konto usunięte

Temat: Europarlament: Niedobre wiadomości dla polskich kierowców

Europarlament: Niedobre wiadomości dla polskich kierowców.

Europosłowie poparli reformę przewozów międzynarodowych zwalczaną przez polskich europosłów. Zarówno deputowani PiS, jak i PO zamierzają skarżyć europarlament do unijnego Trybunału w Luksemburgu.


Chodzi głównie o nowe przepisy które mają objąć kierowców ciężarówek unijnymi zasadami o delegowaniu pracowników, które w czasie pracy za granicą nakazują im płacić lokalną płacę minimalną, a od 2020 r. – płacę z dodatkami wynikającymi z lokalnych zasad wynagradzania (czyli w efekcie zbliżoną do średniej płacy). Takich reguł długo nie przestrzegano wobec kierowców w Unii, ale kontrowersje (i spory prawne w ramach UE) zaczęły się piętrzyć od 2015 r., gdy wprowadzono płacę minimalną w Niemczech, a te przystąpiły do jej egzekwowania także wobec zagranicznych kierowców. Niedługo potem płacę minimalną zagranicznym przewoźnikom zaczęła narzucać Francja i Austria. Wprawdzie Komisja Europejska wszczęła wobec tych krajów postępowania przeciwnaruszeniowe, ale obecnie są zamrożone z powodu prac na reformą przepisów co do przewoźników.

Polska gra na zwłokę

Nowe reguły muszą być uzgodnione przez ministrów w Radzie UE, którzy już pod koniec 2018 r. przegłosowali Polskę (wraz z innymi kilkoma innymi krajami) i wstępnie przyjęli projekt reformy) oraz przez europarlament. Niewyraźne szanse na jej odrzucenie lub poważne skorygowanie sprawiły, że europosłowie PO i PiS podjęli wspólne działania na rzecz sparaliżowania prac nad reformą. Byli autorami większości z około 1,6 tysiąca. poprawek do projektu, z czego dziś na posiedzenie planarne dopuszczono około 1,3 tysiąca. Przy pierwszym podejściu – także zarzucany poprawkami – przewodniczący europarlamentu Antonio Tajani zdjął głosowania z porządku obrad. Jednak Polakom dzisiaj nie udało się powtórzyć tego fortelu, bo cała izba większością zaledwie 22 głosów zdecydowała, że chce głosować.

Poprawki dla ułatwienia głosowań pogrupowano w kilka bloków, które – zdaniem Polaków – nie były dostatecznie powiązane tematycznie i m.in. dlatego europosłowie PO i PiS chcą zaskarżyć głosowanie do Trybunału w Luksemburgu.
(...)
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/europarlam...