konto usunięte
Temat: Zwrot kosztów badań lekarskich gdy pracownik sam rezygnuje
WitamMam pytanie, które piszę w imieniu znajomej, będącej pracodawcą firmy kilkunastoosobowej.
Chciała zatrudnić nowego człowieka, nota bene osobę z polecenia. Ustaliła z nim warunki - kasę, czas trwania umowy, moment rozpoczęcia pracy. Przekazała jakie papierzyska ma skompletować oraz dała skierowanie na badania.
Pracownik zrobił badania, wziął fakturę na firmę znajomej, ale w dniu podpisania umowy zmienił swoje oczekiwania odnośnie długości podpisywanej umowy. Znajoma nie zgodziła się (zmiana stanowiska odbyła się ad hoc, z żądaniem "albo taka jak chcę albo rezygnuję) bo raz, że zachowanie było dalece nie fair, dwa - że oczekiwanie świadczyło o dużej niepewności zatrudnianej osoby co do tego czy sobie poradzi, co podważyło zaufanie do pracownika.
Pracownik zrezygnował z pierwotnych warunków i do umowy nie doszło. Natomiast po kilkunastu miesiącach dostała wezwanie do sądu pracy, gdzie ów pracownik żąda zwrotu kosztów badania i przed sądem wprost kłamie, jakoby to ona "z powodu problemów finansowych" zrezygnowała z niego. :( Sąd mimo wyjaśnień przychyla się do kłamstw mimo dość jawnego balansowania prawdą owego człowieka, ale... "słowo przeciwko słowu".
Jakich argumentów użyć w odwołaniu/apelacji? Czy były już gdzieś podobne wyroki w podobnych sprawach? Jak się bronić przed taką idiotyczną sytuacją, gdy pracownik rezygnuje, a potem ma roszczenia względem firmy?
Będę Wam wdzięczna za porady.