Temat: Jak oszczędzać pieniądze?
Sposób oszczędzania powinien wynikać z celu gromadzenia oszczędności. Inny sposób będzie, gdy chcemy oszczędzać na tzw. czarną godzinę, inny gdy na wesele lub studia dziecka, a jeszcze inny gdy na finansowe zabezpieczenie starości.
Oszczędzanie na "czarną godzinę" musi dawać możliwość natychmiastowego sięgnięcia po oszczędności, gdyż nie wiadomo kiedy i jak nagle ta "czarna godzina" nadejdzie. Nie mogą to być pieniądze w dyspozycji innych (konto bankowe, fundusz inwestycyjny, etc), ani trudnych, czy kłopotliwych do spieniężenia rzeczach (nieruchomości, dzieła sztuki). Taką możliwość do natychmiastowego skorzystania w potrzebie dają np. złoto, brylanty i "twarde" waluty - coś co można zbyć natychmiast lub może być środkiem płatniczym w każdym państwie i w każdej sytuacji (np. wojny). Te środki mają jeszcze jedną ważną cechę: łatwość przechowywania i przemieszczania - w razie potrzeby można mieć zawsze przy sobie.
Co do oszczędności na starość, to korzystam ze sposobu podpatrzonego w Niemczech. Oto przykład.
Kupujemy na kredyt mieszkanie i je wynajmujemy. Kredyt do 65-go roku życia. Wpływy z wynajmu nie muszą dawać zysku - wystarczy, że pokrywają bieżące koszty utrzymania lokalu i raty kredytu. Po pewnym czasie możemy kupić drugie i trzecie mieszkanie. Najlepiej gdy będą to kawalerki. Gdy dożyjemy do wieku 65 lat będziemy mieli jedno, dwa lub trzy mieszkania z lokatorami. Wtedy:
- z czynszu, zamiast spłaty rat kredytu będziemy mieli z czynszu dodatkowy dochód do emerytury
- będziemy mieli mieszkanie(a) warte kilkaset tysięcy zł; pod zastaw każdego mieszkania możemy wziąć linię kredytową w wysokości połowy wartości mieszkania. Tym sposobem mamy do dyspozycji kilkaset tysięcy, z których możemy korzystać w dowolnej chwili w dowolnej wysokości (do wyczerpania). Po śmierci spadkobiercy rozliczą się z bankiem.
Powyższe nie ma nic wspólnego ze złodziejską tzw. odwróconą hipoteką, którą planuje nam władza ludowa.