Temat: Jak znalezc sposob aby sie nie dac zajechac
Konsumpcja toszeroki i gleboki temat, ale dobrze, sprobuje zwiezle...po pierwsze, konsumpcja moda pieniadze wbrew pozorom, chocnie musza dawac szczescia, daja stabilnosc. Teraz - jesli sie tym wszystkim zgrabnie operuje i jesli sie jest konsumpcji swiadomym to mozna byc szczesliwym po same uszy. Problem bowiem polega nia na tym, ze konsumpcjonizm jest ale na tym ze ludzie sobie z nim nie radza. To pierwsza rzecz.
Druga dotyczy tego jak ja poradzilam sobie z wybrnieciem z sytuacji i znalazlam czasna kino, muzyke, kulture...po prostu wybralam opowiednie studia, kulturoznawstwo. To wlasnie dzieki nim nauczylam sie swiadomie ogladac nie tylko filmy ale i telewizje. Zrozumialam ze kultura popularna nie jest fe i jestem swiadoma swoich wyborow. Czyli jak by nie bylo - wydostalam sie z matrixa, ale jesli juz poslugiwac sie terminologia Braci Wachowskich, tp blad nie jest w systemie a w ludziach.
Aha, no i oczywiscie nie mozna uniwersalizowac (globalizacja totalna to mit)
Polecam wszystkim odrobine zdystansowania do swiata i do siebie samych, a wtedy wszystkim bedzie sie zylo przyjemniej. ZEN