Ela K.

Ela K. dziennikarz

Temat: CE a przyszłość...

czy nie żałujecie wyboru? miało być tak przyszłościowo, a ja wcale tego nie czuję... a wręcz przeciwnie - mam wrażenie, że jak tak dalej pójdzie, to zasilę grono bezrobotnych prawników ;/

konto usunięte

Temat: CE a przyszłość...

zeby prawnikow..
urzedasow..
prawda jest taka, ze to nie sa studia, ktore mozna robic jako jedyne. nalezy je uzupelnic innymi. zwlaszcza, ze WUM nie jest wart pozostania w CE. chyba tylko kadra naukowa moze stanowic wartosc przekonujaca kogos do pozostania tu.
z drugiej strony, studia w CE zapewniaja bardzo dobry start. zaden wydzial nie ma takich mozliwosci - kontaktow w Unii, checi do organizacji konferencji, debat, paneli, prezentacji, kadry z takim doswiadczeniem.
mozna znalezc tu swoja przyslosc.. ale mozna tez zmarnowac 3 lata..
;)
Ela K.

Ela K. dziennikarz

Temat: CE a przyszłość...

właśnie - jako drugi kierunek - bardzo fajna sprawa, ale jako pierwszy, główny i jedyny - dla mnie to za mało;

trzeba jakos rozruszać to forum, ale jakos kiepsko to idzie...
Marcin Henryk Susmanek

Marcin Henryk Susmanek Specjalista ds.
szkoleń

Temat: CE a przyszłość...

A ja sie bede upieral- studia a praca zawodowa to dla mnie rzeczy, ktora nalezy rozdzielic. Bo na jakie posady poza: psychologia, prawem, medycyna czy niektorymi specjalizacjami inzynierskimi wymagane sa konkretne kierunki studiow? a ile jest zawodow ktore nie maja odpowiednika w edukacji wyzszej?
Andrzej Wiśniewski

Andrzej Wiśniewski Specjalista ds.
kontaktów
zagranicznych

Temat: CE a przyszłość...

Trzeba przyznac, Mara, jak rzadko kiedy, w tym przypadku ma racje. Licza sie indywidualne predyspozycje, zgromadzone doswiadczenie i temu podobne rzeczy. Z drugiej strony te studia maja nas przygotowac do tego, zebysmy spiewajaco zdawali egzaminy rekrutujace na wysokie stanowiska urzednicze w Mumii;) Ciekaw jestem ilu osobom sie to uda.

Jest jeszcze jedna metoda. Po 5 latach w CE dostac sie do Panstowej Szkoly Administracji Publicznej i potem zostac wykwalifikowanym niebieskim kolnierzykiem. Jak kogos to bawi, to jest to napewno metoda na spokojna i dluga prace w administracji publicznej.

No, albo zostac na uczelni i zostac pracownikiem naukowym.

Sami widzicie - wybor jest ogromny;)
Karolina K.

Karolina K. Asesor komorniczy

Temat: CE a przyszłość...

Hym,
tak czytając ten temat po paru miesiącach widzę, że kurcze rzeczywiście perspektywy tak "piękne", że aż szkoda pisać ;-).

W końcu otworzyli uzupełniające, znaczy nie tyle w końcu... Podobno mieli dla tych po licencjacie zmodyfikować MU, ale coś nie wyszło, podobno tak ok. połowa przedmiotów się powtarza.
Zostaje ktoś na nich?
Marcin Henryk Susmanek

Marcin Henryk Susmanek Specjalista ds.
szkoleń

Temat: CE a przyszłość...

No ba...ja zostaję, jeśli tylko obronię pracę :(

Bo, Bogiem a prawdą, myślałem, że praca na 2 etaty+licencjat to małe piwo. A nawarzyłem sobie całą pintę.

Temat: CE a przyszłość...

I nie tylko Ty sobie tak nawarzyłeś ;) tego piwa ;)niestety mam podobnie i obronię... jak napiszę :/ a nie mam kiedy
Anna P.

Anna P. "I must go down to
the seas again,↵To
the lonely sea and
...

Temat: CE a przyszłość...

Czytam sobie ten temat i tak sobie myślę... zakończyłam CE z tytułem licencjata, były to moje jedyne studia... i nie uważam, że nie miała bym perspektyw. Jeśli już to tak jest po większości kierunków humanistycznych...
CE daje dobre podstawy na licencjacie, pokazuje wiele dziedzin działek, studia magisterskie służą do specjalizacji.. po tych 3 latach dokładnie wiedziałam jaka ścieżka dalej. Ale nie zdecydowałam się na magisterskie w CE bo to to samo z lekkim rozszerzeniem. Magisterskie w CE są moim zdaniem dla tych co zrobili licencjata gdzieś indziej i teraz chcą iść w Unię Europejską.
Po to właśnie, moim zdaniem rozdzielenie pomiędzy LIC a MGR. by się ukierunkować.
Aleksandra M.

Aleksandra M. Fundusze unijne

Temat: CE a przyszłość...

No tak tylko ze obecnie na uzupelniajace magisterskie w CE sa dzienne czyli nieplatne i to jest jeden wielki plus. Na innych wydzialach uzupelniajace sa platne (WDINP, WZ), wiec niektorzy moga tu zostac ze wzgledu na kwestie finansowe... jak sie uda napisac prace i dostac sie na nie to chcialabym jednak pociagnac te studia dalej.

Temat: CE a przyszłość...

Po pierwsze musze zgodzic sie z Karolina i Andrzejem
to dobre studia jezeli chcesz zostac urzednikiem.
Po drugie tak jak napisala Karolina "studia w CE zapewniaja bardzo dobry start. zaden wydzial nie ma takich mozliwosci - kontaktow w Unii, checi do organizacji konferencji, debat, paneli, prezentacji, kadry z takim doswiadczeniem.mozna znalezc tu swoja przyslosc.. ale mozna tez zmarnowac 3 lata.." i to szczera prawda, dla ludzi ktorzy nie chca niczego ze studiow wyniesc nawet najlepsza kadra nie pomoze. Ale jezeli tylko chcesz, CE daje mozliwosc by rozwinac skrzydla i poznac czym chcesz sie zajac w zyciu, a przy okazji zdobyc troche doswiadczenia:)
Po trzecie jak napisala ANia P. "CE daje dobre podstawy na licencjacie, pokazuje wiele dziedzin działek, studia magisterskie służą do specjalizacji". Dlatego wlasnie po licencjacie w CE nalezy isc gdzies indziej. Ale gwarantuje ze wiedza wyniesiona z CE sie przydaje.
Po czwarte magisterka w CE to rzeczywiscie kierunek do zostania jezeli chcesz sie na stale zwiazac z tematyka UE. To na pewno solidna dawka wiedzy, skondensowana poprostu do 2 lat. Ale jezeli CIe to "nie kreci" albo chcesz sie czyms innym zajac w przyszlosci to lepiej tam nie isc, tak jak napisala Ania P. mgr. sluzy ukierunkowaniu.
A co do komentarza Aleksandry B., no coz bezplatnosc studiow to na pewno zaleta, ale sadze ze ten sposob myslenia dziala tylko jezeli robisz mgr tylko dla tytulu. Tymczasem mgr. powinno sie robic pod katem przyszlosci i swoich zainteresowan.
Ogolnie jednak odpowiadajac na pytanie z 1 postu.....ja nie zaluje ze lic. zrobilem w CE. Nauczylem sie wiele (spec int. europ.) i uwazam ze znacznie mi to pomaga w moich nowych studiach zarowno mgr jak i podyplomowych. Poza tym CE sluzy w moim rozumieniu studiowaniu a nie tylko nauce, i to jest tez jego ogromna zaleta:D



Wyślij zaproszenie do