Temat: Magisterka po geodezji. Analiza danych ?
Witam, jestem na 3 roku geodezji i zastanawiam się nad dalszą edukacją. Ciągnięcie geodezji wydaje mi się na ten moment nieopłacalne całkowicie. Zaczynam rozważać kontynuacje studiów magisterskich np na SGH. Mam kilka pomysłów, wariantów itp. Jeśli ktoś mógły mi pomóc się nakierować jakoś / wyjaśnić niejasności będę wdzięczny.1. Celując w SGH zakładam dwa kierunki. Nowy - Analiza Danych - Big Data (tutaj uczą z tego co widziałem oprogroamowania SAS i SQL. Zakładając, że dostanę się na ten kierunek najbardziej martwi mnie ekonometria, której nie miałem u siebie na studiach (miałem tylko statystykę). Czy w przyszłej pracy naprawdę wykorzystuje się tak mocno ekonometrię jak pisze na internecie? Planuję i tak zacząć uczyć się już teraz SQL, access, excel na własną rękę i powoli powtarzać sobie statystykę - zostało mi tak naprawdę 1,5 roku.
2. Drugi kierunek - FiR - tutaj może być o tyle ciekawie i dziwnie, że styczności z finansami nie miałem zbytnio (oczywiście nadrabiałbym jakieś zaległości teoretyczne czytając książki), tylko czy to ma sens? Czy lepiej skupić się na tym oprogramowaniu SAS i kierunku big data? Chodzi mi o to czy będąc analitykiem danych muszę znać się konkretnie na finansach, księgowości czy to raczej jest "klepanie kodów"?
3. Oczywiście oba kierunki były by podbudowanie podyplomówką np. na SGH związaną z analizą danych i pokrewne.
4. W moim przypadku gdzie nie będę wykorzystywał wiedzy z licencjatu w analizę czego celować? Bo raczej nie analizę kredytową / bankową itp? :)
5. Jeszcze pozwolę sobie dodać tutaj 3 rozwiązanie niezwiązane z analizą danych. Mianowicie zrobienie magistra np. zarządzanie na SGH specjlaność nieruchomości (albo i bez magistra ) potem podyplomówka z wyceny nieruchomości i praktyki oraz egzamin na rzeczoznawcę majątkowego. Tylko to nie jest tania zabawa, egzamin ciężki i boję się, że potem zabetonowane społeczeństwo rzeczoznawców nie będzie mnie chciało wpuścić na rynek a ja zmarnuję pieniądze, czas i nerwy.
6. Może jakiś inny pomysł macie na jakiego magista / podyplomówkę wybrać się po tej nieszczęśnej geodezji ?
7. Jeszcze jest opcja jakiegoś połączenia zagadnień z GIS z analizą danych, żeby całkiem nie zmarnować sobie 3,5 lat na inżynierce, ale cięzko coś o tym znaleźć, jak to wygląda w polsce.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.01.15 o godzinie 22:43