Temat: czy wystarczy samodzielna nauka?
Natalia G.:
Radoslaw Bielinski:
Z doświadczeń moich oraz moich znajomych wydaje się by zdanie
poszczególnych modułów CIA z samodzielnym przygotowaniem nie jest zadaniem na wyrost. ważna jest dyscyplina, koncentracja na > każdym słowie ksiązki Gleima oraz dokładna znajomość Standardów Intosai. Wiele pytań jest ponadto bardzo intuicyjna,
więc stąd przydatne doświadczenie... ;-)
Mówiac szczerze nie znam nikogo kto przygotowywałby się do egzaminów na kursach EY (pewnie z powodu dużych kosztów). Wszyscy pilnie studiują w domowym zaciszu...
Pozdrawiam
Standrady INTOSAI dotyczą kontroli wewnętrznej (przydatne na egzamin CGAP), w przypadku egzaminu CIA należy znać standardy IIA (Międzynarodowe Standardy Profesjonalnej Praktyki Audytu Wewnętrznego) :-).
Akurat ja należę do tych osób, które przygotowywały się do egzaminu (I-ej części) na kursie E&Y i wysoce sobie owo przygotowanie cenię. NATOMIAST znam kilka osób, które przygotowywały się samodzielnie i również zdały bez problemu.
Pozdrawiam :-)
Dzięki za wychwycenie pomyłki. Chodzi rzecz jasna o IIA Standardy (choć przeczytanie Intosai nie zaszkodzi) ;-)
Co do materiałów E&Y miałem okazję przeglądać i powiem szczerze, że wprowadzają masę zamętu, gdyż:
1. Szkolenie oraz materiały są po polsku.
2. Tłumaczenia oryginalnych pytań na egzaminie z angielskiego na polski bywa momentami powiedzmy niedokładne.
Łącząc 1 pkt z 2 pkt. otrzymujemy fakt, że aby mieć pewność co do pytania oraz odpowiedzi dobrze jest w wielu przypadkach opierać się na angielskiej wersji CIA. Do tego najbardziej pomocny jest Gleim, a nie szkolenie E&Y.
W moim przypadku uczyłem się / uczę z Gleima, gdy wziąłem materiały E&Y do ręki - szybko je odłożyłem bo siały mi w głowie zamęt jak np: nazwy podmiotów tj. Board of Directors, Cheif Audit Executive i czy na pewno to jest takie tłumaczenie jak ja rozumiem. Poza tym miałem wciąż wątpliowści co do poszczególnych słów w tekście.
Podsumowując, subiektywnie proponuje zakuwać Gleima o ile poziom języka angielskiego jest na poziomie "Proficiency" a nie "Understanding of" ;-)