konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Witam. Jak mogę się dowiedzieć, czy cechy, które odkrywam u mężczyzn, które mi przeszkadzają i powodują zakończenie przeze mnie związku, to coś obiektywnego i moja decyzja o końcu jest logiczna, czy problem tkwi we mnie: wmawiam sobie rzeczy, lub zwyczajnie szukam ideału?
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Raz. Nie jesteś obiektywna. I nigdy nie będziesz. To kosmiczne prawo subiektywności. Jesteśmy subiektywni i żadne potakiwanie polityka i glejt o obiektywności tego nie zmieni.
Dwa. Ludzie nie mają cech, mężczyźni nie mają cech. Hm, no może waga, wzrost,kolor oczu to cechy, a niektóre zachowania są typowe dla mężczyzn a inne stereotypowo przypisywane tym postaciom o krąglejszych kształtach. To natura umysłu że żyjemy takimi złudzeniami o ludziach dookoła, nikt nie jest od tego wolny.
Trzy. Mężczyźni to brudne niedbałe świnie, kobiety to naiwne idiotki lub wymagające zołzy. Do której kategorii chcesz należeć?
Cztery. Kto ma się czuć dobrze w twoim życiu? Co dajesz za swoje zołzowate wymagania? Kiedy możesz pozwolić sobie na bycie naiwną blondynką?
Pięć. Nie bądź idiotką. Ten facet to był burak i kretyn skoro z tak doskonałą istotą nie potrafił wystarczająco postarać. Idiotki wierzą w ideały, nadmiernie czułe i akceptujące, a to przecież nie o to chodzi?
Sześć. Taaaka dobra w łóżku jesteś i tak dobrze gotujesz czy A Ż T A A KA piękna jesteś i masz T A A K I C H bogatych rodziców? Ile lat w ogóle masz dziewczynko odkrywająca cechy mężczyzn? Twoi rodzice pozwolili ci już na randki wychodzić?Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 15:16

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Piotr Jaczewski:
Cztery. Kto ma się czuć dobrze w twoim życiu? Co dajesz za swoje zołzowate wymagania? Kiedy możesz pozwolić sobie na bycie naiwną blondynką?

Właśnie o to chodzi, że nie jestem pewna czy nie przesadzam. Z drugiej strony, ja jestem bardzo "samowystarczalna" - doskonale sobie radzę w większości sytuacji życiowych, nie potrzebuję mentora i mistrza, "silnego męskiego ramienia", żeby mieć sens i podporę. Więc jeśli widzę, że facet traktuje mnie tak, że czuję się gorzej, a nie lepiej albo choćby tak samo jak będąc sama, to mówię mu adios.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 16:58
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Właśnie o to chodzi, że nie jestem pewna czy nie przesadzam. Z drugiej strony, ja jestem bardzo "samowystarczalna" - doskonale sobie radzę w większości sytuacji życiowych, nie potrzebuję mentora i mistrza, "silnego męskiego ramienia", żeby mieć sens i podporę. Więc jeśli widzę, że facet traktuje mnie tak, że czuję się gorzej, a nie lepiej albo choćby tak samo jak będąc sama, to mówię mu adios.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 16:58

czy ten wzorzec się powtarza?
czy tylko konkretne cechy Cię wkurzają? jakie? czy za każdym razem znajdujesz inne u kolejnych mężczyzn?

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Beata J.:

czy ten wzorzec się powtarza?
czy tylko konkretne cechy Cię wkurzają? jakie? czy za każdym razem znajdujesz inne u kolejnych mężczyzn?


Przegląd 3 ostatnich osób, z którymi byłam:

1) Facet, ktory miał zachowania podchodzące mi pod agresję. Dla niego zabawą było przytrzymywanie mnie, żebym nie poszła, wbrew moim poważnym i zupełnie nie wyglądającym na zabawę "puść mnie" a w końcu i płaczu.

2) Facet, flirtujący z każdą kobietą powyżej 16 roku życia, która mu się napatoczyła, łącznie ze sprzedawczyniami w kramach przydrożnych. Nie chodziło tyle o moją zazdrośći, tylko o to, że w tym czasie ja nie bardzo wiedziałam co ze sobą zrobić.

3) Ostatni: on miał takie zachowania, które ja interpretowałam jako zupełny brak wychowania, chamstwo. Np. bardzo dokładne rozliczanie się "co do grosza" i inne zachowania dla mnie oznaczające skąpstwo. Jak go odwiedzałam, bo przez jakiś czas mieszkaliśmy w innych krajach, to musiałam zwykle sobie iśc
i coś do jedzenia kupić - to nie wiem skąpstwo czy chamstwo.

Oprócz tego jednak, było nam razem bardzo dobrze - z każdym z nich.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 18:35
Radek Dobke

Radek Dobke Mandala - Rozwój
Duchowy

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Więc jeśli widzę, że facet traktuje mnie tak, że czuję się gorzej, a nie lepiej albo choćby tak samo jak będąc sama, to mówię mu adios.
czyli ma Cię pocieszać, zabawiać i dowartościowywać? ;)

czy masz sprecyzowane do czego Ci potrzebny facet?

bo na razie chyba wychodzi na to, że jest Ci potrzebny do udowodnienia sobie, że nie jest Ci potrzebny ;p

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Radek Dobke:
Natalia O.:
Więc jeśli widzę, że facet traktuje mnie tak, że czuję się gorzej, a nie lepiej albo choćby tak samo jak będąc sama, to mówię mu adios.
czyli ma Cię pocieszać, zabawiać i dowartościowywać? ;)

czy masz sprecyzowane do czego Ci potrzebny facet?

bo na razie chyba wychodzi na to, że jest Ci potrzebny do udowodnienia sobie, że nie jest Ci potrzebny ;p


Lubię czuć się potrzebna, lubię kogoś potrzebować, jeśli jest to osoba, z którą czuję się dobrze. Co nie jest przecież równoznacznie z koniecznością bycia z kimś.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 17:39
Radek Dobke

Radek Dobke Mandala - Rozwój
Duchowy

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Lubię czuć się potrzebna, lubię kogoś potrzebować, jeśli jest to osoba, z którą czuję się dobrze. Co nie jest przecież równoznacznie z koniecznością bycia z kimś.
i pewnie masz takie osoby w swoim otoczeniu?

a jak przymierzasz się do bycia z kimś i stworzenia z nim związku to wychodzą inne intencje - opory przed związkiem

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Radek Dobke:
Natalia O.:
Lubię czuć się potrzebna, lubię kogoś potrzebować, jeśli jest to osoba, z którą czuję się dobrze. Co nie jest przecież równoznacznie z koniecznością bycia z kimś.
i pewnie masz takie osoby w swoim otoczeniu?

a jak przymierzasz się do bycia z kimś i stworzenia z nim związku to wychodzą inne intencje - opory przed związkiem

Jego opory czy moje? :) Nie sądzę, żebym miała takie opory.

Coś mi się wydaje, że koniecznie chcesz mi udowodnić, że jestem zbyt niezależna, za bardzo lubię być sama, żeby być z kimś. Ale to fałszywy trop. Lubię zarówno poznawać nowych mężczyzn jak i być w związku: te wszystkie rytuały z rozmowami, dzieleniem się swoim życiem, poznawaniem przyjaciół, wspólnym gotowaniem, bliskością.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 17:49
Radek Dobke

Radek Dobke Mandala - Rozwój
Duchowy

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Jego opory czy moje? :) Nie sądzę, żebym miała takie opory.
jeżeli już to nie jego tylko "ich" ;)
to "ich" jest w Twojej ukrytej "potrzebie" - taki specyficzny nieuświadomiony masochizm
Coś mi się wydaje, że koniecznie chcesz mi udowodnić, że jestem zbyt niezależna, za bardzo lubię być sama, żeby być z kimś. Ale to fałszywy trop.
chyba nie, może trochę ale myślę że jest jeszcze coś co przed sobą ukrywasz
Lubię zarówno poznawać nowych mężczyzn jak i być w związku: te wszystkie rytuały z rozmowami, dzieleniem się swoim życiem, poznawaniem przyjaciół, wspólnym gotowaniem.
myślę że najważniejsze na początek żebyś budowała w swojej świadomości ten pozytywny obraz związku

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Piotr Jaczewski:
Cztery. Kto ma się czuć dobrze w twoim życiu? Co dajesz za swoje zołzowate wymagania? Kiedy możesz pozwolić sobie na bycie naiwną blondynką?

Właśnie o to chodzi, że nie jestem pewna czy nie przesadzam. Z drugiej strony, ja jestem bardzo "samowystarczalna" - doskonale sobie radzę w większości sytuacji życiowych, nie potrzebuję mentora i mistrza, "silnego męskiego ramienia", żeby mieć sens i podporę. Więc jeśli widzę, że facet traktuje mnie tak, że czuję się gorzej, a nie lepiej albo choćby tak samo jak będąc sama, to mówię mu adios.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 16:58
O co chodzi, bo nie rozumiem, masz wyrzuty sumienia, ktoś ci coś nagadał? Przecież realizujesz siebie, swoje preferencje, wybierasz ze szwedzkiego stołu życia to, co ci odpowiada, a co ci nie pasi - zostawiasz innym. Więc jeżeli czujesz się z tym dobrze, to dlaczego czujesz się z tym źle? Jakaś schizofrenia. Bez urazy, słonko, to gwoli autorefleksji:)

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Jagoda Kunikowska:

Przecież realizujesz siebie, swoje preferencje, wybierasz ze szwedzkiego stołu życia to, co ci odpowiada, a co ci nie pasi - zostawiasz innym. Więc jeżeli czujesz się z tym dobrze, to dlaczego czujesz się z tym źle? Jakaś schizofrenia. Bez urazy, słonko, to gwoli autorefleksji:)

No tak, kwiatuszku, tylko że to taki komentarz, który pasuje praktycznie pod każdy wątek na tym forum. Nie czuję się jakoś specjalnie źle, tylko próbuję odkryć jak mogę czuć się jeszcze szczęśliwsza.

Jeśli kupuję nowy komputer, zmianiam pracę, robię dodatkowe studia, to przecież też nie dlatego, że bez tych rzeczy jestem nieszczęśliwa, tylko żeby było jeszcze lepiej.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 19:07
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:

W każdym człowieku "coś" znajdziesz..... bycie z kimś to sztuka zaakceptowania niektórych słabości i dziwactw partnera i kochanie go "pomimo" ich ..... Myślisz że w tobie nie znalazłoby się tuzin powodów dla których zerwałabyś sama ze sobą? Może po prostu boisz się związków, może jeszcze do nich nie dojrzałaś i szukasz tylko pretekstu do ich zerwania......
RaV

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Super, nie wiedziałam, że jestem tak genialna, że niechcący
napisałam coś, co pasuje wszędzie.
Wracając do meritum - nadal nie rozumiem cie. Jak jestem głodna, to jem, jak chcę sikać, to idę do wc. Jak mi nie pasuje sklep, to do niego nie wchodzę, jak domokrążca mnie drażni to mu dziękuję i zamykam przed nim drzwi. Jak mnie mąż wkurza, to mu to mówię, nie czekam, aż mnie rozeźli do końca, jak nie mam ochoty na wspólne przebywanie, to on robi swoje, a ja swoje. Na prawdę życie jest bardzo proste, po co je komplikować. U ciebie chyba problem polega na tym, że nie dopuszczasz samej siebie i swoich preferencji do głosu. Bo jeśli ktoś wie, czego chce, to nie ma przeszkód, ani rozterek.

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Jeśli kupuję nowy komputer, zmianiam pracę, robię dodatkowe studia, to przecież też nie dlatego, że bez tych rzeczy jestem nieszczęśliwa, tylko żeby było jeszcze lepiej.
To dlaczego nie jest lepiej i dlaczego nie czujesz się jeszcze szczęśliwsza? A tak na marginesie - szczęście jest stanem umysłu, albo jest , albo go nie ma. Nie można być jeszcze szczęśliwszym, bo jeśli chcemy być jeszcze szczęśliwszym, to zakładamy, że stan obecny nam nie odpowiada, znaczy, że nie jesteśmy tak na prawdę szczęśliwi.

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

A ile masz lat, zapytam z ciekawości.

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

A kogo pytasz?

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

sorki, autorkę postu.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Natalia O.:
Beata J.:

czy ten wzorzec się powtarza?
czy tylko konkretne cechy Cię wkurzają? jakie? czy za każdym razem znajdujesz inne u kolejnych mężczyzn?


Przegląd 3 ostatnich osób, z którymi byłam:

1) Facet, ktory miał zachowania podchodzące mi pod agresję. Dla niego zabawą było przytrzymywanie mnie, żebym nie poszła, wbrew moim poważnym i zupełnie nie wyglądającym na zabawę "puść mnie" a w końcu i płaczu.

2) Facet, flirtujący z każdą kobietą powyżej 16 roku życia, która mu się napatoczyła, łącznie ze sprzedawczyniami w kramach przydrożnych. Nie chodziło tyle o moją zazdrośći, tylko o to, że w tym czasie ja nie bardzo wiedziałam co ze sobą zrobić.

3) Ostatni: on miał takie zachowania, które ja interpretowałam jako zupełny brak wychowania, chamstwo. Np. bardzo dokładne rozliczanie się "co do grosza" i inne zachowania dla mnie oznaczające skąpstwo. Jak go odwiedzałam, bo przez jakiś czas mieszkaliśmy w innych krajach, to musiałam zwykle sobie iśc
i coś do jedzenia kupić - to nie wiem skąpstwo czy chamstwo.

Oprócz tego jednak, było nam razem bardzo dobrze - z każdym z nich.Natalia O. edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 18:35

A co Cię kręci w takich draniach, bo mniemam, że nikt Cię nie zmusza do takich związków?:D

konto usunięte

Temat: Jak mogę sprawdzić, czy jestem obiektywna?

Rafał Winnicki:
Natalia O.:

W każdym człowieku "coś" znajdziesz..... bycie z kimś to sztuka zaakceptowania niektórych słabości i dziwactw partnera i kochanie go "pomimo" ich

I ja to rozumiem. Ale przecież to nie znaczy, że muszę akceptować każdego mężczyznę, bo przecież w nim też jest coś fajnego, prawda?



Wyślij zaproszenie do