Temat: Instalacje LPG.
Dorota S.:
dziwne,że nikt nie poruszył jeszcze sprawy dostosowania generacji do technologii silnika (...)
Poruszył poruszyl... kilka postów wyżej o tym pisałem tyle że nie wdając się w szczegóły techniczne które i tak nie wszystkim są bliskie.
W Polsce mało jest ludzi,którzy rozumieją,ze instalacja musi być dopasowana do danego typu silnika, (...)
I tu się z Tobą zgodzę - dokladnie to chciałem przekazać kilka postów wyżej :-)
No i ustalmy-ci którzy oszczędzają na benie zazwyczaj nie mają tych paru kafli na instalkę.
A tu się akurat z Tobą nie zgodzę.
Po prostu w Polsce wciąż istnieje stereotyp, że oszczędzanie to kupowanie wszystkiego jak najtaniej - guzik prawda...
Kupowanie "dupnej" instalacji za grosze i montowanie go w stodole w jakiejś dalekiej wsi 100km od miejsca zamieszkania bo tam było najtaniej to typowy przykład GŁUPIEGO oszczędzania...
Potem dochodzi jeszcze oszczędzanie na przeglądach, filtrach i regulacji noi nasze "oszczędności" zamieniają się na duuuuuuże koszty związane z silnikiem i jego stanem technicznym.
Ja akurat uważam, że jestem zbyt biedny aby kupować buble - i kiedy kupuję np. kuchenke mikrofalową to nie za 150 zeta bo po pierwsze już w pierwszym tygodniu użytkowania zrozumiem, że poziom wykonania, ilość funkcji i ogólnie funkcjonalność to porażka a po drugie istnieje duże prawdopodobieństwo, że długo to nie popracuje...
więc nie tędy droga.
Tak-faktycznie najbardziej opłaca się Igen,jest tania, prosta,a gaźnikowiec będzie spalał owiele mniej. Problem z tym,że zazwyczaj ludzie potrzebują zmienić na gaz silniki o dużej pojemności i mocy, ze współczesnymi układami wtrysku,nie raz z dwiema sondami,jakimiś tam specjalnymi dolotami i innymi. No i tutaj w zasadzie pojawia się problem (...)
I tu też się z Tobą nie zgodzę.
Bo to akurat te lepsze instalacje (wtrysk sekwencyjny) mają to do siebie, że niezależnie od zasilania (PB czy LPG) silnik legitymuje sie praktycznie takimi samymi parametrami (moc, moment, przyspieszenie, spalanie) jednocześnie zapewniając maksimum komfortu z korzystania (sam przełącza na gaz lub na benzynę wg. potrzeb silnika, nie "strzela", nie "prycha", nie niszczy silnika) a co za tym idzie jest zdecydowanie oszczędniejszy niż zwykła mieszalnikowa z którą właśnie o wiele więcej jest kłopotów.
- w Polsce import części do montazu instalki sterującej składem mieszanki na podstawie sygnałów zbieranych z silnika,map wtrysku i predkości obrotowej zapamietywanej w sterownikach, jest w zasadzie coraz droższy (w dobie kryzysu firmy wycofują się z takich tranzakcji), a te które zostają korzystaja na monopolu. To wszystko wykorzystują "specjaliści",którzy za pozbieranie części krzyczą jakieś kosmiczne ceny. Koszt wachy trochę spadł, nie dziwie się,że ludzie mają po dziurki w nosie bieganiny za sprzętem na którym się nie znają.
Ano... problem w tym aby udać się do odpowiedniego fachowca...
i wierz mi - jeszcze tacy są - ja przynajmniej znam takich których najlepszemu przyjacielowi mogę polecić....
tylko, że Ci którzy rzeczywiście się znają to cenią swoją pracę (i całkiem słusznie zresztą) ale jak pisałem już powyżej wielu z przyszlych użytkownikow LPG szuka tylko i wyłącznie ceny - a
najtaniej nigdy nie idzie w parze z
najlepiej.
Ja osobiscie wolę juz ta wachę- mam spalanie wgranicach 10-11l i auto za 3kafle. Na Boga, musiało by mnie mocno przypilić,żeby chcieć kupować LPG za te 3litry mniej...
A ja osobiście na codzień użytkuję 4,2V8 i zupełnie się nie wstydzę, że w coś takiego tankuję LPG.
Zużycie PB i LPG jest praktycznie identyczne (max. 0,5l/100km różnicy sprawdzone doświadczalnie) i osiągi także.
Spalanie w mieście na poziomie 18 litrów LPG - może to i dużo ale w porównaniu do twoich 10-11 litrów PB to właściwie na paliwo wydajemy tyle samo.
Co więcej, jak zwykle już co roku w okresie letnim paliwo pójdzie w górę i być może ponownie zachaczy o 5 zeta...
Czyli będę poruszał się dużym, komfortowym autem, z dużym mocnym silnikiem (ponad 300KM) korzystając w pełni z dobrodziejstw klimy, elektryki i bóg wie jeszcze czego i jednocześnie koszt pokonania 100km będę miał mniejszy niż Ty...
To jest właśnie urok dobrej instalacji LPG :-))
Damian T. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 02:43