Maciej
Wojewódka
analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...
Temat: Paranoja czy społeczny dowód słuszności?
Czy zdarzyło Ci się usłyszeć zarzut, że uważasz, że wszyscy są przeciwko Tobie lub że wszyscy uważają, że nie jesteś dobrym rodzicem lub że myślisz się w ocenie podejścia do Ciebie przedstawicieli instytucji, które są formalnymi autorytetami – sądu, biegłych sądowych, kuratora, psychologa, nauczyciela, lekarza itp.?Czy słyszysz - przecież sąd i biegli sądowi zajęli określone stanowisko wobec Ciebie jako rodzica i Twojej relacji z dzieckiem?
Mówisz o indukowaniu Twojego dziecka negatywnymi emocjami, przekonaniami i postawami wobec Ciebie, a odpowiedzi słyszysz – to tylko Twoja opinia albo Twoje uczucia.
Duchowny z Twojej parafii, zboru czy gminy nie chce na ten temat z Tobą rozmawiać lub bagatelizuje problem.
Sprawa jeszcze się komplikuje, gdy pedagog szkolny lekceważy problemy które mu zgłaszasz, psycholog dziecięcy lekceważy to co masz do powiedzenia, kurator sądowy zauważa tylko niektóre fakty, a poważnych nieprawidłości które mu wskazujesz nie widzi, biegły sądowy przeglądając akta sądowe zwraca uwagę tyko na te które pasują do jego koncepcji, a sędzia rodzinny prowadzący sprawę ma abiwalentny stosunek do Ciebie i do drugiego rodzica. Nie tylko permanentnie z dyskryminacją inaczej podchodzi do Twoich dowodów niż wniosków dowodowych wnoszonych przez drugiego rodzica ale i uzyskuje wsparcie w swojej postawie w apelacji.
Jak wówczas postępujesz. Czy aby nie zostać uznany za paranoika, co może Tobie przeszkodzić w innych sytuacjach społecznych i zawodowych dajesz za wygraną czy starasz się czasem długotrwale i niejednokrotnie bez efektów dowieść Twojej racji?
Czy z jednej strony wiesz, że jesteś odpowiedzialny za Twoje dziecko, którego drugi rodzic, babcia (teściowa, której nie zechciałeś/as się podporządkować), dziadek lub inna osoba sprawująca nad nim faktyczną opiekę, niszczą jego psychikę alienując go przeciwko Tobie, a z drugiej nie masz już siły aby walczyć dla jego dobra, ani pomysłu co możesz dalej zrobić, aby przebić mur stereotypów, partykularnych interesów, konformizmu i obojętności?
Czy popadasz wówczas w depresję i szukasz porady psychologa, odchodzisz od swojej wiary i poddajesz się, jednocześnie wątpiąc w struktury państwa i demokrację czy może zaczynasz się wówczas intensywniej modlić i podejmujesz trudne wyzwanie?
A może coś lub znacznie więcej udaje Ci się wówczas osiągnąć, nawet kosztem znacznego wysiłku?
Co myślisz i co czujesz gdy dopadnie Ciebie problem, który przedstawiłem powyżej?
Myślę, że podobne problemy mogli mieć także amerykańscy murzyni, zanim podjęli walkę z dyskryminacją, w ubiegłym wieku. Społeczność w wielu stanach uważała ich za gorszy typ człowieka, co mogło powodować że czuli się gorsi i bezsilni (analogicznie to samo może dotyczyć rodziców traktowanych jak rodziców drugiej kategorii). Do czasu kiedy pewna murzynka nie ustapiła miejsca "białemu" w autobusie.
Przyjrzenie się swoim myślom, uczuciom i przekonaniom może niejednokrotoie być pierwszym krokiem do odzyskania kontroli na dsystuacją.
Zapraszam do dyskusji na jeden lub więcej z poruszanych problemów.
Myślę, że temat nie jest łatwy lecz możemy wspólnie się zmierzyć z jedną z barier leżących na drodze do zmiany fatalnego ukształtowanej pozycji rodziców w życiu dziecka, po ich rozejściu się, a być może także z nieświadomymi barierami hamującymi indywidualne działania.
Na zakończenie krótki słowniczek, mogący się przydać, gdy ktoś będzie próbował Ci sugerować irracjonalność Twojej postawy ;)
Paranoja to zaburzenie polegające na występowaniu usystematyzowanych i logicznie ze sobą powiązanych urojeń prześladowczych lub o innym charakterze.
Społeczny dowód słuszności to mechanizm powodujący, w przypadku braku odpowiedniej wiedzy, przyjmowanie poglądów innych osób, zwłaszcza tych, których subiektywnie lub obiektywnie uważamy za autorytety w jakiejś dziedzinie.
Społeczny dowód słuszności sprzyja zajmowaniu konformistycznych postaw, również przez te osoby które uważamy za specjalistów. A psychologia i prawo są niestety podatne na wpływy polityczne, któreniejednokrotnie potrafią zdominować postawy merytoryczne.
Społeczny dowód słuszności to także jedna z technik manipulacyjnych, polegająca na przekonywaniu kogoś do przyjęcia jakiejś postawy lub zakupu jakiegoś towaru, nie dlatego że to jest słuszne albo z powodu jego wysokiej jakości ale dlatego, że w taki sposób postąpili już inni np. poprzez mówienie nikt do tej pory tego nie dostrzegł (w rzeczywistości ze specjalistów w oficjalnej opinii), aby dziecko było nastawiane przeciwko Tobie lub hasło reklamowe nam zaufało już milion klientów.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 29.10.11 o godzinie 17:40