Temat: ISO/TS w firmie spoza motoryzacji
Sens ma wprowadzenia jakiekolwiek rodzaju systemow u dostawcow tylko wtedy jezeli samemu ma sie taki system.
Nie ma racji bytu kupowanie w firmie uslugowej podzespolow z jakims certyfikatem jakikolwiek on by nie byl jezeli potem usluga juz tego certyfikatu nie obejmie....takie jest moje zdanie i tak bym argumentowal bedac na pozycji producenta okapow.
Inna rzecza jest, iz normy/certyfikaty nie sa zarezerwowane do danej branzy....jak ktos ma ochote to moze sobie robic odbior cisnieniowy recznikow papierowych (z wiadomym rezultatem), tylko po co??
Przypomina mi sie, iz kiedys wielkie halo sie zrobilo wokol poduszek powietrznych w samochodach i tego, ze ponizej -50 stopni C wiekszosc plastikow w kokpicie nie oderwie sie tak jak powinna i moze byc duzo szkody dla pasazerow i nie spelnianie jakies strasznie niszowej normy....wielkie poszukiwania materialow i wielkie inwestycje okazaly sie zbedne gdyz nie znaleziono klienta na takie samochody czy raczej na takie gwarancje dzialalnosci systemu poduszek powietrznych w takich temperaturach.
Zyczylbym sobie aby przy -50 C samochod w ogole mi odpalil i druga rzecz mozg by mi chyba zamarzl i tak bym nie byl zdolny do jazdy samochodem.
pozdrawiam i przydaloby sie wiecej rozsadku niektorym ludzikom