Temat: Płatne autostrady w Polsce wśród najdroższych w UE

Drożeje przejazd kolejną koncesyjną autostradą: po lutowej podwyżce na A2 teraz rośnie stawka za jazdę po A4. GDDKiA się sprzeciwia, ale nic nie wskóra.

Od dziś za przejechanie 50 km między bramkami zarządzanego przez Stalexport odcinka autostrady A4 Katowice–Kraków kierowcy samochodów osobowych płacą 48 groszy za kilometr. To teraz najdroższa autostrada w Polsce. Również jedna z najdroższych w Europie, choć biegnie po łatwym terenie, nie ma tam kosztownych estakad ani tuneli. Pod względem opłat niewiele ustępuje jej inna trasa – koncesyjny odcinek A2 pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem należący do spółki Autostrada Wielkopolska (AWSA). Tam koszt przejechania kilometra wynosi od lutego 2020 r. 44 grosze.

Tymczasem według sierpniowych danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w innych krajach Europy stosujących opłaty odcinkowe jest taniej. Przykładowo we Francji na autostradzie Lyon–Montpellier koszt kilometra to w przeliczeniu ok. 40 groszy, na trasie Lille–Reims – 35 groszy, na autostradzie pomiędzy Bordeaux a Paryżem – 42 grosze za kilometr. Mniej płaci się także we Włoszech: przejazd z Mediolanu do Neapolu kosztuje w przeliczeniu 32 grosze za kilometr, z Turynu do Triestu – 39 groszy, z Messyny do Palermo – niespełna 21 groszy. Tańsze od polskiego koncesyjnego odcinka A4 są także autostrady w Hiszpanii i w Chorwacji.

GDDKiA jeszcze w lipcu wystąpiła do koncesjonariusza – spółki Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) – z negatywną oceną planów październikowej podwyżki. – W naszej ocenie wzrost stawek opłat jest niezasadny oraz uderza w kierowców i transport samochodowy. Efektem podwyżki może być wzrost cen towarów i usług na lokalnym rynku – stwierdza Szymon Piechowiak, rzecznik GDDKiA. Zdaniem drogowców wzrost już i tak bardzo wysokich stawek może przenieść części ruchu na drogi alternatywne, co pogorszy na nich warunki jazdy. SAM broni się wzrostem kosztów usług budowlanych oraz utrzymania trasy w ostatnich pięciu latach od poprzedniej podwyżki. Argumentuje, że przejazd może być tańszy z wykorzystaniem opłat elektronicznych, których udział przekracza obecnie 35 proc.
...
W Europie bezpłatne autostrady wciąż są w Niemczech (TSUE zablokował wprowadzenie tam opłat od października 2020 r.). Za darmo jest ponadto w takich krajach jak Albania, Andora, Belgia (płatny jest przejazd tunelem łączącym Liefkenshoek z Antwerpią), Cypr, Czarnogóra (płatny przejazd tunelem Sozina), Dania (płatny przejazd mostem na cieśninami: Wielki Bełt i Sund), Estonia, Finlandia i Holandia (płatny przejazd tunelami: w Dordrecht oraz łączącym Ellewoutsdijk i Terneuzen). Bez opłat jeździmy również po autostradach w Islandii, Liechtensteinie, na Litwie, w Luksemburgu, na Malcie, w Monako, San Marino, Szwecji, a także w Wielkiej Brytanii, choć w tej ostatniej płatne są niektóre mosty oraz tunele.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/p%c5%82atne-...