GoldenLine
Zaloguj się
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Od pewnego czasu jestem zafascynowany psychologią ewolucyjną. To stosunkowo nowy obszar badań w wielkim kręgu psychologizmów, którego główna idea głosi, że ludzkie zachowania, postawy determinuje ewolucja zarówno ta, rozumianą biologicznie jak też i ta, kulturowa oraz społeczna.

Jedną z hipotez stawianych przez psychologów ewolucyjnych, a mającą w mojej ocenie "przełożenie" na współczesny biznes jest tzw. hipoteza łowiecka. Jej fundamentem jest założenie, że skuteczne osiąganie celu (współcześnie: biznesowego, niegdyś - upolowanie mamuta:) ) jest wynikiem dobrego porozumiewania się, komunikowania członków grupy. Bez dobrej komunikacji łowy zakończą się niczym, podobnie jak dobry biznes, dil, sprzedaż nie nastąpi bez poprzedzającej ją efektywnej komunikacji.

Jednym słowem - tym skuteczniej zrealizujemy cel, zadania im nasza komunikacja wewnątrz grupy (współpracowników, w firmie, w organizacji) jak też ta zewnętrzna (z Klientem) będzie sprawniej, czytelniej, profesjonalniej realizowana.

Dobre posługiwanie się "narzędziami" komunikacji - język, mowa, elementy poza werbalne stanowi o końcowym sukcesie. Choć bywa czasem i na odwrót, to znaczy, jeśli nie potrafimy dobrze komunikować się, uczmy się tego, a póki co...pomilczmy. Wszak już Julian Tuwim przed półwieczem pisał - "błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa..."
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Te hipotezy są w większości wypadków kalekie i poświęcają wiele uwagi jednemu z aspektów, pomijając inne.
Bo weźmy taką grupę łowiecką.
Faktycznie , komunikacja jest w niej ważna.
A czy przywództwo nie jest ważne? A czy zmysł organizacyjny kierującego, nie ma znaczenia? A siła uderzenia łowców? a zręczność skradających się tropicieli?
A tu proszę, komunikacja, kolejne magiczne, niewiele mówiące słowo, i już mamy teorię, piszemy książkę i stoimy w kolejce do kasy.
Tak mniej więcej traktuję tego typu podejście do zagadnienia.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 30.09.08 o godzinie 22:35
Link do wypowiedziLink
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Robert Radoń:
Te hipotezy są w większości wypadków kalekie i poświęcają wiele uwagi jednemu z aspektów, pomijając inne.
Bo weźmy taką grupę łowiecką.
Faktycznie , komunikacja jest w niej ważna.
A czy przywództwo nie jest ważne? A czy zmysł organizacyjny kierującego, nie ma znaczenia? A siła uderzenia łowców? a zręczność skradających się tropicieli?
A tu proszę, komunikacja, kolejne magiczne, niewiele mówiące słowo, i już mamy teorię, piszemy książkę i stoimy w kolejce do kasy.
Tak mniej więcej traktuję tego typu podejście do zagadnienia.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 30.09.08 o godzinie 22:35

Robercie, każda hipoteza jest przypuszczeniem. Niczym mniej, niczym więcej. Dlatego o niej piszę aby poddać jej założenia dyskusji - nie by w koncelebracji wynieść ją jako prawdę objawioną :)

Czy przywództwo nie jest ważniejsze? Jest ważne ale bez komunikacji nie ma przywództwa.
Sam zmysł organizacyjny kierującego bez dobrej komunikacji z grupą, zespołem jest do luftu :)
Tak czy siak - bez dobrej komunikacji nie osiągniemy niczego. Że to truizm, banał i oczywistość. Tak. Tylko jakże często zapominamy o niej...o dobrej komunikacji.

W kolejkach do kasy bywam a i owszem ale nie z powodu pisania "magicznych" prawd :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

eh... napisze po raz kolejny moj ulubiony przyklad chirurga :)
czy jest jedna kniga mowiaca o wszystkim? od anatomii, poprzez farmakologie az do obslugi sprzetu? Czy dziesiatki ksiazek traktujacych o kazdym z tych elementow oddzielnie?
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Więc ważne jest wszystko, bo doskonale komunikująca się grupa łowców, bez sprawnego przywódcy , organizatora, zręcznego tropiciela i silnych zabójców, może co najwyżej w zgodzie iść się napić .... hm, no właśnie, ciekawe czym oni się wtedy zaprawiali?
Link do wypowiedziLink
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Robert Radoń:
Więc ważne jest wszystko, bo doskonale komunikująca się grupa łowców, bez sprawnego przywódcy , organizatora, zręcznego tropiciela i silnych zabójców, może co najwyżej w zgodzie iść się napić .... hm, no właśnie, ciekawe czym oni się wtedy zaprawiali?

I to jest dobre pytanie:)

A co do całej reszty - ewolucyjnie jest tak, że doskonale komunikująca się grupa wyłoni lidera, ustali cel, techniki i zasady zrealizowania go, wykształci struktury poziome a więc poukłada się w myśl teorii organizacyjno-zarządczej i zastosuje odpowiednio wielką siłą aby - finalnie - cel/mamuta ubić.
Grupa bez komunikacji (głucha, ślepa ) nie da rady. Z niczym i niczego

Nawet się napić :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

chyba coś jest na rzeczy z ta komunukacja, skoro to ludzie - i dlatego sa naczelnymi - jako jedyni ze swiata flory i fauny potrafia sie skutecznie, wielowymiarowo komunikowac.
Link do wypowiedziLink
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Kinga Kujawa 合.:
chyba coś jest na rzeczy z ta komunukacja, skoro to ludzie - i dlatego sa naczelnymi - jako jedyni ze swiata flory i fauny potrafia sie skutecznie, wielowymiarowo komunikowac.

Kto wie, Kingo czy nie po raz pierwszy, w pełni się z Tobą zgadzam:)
Link do wypowiedziLink
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Marek W.:
Dobre posługiwanie się "narzędziami" komunikacji - język, mowa, elementy poza werbalne stanowi o końcowym sukcesie. Choć bywa czasem i na odwrót, to znaczy, jeśli nie potrafimy dobrze komunikować się, uczmy się tego, a póki co...pomilczmy. Wszak już Julian Tuwim przed półwieczem pisał - "błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa..."
To propozycja dla filozofa, człowieka myślącego i .. wegetarianina, a nie dla głodnego niewegetarianina. ;-) Si tacuisses, philosophus mansisses.
Jedną z hipotez stawianych przez psychologów ewolucyjnych, a mającą w mojej ocenie "przełożenie" na współczesny biznes jest tzw. hipoteza łowiecka. Jej fundamentem jest założenie, że skuteczne osiąganie celu (współcześnie: biznesowego, niegdyś - upolowanie mamuta:) ) jest wynikiem dobrego porozumiewania się, komunikowania członków grupy.
Też
Bez dobrej komunikacji łowy zakończą się niczym, podobnie jak dobry biznes, dil, sprzedaż nie nastąpi bez poprzedzającej ją efektywnej komunikacji.
Tak jak i bez odpowiedniej ilości ludzi, odpowiedniego do łowów wyposażenia (karabin, wędka, sieć, ..), przynęty, determinacji i chęci.
Jednym słowem - tym skuteczniej zrealizujemy cel, zadania im nasza komunikacja wewnątrz grupy (współpracowników, w firmie, w organizacji) jak też ta zewnętrzna (z Klientem) będzie sprawniej, czytelniej, profesjonalniej realizowana.
Nie odrywał bym komunikacji od pozostałych elementów tej układanki. Skuteczne osiąganie celu wymaga mądrego korzystania z tego co łączy ze sobą te wszystkie potrzebne elementy, z komunikacją włącznie. To o czym rozmawiamy ..? ;-)))
Link do wypowiedziLink
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Marek Kubiś:
To o czym rozmawiamy ..? ;-)))

Jak zawsze o komunikacji?
:)
Link do wypowiedziLink
Dorota S.

Dorota S. Dyrektor HR

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Marek W.:

Dobre posługiwanie się "narzędziami" komunikacji - język, mowa, elementy poza werbalne stanowi o końcowym sukcesie. Choć bywa czasem i na odwrót, to znaczy, jeśli nie potrafimy dobrze komunikować się, uczmy się tego, a póki co...pomilczmy. Wszak już Julian Tuwim przed półwieczem pisał - "błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa..."


Na pewno również terię tę potwierdzają zupełnie niedawno przeprowadzone badania nad skutecznością przekazów werbalnych (tylko 7% skuteczności komunikacji) - a reszta to własnie to, co od przodków odziedziczyliśmy - wyraz twarzy w trakcie komunikatu, mowa ciała, gesty:)

Zatem "nie oblekając w teksty" również "mówimy":)
Link do wypowiedziLink
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Robert Radoń:
Więc ważne jest wszystko, bo doskonale komunikująca się grupa łowców, bez sprawnego przywódcy , organizatora, zręcznego tropiciela i silnych zabójców, może co najwyżej w zgodzie iść się napić ....
Ograniczenie zbędne .. poszukać kobiet, iść do czytelni, drwa urącać, .. i wykonać jeszcze pare innych użytecznych czynności. ;-)))
hm, no właśnie, ciekawe czym oni się wtedy zaprawiali?
Hm, sfermentowanymi (zgniłymi?) owocami?
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. coach, trener,
freelancer, (w
zmianach...)

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Kinga Kujawa 合.:
chyba coś jest na rzeczy z ta komunukacja, skoro to ludzie - i dlatego sa naczelnymi - jako jedyni ze swiata flory i fauny potrafia sie skutecznie, wielowymiarowo komunikowac.


Nie wiem czy na temat i w temat, ale czytając dyskusję nie umiem nie podzielić się moją myślą :) (to taki mały egoizm). Czasami nie byłabym tego taka pewna patrząc na konflikty czy wręcz strategie polityczno- wojenne... Przez pewien czas zajmowałam się, a raczej interesowałam psychologią zwierząt. Miałam niesamowite szczęście poznać ludzi, którzy na co dzień żyją wśród zwierząt, a także prowadzą dogoterapię. To, co mnie zaskoczyło to- to, że psy odczytują nasze emocje, gesty, słowa szybciej i sprawniej niż my między sobą potrafimy niejednokrotnie. Łatwiej i mniej konfliktowo na nie odpowiadają, tylko my nie zawsze potrafimy bądź chcemy zrozumieć ich komunikaty. I to, co jest ważniejsze w relacji człowiek człowiek- odczytują komunikaty werbalne i nie werbalne niepełnosprawnych, które my jako ludzie patrząc na ludzi nie zawsze rozumiemy. One łapią w mig i się do nich dopasowują pomagając, wzmacniając, czy prowadząc.
Link do wypowiedziLink
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Hipoteza łowiecka i Julian Tuwim

Dorota Senator:
Zatem "nie oblekając w teksty" również "mówimy":)

Och cisza, jest jednym z bardziej wymownych, silnych, mocnych elementów przekazu :)
Cisza jest bardzo "komunikacyjna" :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj