Katarzyna M.

Katarzyna M. Broker
Ubezpieczeniowy,
Toruń

Temat: czy koniecznie trzeba być brokerem ?

zaciekła i mało przyjemna dyskusja, a mi się wydaje że temat w ogóle nie powinien był zaistnieć.
Bo przecież nie można działać w imieniu ubezpieczyciela (sprzedawać ubezpieczenia) i jednocześnie występować w interesie klienta przeciwko ubezpieczycielowi (działalność kancelarii odszkodowawczych).
Więc tak - trzeba być brokerem by dla dobra klienta zarówno dobierać mu odpowiednie ubezpieczenia jak i pomagać w likwidacji szkód.
i koniec tematu.

chyba że się mylę i ktoś wyprowadzi mnie z błędu ;)
Katarzyna Murawska

Katarzyna Murawska Broker w firmie Nord
Partner sp. z o.o.

Temat: czy koniecznie trzeba być brokerem ?

Tak jak koleżanka pisała wcześniej, (multi)agent działając w imieniu ubezpieczyciela nie tylko sprzedaje ubezpieczenia, ale również poniekąd (choć nie bezpośrednio) odpowiada za wynik finansowy swojego portfela. I tak - jak klienci szkodowi, to agentowi po uszach się dostaje od zakładu ubezpieczeń, niestety....Jednoczesne prowadzenie kancelarii odszkodowawczej i agencji w jednym, może doprowadzić do konfliktu interesów, bo przecież sprzedając ubezpieczenie działamy na zlecenie zakładu ubezpieczeń i na jego rzecz - generując przypis składki, a koordynując proces likwidacji szkody w taki sposób, jaki sobie kolega wcześniej wymarzył, działamy na zlecenie klienta - poszkodowanego, który ma roszczenie w stosunku do zakładu ubezpieczeń. Może się tak zdarzyć, że w jednej sprawie będziemy po obu stronach barykady jednocześnie, a jeśli przy okazji wyda się, że sprzedane przez agencję ubezpieczenie nie jest tak fantastyczne, jak wydawało się w momencie jego zakupu, to moim zdaniem instytucja prowadząca sprzedaż ubezpieczeń i kancelarie odszkodowawczą w jednym, może niestety stracić wiarygodność....
Broker nie ma takiego problemu z tego względu, że zarówno w procesie pozyskiwania ubezpieczenia, jak i późniejszej pomocy przy likwidacji szkód, działa od początku do końca na zlecenie i na rzecz swojego klienta i jako jego pełnomocnik współpracuje (bo przecież nie walczy:)) z zakładem ubezpieczeń. Do tego odpowiada przed klientem za kształt pozyskanego ubezpieczenia i w przypadku powstania szkody i procesu uzyskania odszkodowania nie zasłania się OWU, tak jak to robi agent, tylko konstruktywnie rozwiązuje zaistniałe problemy.

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do