konto usunięte
Temat: Toksyczna więź: WHO i IAEA czyli o "niezależnych ekspertach"
50 lat temu, 28 maja 1959 r. na zgromadzeniu WHO - Światowej Organizacji przegłosowano zawarcie poufnej umowy z IAEA - powstałą zaledwie 2 lata wcześniej Międzynarodową Agencją Energii Atomowej - agendą ONZ ds. pokojowego wykorzystania energii atomowej. Dzięki tej umowie IAEA zyskała prawo veta w w sprawach działań WHO odnoszących się w jakimkolwiek stopniu do energii jądrowej, a tym samym blokowania możliwości należytego wypełnienia przez WHO swoich obowiązków w zakresie badania zagrożeń dla ludzkiego zdrowia związanych z promieniowaniem radioaktywnym i informowania o nich opinii publicznej.Celem WHO jest rzekomo promocja "osiągnięcia przez wszystkie narody możliwie najwyższego poziomu zdrowia", misją IAEA jest z założenia natomiast "przyspieszanie i powiększanie wkładu energii atomowej na rzecz pokoju, zdrowia i dobrobytu na całym świecie". Agencja jest najbardziej znana z działań na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się broni atomowej, jej głównym celem działania jest jednak promocja interesów światowego przemysłu nuklearnego, wykorzystuje więc umowę z WHO by nie dopuszczać do ujawnienia wyników coraz liczniejszych badań naukowych dotyczących faktycznych zagrożeń zdrowotnych związanych z promieniowaniem radioaktywnym.
Obie organizacje muszą informować się nawzajem o wszelkich podejmowanych działaniach i projektach, które mogą mieć znaczenie dla interesów obu stron oraz wspólnie podejmować decyzje nt. wykorzystania zgromadzonych i ich trakcie statystyk i danych.
Obowiązki stron wydają się w umowie zrównoważone, w praktyce jednak jej skutki są jednostronne. Każdy projekt badawczy WHO musi uzyskać akceptację IAEA, a jeśli jego wyniki są dla przemysłu jądrowego niewygodne, IAEA może zażądać ich utajnienia.
Więcej