje, czy lotnisko zostanie uruchomione i w jakiej formie. Tym bardziej że wyrok nie zalegalizował pomocy publicznej, tylko wskazał błędy proceduralne KE przy nakazywaniu jej zwrotu. Cała sprawa to przestroga dla portów lotniczych, by zwracały uwagę na finansowanie.

– Gdynia wygrała z KE postępowanie przed sądem Unii Europejskiej. To niezaprzeczalny sukces dla miasta, dla Kosakowa oraz dla spółki, jednakże ta wygrana jest iluzoryczna, proceduralna. Sąd nie odniósł się do meritum zagadnienia – wskazał jedynie, że Komisja Europejska popełniła błąd i tym samym jej decyzja musi zostać anulowana – mówi agencji Newseria Maciej Fornalczyk, założyciel i partner firmy doradczej COMPER – Fornalczyk i Wspólnicy, która specjalizuje się w postępowaniach antymonopolowych i sprawach dotyczących pomocy publicznej.

Sprawa cywilnego lotniska w Gdyni-Kosakowie sięga 2007 roku, kiedy obie gminy podjęły decyzję o wybudowaniu cywilnego portu lotniczego na terenach zajmowanych dotąd przez Marynarkę Wojenną. Według planów lotnisko miało obsługiwać czartery i tanie linie lotnicze. Na początku 2014 roku Komisja Europejska orzekła, że finansowanie inwestycji z pieniędzy samorządów było niedozwoloną pomocą publiczną i nakazała zwrot 92 mln zł. Kilka miesięcy później Gdynia i Kosakowo zaskarżyły tę decyzję do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, uzyskując poparcie polskiego rządu.

– Komisja Europejska wydała decyzję wskazującą, że wparcie stanowiło pomoc publiczną niezgodną z wewnętrznym rynkiem. W toku postępowania KE w dość niefrasobliwy sposób zmieniła ścieżkę i – jak potem się okazało – popełniła błąd proceduralny, który polegał na tym, że nie wezwała stron do zajęcia stanowiska w momencie otwarcia nowego postępowania – tłumaczy Maciej Fornalczyk.

W połowie listopada br. Trybunał Sprawiedliwości UE unieważnił decyzję Komisji Europejskiej z 2015 roku, która nakazała cywilnemu lotnisku w Gdyni-Kosakowie zwrot 92 mln zł pomocy publicznej. W międzyczasie spółka zarządzająca portem lotniczym ogłosiła jednak upadłość.

https://biznes.newseria.pl/news/waza-sie-losy-lotniska,...