GoldenLine
Zaloguj się
Marlena Kozakiewicz

Marlena Kozakiewicz Instruktorka tańca.
Organizatorka
warsztatów
artystycznyc...

Temat: Seksualność w biznesie

Witam czarownice
na ostatnim zlocie czarownic biznesu, odkrywałyśmy mocne strony kobiet w sumie uzbierało się ich aż 29, nie chodzi jednak o ilość. Jedną z pierwszych cech była seksualność i omówienie tej mocnej strony zajęło nam prawie godzinę. Osobiście mam pewność, że jeśli w biznesie rywalizuję z jakąś firmą i jej przedstawicielem jest facet, a ze strony kupującego też jest facet - wiem że wygram. Jestem bardzo pewna, że seksualność którą uzewnętrzniam jest tak silna, że żadna konkurencja nie ma szans. Co Wy na to, czy też Wam się to zdaża, czy korzystacie w biznesie ze swojej seksualności. Dodam ,że forum jest dostępne tylko dla członkiń więc nie obawiajcie się wypowiadać.
Link do wypowiedziLink
Anna Sarowska - Gierasimowicz

Anna Sarowska -
Gierasimowicz Careers Compass -
ekspert
zarządzania, doradca
biznesowy...

Temat: Seksualność w biznesie

Prawdom starym jak świat nie da się zaprzeczyć. Ta broń , jeśli ją umiejętnie wykorzystujemy tylko w nielicznych przypadkach nie odnosi skutków.
Link do wypowiedziLink
Monika Mikowska

Monika Mikowska CEO Mobee Dick

Temat: Seksualność w biznesie

Oczywiście, że tak. Dodam jeszcze coś:
Pracuję w branży typowo męskiej i już dawniej zorientowałam się, że jak na lekarstwo jest tu kobiet, które znają się na rzeczy. Dlatego gdy klient przekonuje się, że ja jestem całkowitym zaprzeczeniem stereotypu, jest mój ;)
Link do wypowiedziLink
Marlena Kozakiewicz

Marlena Kozakiewicz Instruktorka tańca.
Organizatorka
warsztatów
artystycznyc...

Temat: Seksualność w biznesie

No może coś więcej na ten temat!!! Jak się orientujesz że "jest Twój", opisz te sygnały. Wszystkie chcemy skorzystać
Monika M.:Oczywiście, że tak. Dodam jeszcze coś:
Pracuję w branży typowo męskiej i już dawniej zorientowałam się, że jak na lekarstwo jest tu kobiet, które znają się na rzeczy. Dlatego gdy klient przekonuje się, że ja jestem całkowitym zaprzeczeniem stereotypu, jest mój ;)
Link do wypowiedziLink
Monika Mikowska

Monika Mikowska CEO Mobee Dick

Temat: Seksualność w biznesie

Mowa ciała - czy ucieka, czy "otwiera się" w moją stronę.
To, co mówi - jakie ma zastrzeżenia/czy ma w ogóle, czy "gdyba" - "jak już będziemy współpracować..."... Ale to już wchodzimy w techniki sprzedaży i zbaczamy z tematu seksualności ;)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kuniewicz

Katarzyna Kuniewicz trener kreatywności,
Biała Zebra
(www.bialazebra.pl)

Temat: Seksualność w biznesie

Tak się właśnie zastanawiam nad tym tematem... mam pewne wątpliwości. Z jednej strony uśmiecham się promiennie rozmawiajac o kimś, ale czy to już wykorzystywanie seksualności czy bazowanie na uprzejmości i byciu miłym, co może charakteryzować każdego człowieka. Co do emanowania kobiecościa - staram się nie za bardzo, żeby nie powiedzieć, że nie emanuję. Pracowo oczywiście. Dlaczego? Zdarzało mi się na zajęciach w grupach mieszanych, że panowie okazywali mi swoje zaintereowanie na różne sposoby, co, piszę szczerze, rodziło więcej kłopotów niż pożytków. W sumie to nawet nie wiem, czy jakiś pozytyw takiej sytuacji mogę przytoczyć.

Chociaż z drugiej strony to należałoby zacząć dyskusję od sprecyzowania definicji "seksualność". Co rozumiecie pod tym pojęciem, co Waszym zdaniem jest jej wykorzystywanie w biznesie, a co nie. Od najbardziej skrajnej sytuacji, że sam fakt, że jestem kobietą powoduje, że moja seksualność wchodzi w relacje z innymi ludźmi, po druga skrajność, że ta seksualność to prężenie się w skąpo-obcisłym stroju i wydymanie obficie nabłyszczonych szminką ust ;) Rozumiem, że pewnie chodzi o coś pomiędzy. Ale to pomiędzy jest dla mnie bardziej kwestią "uroku osobistego" co dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Dwornikiewicz - Opalińska

Małgorzata Dwornikiewicz -
Opalińska Trenerka
umiejętności
psychospołecznych,
pedagog, coach i...

Temat: Seksualność w biznesie

Witam serdecznie po raz pierwszy wszytkie czarownice.
Ciesze się, że dołaczyłam do Waszego ( już Naszego;)) grona.

Moim zdaniem nasza seksulaność jest czymś oczywistym a jednoczesnie nieuchytnym.
To tak, jak z wiatrem - wiemy, czujemy ale nie mozemy złapać.

Każda z Nas to ma wpisane w siebie i nie musimy wcale zakładac spódniczek, dekoldów itp. - mamy to w oczach, w gestach a mężczyźni to zdecydowanie odbierają.
Pytanie: co z naszą seksualnością, gdy prowadzimy interesy z kobietami;)
P.S. A tak na marginesie pozwolę sobi skromnie ;) zaznaczyć, że moja firma szkoleniowa prowadzi szkolenia tylko i wyłącznie dla kobiet ( i personelu, prowadzonego przez kobiety).
Co nie oznacza, że nie lubie mężczyzn.
Zapraszam http://www.empiria.dl.pl
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj