Małgorzata Bura

Małgorzata Bura Manager, Allianz

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Witam
Muszę wydzielić część działki budowlanej- ale dowiedziałam się w urzędzie gminy, że ponieważ planowana jest szeroka droga- będę musiała oddać na jej budowę pas swojej nieruchomości /ok 300mkw.- wartość 150 000zł!!!/
Inaczej wójt nie zatwierdzi podziału. NASTEPNIE przyjdzie rzeczoznawca i wyceni moją "szkodę" . Geodeta z góry zastrzegł, że jest to na ogół 30% wartości rynkowej. Czy można coś z tym zrobić?. Jest to skndal. Podatki płacę za wartość rynkową, a zbyć mnie chcą groszami. Jakie mam możliwości prawne- czy ktoś może mi podpowiedzieć? Czy wójt może uwarunkować podział działki od wyrażenia zgody przeze mnie? Będzę wdzięczna za każdą pomoc
Aleksandra B.

Aleksandra B. HR Manager - Dax
Cosmetics Sp.z o.o.

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Z tego co mi wiadomo wójt nie może żądać wydzielenia wielkości drogi, takie informacje reguluje prawo, jeżeli dzilisz działkę to każda jej podzielona część musi mieć dojad, szerokość jezeli się nie mylę 3,5 m.
Decyzja o podziale działek nie może być uzależniony od spełnienia żądań wójta
Jeżeli chodzi o ewentualne wynagrodzenie za szkodę to musisz się na nią zgodzić

konto usunięte

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

A jest jeszcze opłata adiacencka. Jeśli w wyniku podziału lub wykonania drogi wartość działek wzrośnie .... do z 30% może wyjść -30% :)

http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/oplata_adiacenc...
Krzysztof Kręciproch

Krzysztof Kręciproch Własciciel,
ProSilence

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Jeżeli chodzi o podział działki, to rzeczoznawca naopowiadał bzdur. Ustawa o gospodarce nieruchomościami mówi wprost, że podział może byc zrobiony tylko i wyłącznie zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego (jeżeli taki plan jest). Odszkodowanie zostanie wypłacone zgodnie z obowiązującymi cenami, tj. tak jak za drogę. Musisz pamiętać, że gdyby nie ta droga, to twoja działka nie byłaby działką budowlaną, więc nie możesz mówić, że wartość działki przed podziałem jest taka jak dla działki budowlanej - bo, podkreślam, działka staje się budowlaną dopiero kiedy ma zapewniony dostęp do drogi publicznej. Ja wiem, że wygląda to tak, że ktoś zabiera ci kawałek działki, ale w tej sytuacji wójt jest na prawie.

Poza tym, czy chcesz czy nie, kiedyś i tak dojdzie do podziału działki w chwili realizacji drogi, i odszkodowanie zostanie również policzone na tej samej zasadzie - poprostu ta część działki nie jest działką budowlaną - nikt nigdy nie wyda ci pozwolenia na budowę, bo jest to droga.

Jakiekolwiek zastrzeżenia mogłaś wnosić na etapie sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestzrennego - po to był etap konsultacji społecznych - teraz niestety jest za późno.
Małgorzata Bura

Małgorzata Bura Manager, Allianz

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Dziękuję za wszystkie informacje.
groda już jest i to asfaltowa, ale gmina chce zrobić avenu dwupasmowe. My tego jako mieszkańcy nie chcemy- natężenie ruchu- hałas- więc dla nas to spadek wartości. Czy naprawdę prawo pozwala zabrać kawał ziemi nie płacąc za nią? Czy jeśli sprzedam część działki za jakieś pieniądze- to czy takie same nie powinna wypłacić mi gmina za tą samą ziemię?
Krzysztof Kręciproch

Krzysztof Kręciproch Własciciel,
ProSilence

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Gmina ma OBOWIĄZEK zapłacić za działkę, którą przejmuje (patrz: art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami). Wycena niestety jest robiona przez rzeczoznawce, a podstawą wyceny są wartości rynkowe gruntów pod drogi (oscylują one w granicach 10-20 zł/m2, czasem pare złotych więcej). Jeżeli nie zgodzisz się na zaproponowaną cenę gmina wszczyna postępowanie wywłaszczeniowe (czyli dokonuje na podstwie powyższego art. 98 wpisu do księgi wieczystej a proponowaną kwotę odszkodowania zabezpiecza jako depozyt sądowy). Proponuje również zapoznać się z art. 93 ustawy o gospodarce nieruchomościami (i art. dalszymi) które to określają warunki podziału nieruchomości.

Odnośnie planów rozbudowy drogi:
- aby przeprowadzić taką inwestycję gmina musi uzyskać decyzję o lokalizacji celu publicznego (jeżeli nie ma MPZP)
- uzyskać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację inwestycji (tutaj gmina będzie musiała przedstawić raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko)
- decyzję o pozwoleniu na budowę

Na każdym z tych etapów będziecie stroną postępowania i możecie brać czynny udział, tzn. składać swoje uwagi, zastrzeżenia, a nawet odwołać się od decyzji, więc bardzo wiele jeszcze w waszych rękach. Jeżeli bezpośrednio sąsiadujecie z drogą (a z tego co piszesz to tak jest) o każdym z postępowań będziecie informowani pisemnie, ale nie zaszkodzi śledzić na stronie www gminy co się dzieje.

Co do ostatniej twojej uwagi - gmina nie odda ci tych samych pieniędzy co za działkę budowlaną, bo funkcja tej części jest inna. Dlatego kupując działkę bezwzględnie należy zapoznać się z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (a jak go niema, to przynajmniej z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które każda gmina ma). Drugi punkt to bardzo uważna analiza zapisów księgi wieczystej, ale to już odrębna sprawa.

Na pocieszenie dodam, że z podobnymi sytuacjami spotkałem się już bardzo wiele razy.

pozdrawiam
Małgorzata Bura

Małgorzata Bura Manager, Allianz

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Bardzo dziękuję za wyczerpijącą informację. Dodam, że kupując działkę nie było w planie drogi. Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego nastąpiła rok temu, po cichu- nikt z nas zainteresowanych nic o tym nie wiedział. Wisiała w gminie kartka- ale któż zagląda do urzędu- jak nie ma potrzeby. Droga jest zaplanowana i ma być budowana w 2013 r. Do tej pory o niczym personalnie nas nie informują.
Nie mogę się z tym pogodzić, że po prostu gmina zmienia plan i zabiera grunt płscąc za niego śmieszne pieniądze.NIe do końca mieści mi się to w głowie ,że w Państwie Prawa jest to możliwe.
Czy naprawde nie ma sposobu wyegzekwowania od Gminy większych pieniędxzy- nawet sądownię/

Bardzo dziękuję za wszystkie posty / zwłaszca Krzysztofowi/ i proszę o więcej.

Pozdrawiam
Tomasz P.

Tomasz P.
********************
********

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

oooj... widzę, że się powtarzam... ale jak już
napisałem, to zostawię ;)

Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego nastąpiła rok temu, po cichu-
nikt z nas zainteresowanych nic o tym nie wiedział. Wisiała w
gminie kartka- ale któż zagląda do urzędu- jak nie ma potrzeby. Droga jest zaplanowana i ma być budowana w 2013 r. Do
tej pory o niczym personalnie nas nie informują.

od 2 lat nie pracuję już w planowaniu, ale pewnie nic się
nie zmieniło w tej kwestii - gmina zawiadamia o przystąpieniu
do sporządzania planu a potem o kolejnych etapach procedury,
łącznie z wyłożeniem proj. planu do publicznego wglądu przez
30 dni - zawiadomienie to odbywa się najczęściej poprzez prasę
lokalną i wywieszenie na tablicy ogłoszeń urzędu... z praktyki
powiem, że w przypadkach mogących rodzić konflikt lub w bardzo
newralgicznych terenach gmina wysyła zawiadomienia listowne
do zainteresowanych...

niestety trzeba się trochę interesować co się dzieje wokół
Ciebie, bo potem właśnie dochodzi do takich sytuacji

Nie mogę się z tym pogodzić, że po prostu gmina zmienia plan i
zabiera grunt płscąc za niego śmieszne pieniądze.NIe do końca
mieści mi się to w głowie ,że w Państwie Prawa jest to możliwe.

popatrz na to też z drugiej strony - będziesz miała gminną
drogę zrobioną, nie znam układu działek, ale zyskujesz
docelowo dojazd do działek położonych w tyle...

co do egzekwowania... w skrajnych przypadkach kiedy mieszkańcy
nie wyrażali zgody na przeprowadzenie drogi przez ich działkę...
przy "zacięciu" się władz gminy mogła ona przeprowadzić
wywłaszczenie gruntu na inwestycję celu publicznego...
ale to skrajne przypadki... najczęściej jakoś się dogadywali...

życzę powodzenia :)Tomasz P. edytował(a) ten post dnia 30.05.08 o godzinie 13:32
Tomasz Wysocki

Tomasz Wysocki WYCENA NIERUCHOMOŚCI

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

wtrącę moje 0,03 pln do dyskusji.

w naszym pięknym kraju już tak mamy, że wszyscy chcemy ładnych, nowych, szerokich i równych dróg ale... nie przez moją działkę.
;)

podstawą jest tu plan zagospodarowania. jeżeli takowy istnieje i działka w planie została przeznaczona pod drogę to że tak powiem kolokwialnie "po ptokach". będzie droga. wcześniej czy później.
kiedyś były procedury wywłaszczeniowe teraz grunty przeznaczone pod drogi z mocy prawa przechodzą na własność gminy. oczywiście za "słusznym" odszkodowaniem.

wysokość odszkodowania jest liczona na podstawie operatu szacunkowego sporządzanego przez rzeczoznawcę majątkowego. wynajętego przez gminę.
jak się liczy taką wartość: zainteresowanych odsyłam do Rozp. Rady Min. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego Paragraf 36.

jeżeli ktoś twierdzi, że taka wartość to z reguły 30% wartości rynkowej to proponuję zabić śmiechem takiego "fachowca".

oczywiście możemy się nie zgodzić z wartością wyliczoną przez rzeczoznawcę pracującego dla gminy. wtedy trzeba sporządzić swoją wycenę - zatrudnić fachowca a nie "fachowca" - i odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
niestety w naszych realiach trwa to wieki i trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Małgorzata Bura

Małgorzata Bura Manager, Allianz

Temat: Muszę oddać część działki gminie- nie bardzo chcą...

Wielkie dzięki. Nareszcie jakiś promyk nadzieji.
NIe chodzi o to, że nie chcę szerokiej drogi w zacisznej okolicy /to też, ale drugoplanowo/. Problem zaczyna się , jak ktoś chce zabrać mi coś mojego nie płacąc mi za to w majestacie prawa. Mam nadzieję, że informacja Tomka jest sprawdzona i przynajmniej ta strona mojego problemu bez względu na czs jak długo będę o to walczyć- ma szansę na pozytywne rozwiązanie.
Co do innych strat/ uciążliwość nasilonego ruchu drogowego/ będzie to temat na następne forum- jak wyegzekwować od gminy np. kurtyny przeciwhałasowe.
Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do