Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Dariusz Jasiński:
Inkubator jedynie upraszcza pewien sposób funkcjonowania na rynku. Prawnie, osoba zakładająca firmę w AIP, jest jedynie beneficjentem, czyli czymś w rodzaju pracownika, który działa na własną rękę.

Nie liczcie na to, że zakładając firmę w AIP, nagle wszystko będzie SUPER.
Oni pomagają, dostarczają materiały i narzędzia, ale nikt nie powie Ci krok po kroku co masz robić.

Zasada jest ta sama, zanim zaczniesz działać, rozejrzyj się, zrób biznes plan i pozyskaj kapitał, inaczej się nie da.


Upraszcza?
bieganie do nich po podpisy, czekanie na sprawdzanie umowy, księgowość internetowa na którą Cię skazują, długi okres zakładania pionu(pisanie wniosku, czekanie na telefon, umówienie dogodnego terminu, czekanie na szkolenie wprowadzające to dobre kilka dni, a w urzędzie gminy 1 formularz i gotowe).... to dla Ciebie uproszczenie?:)

Materiały i narzędzia?
jeśli masz na myśli coś więcej niż ulotkę i długopis to wymień proszę.

Piszesz "zasada jest ta sama"-to po co AIP?
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Dariusz Jasiński:
Michał C.:
Aż dziwne, że nikt nei wspomina o minusach działania w AIP :)

Zawsze są plusy i minusy. Ja ostatni post napisałem obiektywnie. Moim zdaniem cudów nie ma. Ludzie myślą sobie:
"Kurde, taka szansa, teraz to będę bogaty".

A prawda jest taka, że nie jest tak łatwo. Jest kilka rzeczy, które pomagają - odchodzi nam księgowość i koszty prowadzenia są niższe, ale także przywileje są takie same.

W normalnej firmie też księgowość Ci odchodzi, bo komuś zapłacisz za to by jej pilnował. Proste.
Koszty prowadzenia nie są niższe, chociaż takie informacje są na stronie AIP. Jak zdecydujesz się na prawdziwą działalność to sam to dostrzeżesz, a jak będę miał czas to Ci to wyjaśnie.:)

Wyobraź sobie taką sytuację - skrajną, aczkolwiek mojemu znajomemu się przytrafiła.

Wystawiali fakturę, na której widnieje firma AIP, podmiot - firma kolegi, adres z Warszawy...

Prosty zwykły "biznesmen", który coś tam od nich brał, nie wie co to AIP i się zastanawiał. Padały pytania w stylu: a co to jest, a dlaczego adres nie taki jak macie na stronie itd. Śmierdzi coś szarą strefą. Może pomyślał, że kolega wystawia fakturę, a oni sobie działają. Jak przyjdzie do reklamacji, to nikt nic nie wie. I teraz tak - możesz mu tłumaczyć (zrozumie lub nie), ale jakiś tam stres jest.

Można zamieścić tę informacje na stronie, ale powiedzcie sami: Czy zamówisz poważną usługę powyżej tysiąca złotych i studenta? Moim zdaniem jakieś takie myślenie jest w stylu:
- może nie profesjonalni,
- może mnie oszukają,
- może to jakaś ściema.
No różne minusy są.

Cenna uwaga. Pion AIP to żaden poważny partner. W Polsce większość zleceń idzie na wczoraj a ludzie są podejrzliwi. Dlatego nie ma czasu na tłumaczenia co to AIP i brak zrozumienia dla tej idei. Taka działalność wygląda po prostu na jakieś krętactwo, ewentualnie przysłowiowy brak jaj. Bo jak wytłumaczysz klientowi, że bałeś się wystartować ze swoim super produktem bez AIP?

Jednak są też oczywiście plusy o których wcześniej przedmówca wspomniał.

Ja generalnie uważam, że to bardzo dobra inicjatywa, ale jak ktoś chce założyć firmę, to niech podejdzie do tego poważnie, a nie w stylu - dzisiaj znalazłem AIP, a jutro już jest firma...

Inicjatywa ta byłaby bardzo dobra w latach 90', gdy faktycznie trudniej było wejść na rynek, zarejestrować firmę, znaleźć szkolenie. Dziś funkcjonuje w urzędach "jedno okienko", rejestracja jest bezpłatna, chociaż na stronie AIP piszą że to minimum 100 zł:), a szkoleń unijnych jest bardzo dużo. Nie twierdzę, że obecnie jest super łatwo, ale AIP nie jest żadną alternatywą. Prawdziwa działalność i AIP to dwa lekko ułomne rozwiązania z czego to drugie korzystniejsze tylko w rzadkich przypadkach.
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Patryk Suliga:
werwer werwerw:
Witam,

mam parę wątpliwości, obaw i pytań dotyczących działalności w AIP. Proszę o opinie tych, którzy są beneficjentami, a nie dyrektorów i pracowników AIP, gdyż inkubatory i bez tego mają dobry PR. :)

1. Promocja firmy
Na czym tak właściwie polega? Czy ogranicza się tylko do gazetki studenckiej i promocji wśród innych beneficjentów? Ewentualnie promocji ogólnopolskiej dla jednego projektu? Jeśli tak to kiepsko.
Ponadto na fakturach i umowach widnieją dane AIP, więc klientowi nawet trudno zapamiętać nazwę firmy:)
Poza tym hasło "fundacja dla studentów" może kojarzyć się klientom z niższą jakością i niższymi cenami, macie takie doświadczenia?

2. Biuro
Podobno nie są to biura, tylko wydzielone części pomieszczeń(!) na uczelni. Nikt przecież w takim miejscu nie spotka się z klientem i nie poda go komukolwiek jako adres korespondencyjny.

3. Prowadzenie księgowości
Prawdopodobnie kosztuję czas i nerwy, gdyż trzeba robić wszystko według ich przepisów. W dodatku nie jest się klientem jak u prawdziwej księgowej, więc nie będzie poważnego traktowania, terminowości itp.. Ponadto zagraniczne faktury trzeba tłumaczyć u tłumacza przysięgłego.
Czy nie lepiej zatem zapłacić 200 zł za profesjonalną obsługę księgową?

4. Szkolenia i konferencje
Jesteście z nich zadowoleni? Obecnie jest wiele darmowych szkoleń poza inkubatorami, więc nie wydaje mi się to szczególną korzyścią.

5. Porady prawne
Jakie macie doświadczenia? Czy działają sprawnie i terminowo? długo trzeba czekać na spotkanie?

6. ZUS
AIP płaci ZUS, lecz wynosi to tyle co składki przy otwarciu pierwszej, własnej działalności, więc nie widzę w tym szczególnej zalety.

7. Rejestracja firmy
Jest niedroga i chyba cenna tylko dla tych, którzy boją się urzędów i biurokracji. Zresztą i tak nie ma to sensu, gdyż wychodząc z AIP czeka ich jeszcze więcej papierków, niż jakby zaczęli od własnej firmy bez inkubatora. Dla mnie to żadna korzyść.

8. Podatki
Prowadząc własną działalność płacimy podatek dochodowy tylko od kwoty pomniejszonej o koszty pozyskania dochodu. W pierwszej fazie, gdy dużo inwestujemy będzie on szczególnie niewielki, więc zapłacimy pewnie 19% od 50% naszych zarobków, czyli 9,5% od całości.
Będąc beneficjentem mamy umowę o dzieło, a przy takiej umowie, o ile dobrze rozumuje, jest ustawowy koszt uzyku w wysokosci 20%. To znaczy, że płacisz 19% od 80%, co daje 15.2%. Dlatego podatek jest większy niż przy własnej działalności. W dodatku przy własnej działalności mam większą możliwość "kreatywnego" korzystania z odliczeń, typu laptop dla brata kupiony na firmę itp..:)

Czy odzyskujemy część VATu?

Dużą zaletą inkubatorów jest to że można po nich starać się o dotację UE, gdyż nie jest to traktowane jako działalność. Jednak dotacje dostają przede wszystkim mieszkańcy miasteczek, wsi, kobiety, mężczyźni po 50 roku życia i innowacyjni inwestorzy. Typowy beneficjent nie zalicza się do tej grupy, więc nawet to nie da mu korzyści.

Należy też dodać, że inkubator zabierze nam wiele czasu i obniży naszą elastyczność w oczach klienta:podpisy dyrektora, godziny otwarcia, czekanie na przelewy itp.

Ciekaw jestem Waszego zdania.
Nie chodzi mi o krytykę AIP, tylko uprzedzenie tego z czym beneficjent się spotka, a o czym nikt z AIP mu wcześniej nie powie.

Pozdrawiam
Robert


werwer werwerw:
Witam,

mam parę wątpliwości, obaw i pytań dotyczących działalności w AIP. Proszę o opinie tych, którzy są beneficjentami, a nie dyrektorów i pracowników AIP, gdyż inkubatory i bez tego mają dobry PR. :)

1. Promocja firmy
Na czym tak właściwie polega? Czy ogranicza się tylko do gazetki studenckiej i promocji wśród innych beneficjentów? Ewentualnie promocji ogólnopolskiej dla jednego projektu? Jeśli tak to kiepsko.
Ponadto na fakturach i umowach widnieją dane AIP, więc klientowi nawet trudno zapamiętać nazwę firmy:)
Poza tym hasło "fundacja dla studentów" może kojarzyć się klientom z niższą jakością i niższymi cenami, macie takie doświadczenia?

2. Biuro
Podobno nie są to biura, tylko wydzielone części pomieszczeń(!) na uczelni. Nikt przecież w takim miejscu nie spotka się z klientem i nie poda go komukolwiek jako adres korespondencyjny.

3. Prowadzenie księgowości
Prawdopodobnie kosztuję czas i nerwy, gdyż trzeba robić wszystko według ich przepisów. W dodatku nie jest się klientem jak u prawdziwej księgowej, więc nie będzie poważnego traktowania, terminowości itp.. Ponadto zagraniczne faktury trzeba tłumaczyć u tłumacza przysięgłego.
Czy nie lepiej zatem zapłacić 200 zł za profesjonalną obsługę księgową?

4. Szkolenia i konferencje
Jesteście z nich zadowoleni? Obecnie jest wiele darmowych szkoleń poza inkubatorami, więc nie wydaje mi się to szczególną korzyścią.

5. Porady prawne
Jakie macie doświadczenia? Czy działają sprawnie i terminowo? długo trzeba czekać na spotkanie?

6. ZUS
AIP płaci ZUS, lecz wynosi to tyle co składki przy otwarciu pierwszej, własnej działalności, więc nie widzę w tym szczególnej zalety.

7. Rejestracja firmy
Jest niedroga i chyba cenna tylko dla tych, którzy boją się urzędów i biurokracji. Zresztą i tak nie ma to sensu, gdyż wychodząc z AIP czeka ich jeszcze więcej papierków, niż jakby zaczęli od własnej firmy bez inkubatora. Dla mnie to żadna korzyść.

8. Podatki
Prowadząc własną działalność płacimy podatek dochodowy tylko od kwoty pomniejszonej o koszty pozyskania dochodu. W pierwszej fazie, gdy dużo inwestujemy będzie on szczególnie niewielki, więc zapłacimy pewnie 19% od 50% naszych zarobków, czyli 9,5% od całości.
Będąc beneficjentem mamy umowę o dzieło, a przy takiej umowie, o ile dobrze rozumuje, jest ustawowy koszt uzyku w wysokosci 20%. To znaczy, że płacisz 19% od 80%, co daje 15.2%. Dlatego podatek jest większy niż przy własnej działalności. W dodatku przy własnej działalności mam większą możliwość "kreatywnego" korzystania z odliczeń, typu laptop dla brata kupiony na firmę itp..:)

Czy odzyskujemy część VATu?

Dużą zaletą inkubatorów jest to że można po nich starać się o dotację UE, gdyż nie jest to traktowane jako działalność. Jednak dotacje dostają przede wszystkim mieszkańcy miasteczek, wsi, kobiety, mężczyźni po 50 roku życia i innowacyjni inwestorzy. Typowy beneficjent nie zalicza się do tej grupy, więc nawet to nie da mu korzyści.

Należy też dodać, że inkubator zabierze nam wiele czasu i obniży naszą elastyczność w oczach klienta:podpisy dyrektora, godziny otwarcia, czekanie na przelewy itp.

Ciekaw jestem Waszego zdania.
Nie chodzi mi o krytykę AIP, tylko uprzedzenie tego z czym beneficjent się spotka, a o czym nikt z AIP mu wcześniej nie powie.

Pozdrawiam
Robert


Promocja firmy:
1 rok prowadzenia firmy AIP WSB Opole zapewniło mi występ w TVNie - program kapitalny pomysł, reklamę w prasie lokalnej raz na 6 miesięcy.

Obecnie miałem promocje w mediach krajowych i lokalnych w tv, radio, prasa, internet. Wpisz w google Patryk Suliga albo SULDUS. Zaoszczędziłem 30 tyś zł

Występ w TV Biznes, TVP info i wiele wiele innych. Wszystko zależy od Dyrektora AIP i jego umiejętności. Michał Różański z Opola jest w tym świetny.
Serdecznie pozdrawiam - Misiu pysiu :D

Wpisałem w google i cienko to wygląda, promocja słaba, przekoloryzowałeś:)

BIURO:
Nasze biuro mieści się na parterze 5 piętrowego budynku Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu. Biuro nowoczesne ze świetnym wyposażeniem. Wielu może pozazdrościć zapraszam do obejrzenia. Kośnego 72, pok. 8 Opole

Co z biura skoro to beneficjent odwiedza klienta, a nie odwrotnie. A jeśli nawet to pewnie takie biuro trzeba zarezerwować. Rozmawiasz z klientem i mówisz"przepraszam muszę zadzwonić do fundacji i spytać czy ten termin im odpowiada..."?
SZKOLENIA:
Dzięki szkoleniom w AIP sam zacząłem prowadzić szkolenia. Nie wiem jakie szkolenia otrzymujesz bezpłatnie ale dzięki szkoleniom przy uczelni i przy aip masz same interesujące i konkretne. Np z kreowania wizerunku w mediach przy współpracy z telewizją. Zależy co kto lubi i potrzebuje.

O tym już pisałem. Jak ktoś nie umie znaleźć szkolenia poza AIP to tym lepiej dla jego konkurencji:)
PORADY PRAWNE:
Tutaj daję ocenę 6/10 Termin 5 dni roboczych na wszelkie sprawy. Ale działa

Jakie porady prawne?
Spotykasz się z prawnikiem? Doradza Ci? Podsuwa inne rozwiąznia?
NIE, bo ten prawnik reprezentuje AIP i ich interes, a nie twój. Widać, że chłoniesz te hasełka ze strony AIP jak gąbka.:)
ZUS:
Filozofia aip nie zakłada płacenia składek ZUS ponieważ dzięki aip dostajesz osobowość prawną jako pion AIP. ZUS to obecnie ponad 300 zł przez pierwsze 2 lata ale dolicz do tego biuro, lokal, wyposażenie, szkolenia, pomoc prawną, księgowość w AIP masz to wszystko za 250 zł, a w normalnej firmie? pewnie przez pierwsze 2 lata pracowałbyś tylko po to by mieć na opłaty.

Nie masz osobowości prawnej, oni mają i jeśli zechcą to Ci jej użyczą. A jak nie (bo np. umowa im się nie podoba) to nie. Proste dla logicznie myślących.

Z tych 300 większość(prawie 90%) stanowi ulgę od podatku dochodowego, więc jeśli masz dochody to realnie płacisz ok 60 zł składki ZUS.
Biura/lokalu i tak nie potrzebujesz, jeśli masz kompa, a pewnie masz.

Wyposażenie? Daj przykład, bo o tym nawet na stronie AIP nic nie ma.

Szkolenia-patrz. wyżej.

Pomoc prawna- patrz. wyżej.

Księgowość to koszt 40 zł.

Dziecko nawet to policzy: 60zł realnej składki zus i 40zł księgowość to 100 zł.
Możesz być dumny. Co miesiąc dokładasz do fundacji aip 150 zł, na ich administracje, nieużyteczne biuro i skuteczny PR i reklamę.
:)


REJESTRACJA FIRMY:
Zakładasz firmę w aip by sprawdzić pomysł. Uda się to super = albo siedzisz w aip albo idziesz na szeroką wodę. W aip zakładasz firmę w 15 minut bez żadnych komplikacji i w jednym przysłowiowym okienku.


Prawdziwy komiwojażer z Ciebie, tak tłuc w kółko te brednie:)
O tych 15 minutach pisałem już w tym temacie na forum.

PODATKI:
Obecnie jest to 18 procent od 80 lub 50 procent. To co podałeś czyli 50 procent dotyczy tylko artystów w przypadku umowy o dzieło gdzie np. za wykonanie namalowania obrazu pobiera się 18 procent od 50 procent kwoty. Wszystkie pozostałe powyżej 200 zł na rachunku odliczasz od 80 procent kwoty i od 100 procent jeśli rachunek w miesiącu kalendarzowym jest poniżej wypracowanych 200 zł. Czyli tak jak w normalnej firmie.

Nie, w normalnej firmie nikt mi nie zabroni wybrać z konta ostatnich 200 zł.
To rozwiązanie podatkowe jest niekorzystne, jak będziesz miał kiedyś w życiu księgową(a nie program do wprowadzania faktur) to sam zobaczysz ile można zaoszczędzić na normalnej działalności(odliczenia, ulgi...)

ODZYSKUJEMY CZĘŚĆ VATU

Posługując się marką AIP jesteś traktowany bardzo poważnie i prestiżowo niż gdybyś założył firmę na własną rękę.
Twój klient jeśli Cię zapyta
- jak długo działają państwo na rynku?.
To gdybyś założył normalną firmę nie mógłbyś skłamać więc co z tego za profit z własnej działalności jeśli chodzi o traktowanie na poważnie przez klienta?
Oczywiście w aip też tego robić nie możesz. Ale z góry podpinasz się pod pewien wizerunek i markę, która już większość ludzi poważnego biznesu rozpoznaje.
Za to jak cię będą traktować odpowiadasz Ty sam i Twoja praca.
Podpisy i wszystkie sprawy związane z akceptowaniem umów i innych spraw przez Dyrektorów nie są problemem, a nawet są korzyścią bo ktoś cię może zawsze sprawdzić czy nie robisz błędów.

Do tych bredni szkoda czasu.

Polecam i pozdrawiam

Bądź pozdrowiony, ale nikomu nie polecaj.:)))
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Zakładając ten temat nie oczekiwałem autopromocyjnych wypowiedzi pracowników AIP. Skoro się jednak jeden wypowiedział to przy okazji pytam gdzie na waszej stronie internetowej są ROZLICZENIA FINANSOWE? Każda fundacja musi je publikować, bo dysponuje cudzymi pieniędzmi i korzysta z wielu ulg i zniżek. U was jej nie widzę. To kompromituje beneficjentów którzy powołują się na was w rozmowie z klientem. To nieprofesjonalne i rzuca na was podejrzenia.

Zamiast rozliczenia macie za to wiele ciekawych informacji. Szczególnie Porównanie kosztów. To forum ktoś czasem czyta, więc warto mu się przyjrzeć.

1. Założenie firmy.
Trwa 1 dzień, a dokładnie 30 min.-wypełnienie i złożenie wniosku w urzędzie gminy i to samo w ZUS. Wszystko zajmie 1 dzień i już mozna startować.DO skarbówki idą tylko Vatowcy. Kłamiecie więc podając 3-4 tygodnie.
U Was napisanie wniosku, umówienie wspólnego terminu z dyrektorem, umówienie szkolenia wprowadzającego, przeprowazenie go...minimum 1 tydzień.
AIP: -1

2. Koszt rejestr. firmy
W moim UG 0zł, w innych pewnie podobnie. Wy podajecie że minimum 100 zł-kolejna bzdura. 170 zł zosatwia się w skarbówce jeśli jest się Vatowcem, ale logiczne że to się zwróci juz po 1 miesiącu.
U was rejestracja kosztuje. Jeśli przyjdę z wnioskiem np 15 stycznia to muszę za tenże styczeń zapłacić 250 zł! Prawda? A pion wystartuje dopiero w lutym, bo musicie przecież mnie przeszkolić, sprawdzić i poprawić umowę.
AIP: -1

3. ZUS
Dla studenta/absolwenta będzie to prawie zawsze 320zł z czego prawie 90% stanowi ulgę podatkową. Np. ma do zapłacenia 260 zł podatku dochodowego to go nie zapłaci bo odlicza sobie składkę ZUS. Oczywiście wy się na ten temat nawet nie zająkniecie. Wolicie aby beneficjent nie znał tych prostych zasad podatkowych, które zna przecież każdy przedsiębiorca. Tak wygląda wasze wspieranie przedsiębiorczości-raczej szerzenie niewiedzy:(
Części ZUS jednak się nie odliczy więc daje to koszt do max 60 zł.
To pierwszy plus dla AIP: +1

4. biuro
pisałem już o tym na forum. Nieużyteczne, bo to beneficjent odwiedza klienta, a nie odwrotnie. Poza tym trzeba by rezerwować wcześniej, co znacznie ogranicza elastyczność.
AIP: 0

5.Księgowość
Tu pojechaliście po bandzie.
Wy dajecie księgowość internetową, a taka kosztuje tylko 40 zł. Skąd zatem ta suma 150zł? Dla małej firmy można znaleźć prawdziwą księgową za 100 zł i to się zwraca, bo wiele się człowiek od niej uczy. Tak czy owak kolejny raz przekłamaliście. Nie zmienia to faktu że można u was przyoszczędzić te całe 40 zł.
AIP: +1

6. Szkolenia
Pisałem ze 2 razy. Są wszędzie, w UP, UG, na uczelniach, w klubach studenckich itp. . Żadna mi korzyść z waszej strony. Fajnie sobie to wyceniliście na 500zł:) Od dziś wiem, że co miesiąc oszczędzam 500 zł:)))
AIP:0

7. Porada prawna
Beneficjent nie ma kontaktu z prawnikiem, więc jaka porada prawna?!
To wasz prawnik i wam radzi, a wciskacie kit że beneficjentowi.
Przykład: beneficjent przynosi umowę z popularną klauzulą zakazu konkurencji i beneficjentowi ten zapis nie przeszkadza. A wam tak, bo nie wiecie przecież czy ten beneficjent będzie się trzymać tego zapisu. Dlatego każecie mu wykreślić ten zapis z umowy, bo inaczej dyrektor jej nie podpisze. Tylko pogratulować takiej porady prawnej:) Oczywiście trzeba pamiętać, że wasz prawnik potrzebuje kilku dni przez co wydłużycie beneficjentowi drogę do podpisania umowy, a jego klient może się śpieszyć.
Śmiechu warte.
AIP: -1

8. Promocja firmy
Sam pisałeś, że tylko w środowisku studenckim. To nic nie daje. Jak się zapiszecie do jakiejkolwiek organizacji biznesowej to skutek będzie taki sam.
No chyba że beneficjent ma ofertę dla studentów.
Innowacyjne produkty mają szansę na większą promocję, pierwszy raz można was za coś pochwalić.
AIP: +1(ale tylko jeśli produkty beneficjenta są innowacyjne lub skierowane do studentów)

9. Telefon, internet
Beneficjenci jadą specjalnie do waszego biura, żeby skorzystać z telefonu?
Jak ktoś mieszka obok lub ma tam uczelnie to oszczędzi pewnie 40 zł:)
AIP:+1

PODSUMOWANIE
Wobec tego co powyżej napisałem wszystko co dajecie jest warte 40+60+40=140 zł
A płaci się 250zł!!!!!!!!!!! Beneficjent wyrzuca w błoto 110 zł miesięcznie.
Pewnie tą renowacje i przebudowę biur o których pisałeś:))))))))))

Pewnie ktoś chciałby napisać, że służycie radą, dajecie dotacje, a ten prawnik to jest baaaardzo potrzebny. Odpowiem krótko:
-rady ludzi, jak powyżej udowodniłem, niekompetentnych, wciskających każdy kit, aby tylko założyć więcej pionów.
-dotacje dostanie pewnie 1 na 200. Na forum czytałem że są obwarowane takimi zapisami, że niektórzy nawet z nich rezygnowali:)
199 będzie pewnie skazana na kredyt. Po 2 latach w AIP nie macie szans na dobry kredyt, a po 2 latach własnej działalności tak. Bo tworzyliście sobie w banku historię, wzbudzacie dużo większe zaufanie.
-umowy są standardowe, ściągasz sobie z neta i porównujesz, pytasz znajomych, szukasz bezpłatnej poradni jeśli już tak bardzo się boisz. Ale na prawdę nie ma czego. A poza tym, jak już pisałem, prawnik AIP ogranicza.

Do tego AIP to biurokracja(latasz do nich po podpisy, czekasz na prawnika), upośledzanie się(gdy przedsiębiorcy uczą się zasad wolnego rynku beneficjent uczy się zasad AIP) i straty finansowe(wspomniane 110 miesięcznie i mniejsze możliwości robienia odpisów, np. za podróże służbowe).

Odradzam to wszystkim za wyjątkiem tych dla których promocja AIP stanowi na prawdę realną wartość.

Czekam na opinię, a jeszcze bardziej na fakty(tyczy się pracowników AIP)
:))))))
Patryk Suliga

Patryk Suliga SULDUS.PL -
Kserozadarmo.pl - PR

Temat: Opinie o Inkubatorze

werwer werwerw:
Patryk Suliga:
werwer werwerw:
Witam,

mam parę wątpliwości, obaw i pytań dotyczących działalności w AIP. Proszę o opinie tych, którzy są beneficjentami, a nie dyrektorów i pracowników AIP, gdyż inkubatory i bez tego mają dobry PR. :)

1. Promocja firmy
Na czym tak właściwie polega? Czy ogranicza się tylko do gazetki studenckiej i promocji wśród innych beneficjentów? Ewentualnie promocji ogólnopolskiej dla jednego projektu? Jeśli tak to kiepsko.
Ponadto na fakturach i umowach widnieją dane AIP, więc klientowi nawet trudno zapamiętać nazwę firmy:)
Poza tym hasło "fundacja dla studentów" może kojarzyć się klientom z niższą jakością i niższymi cenami, macie takie doświadczenia?

2. Biuro
Podobno nie są to biura, tylko wydzielone części pomieszczeń(!) na uczelni. Nikt przecież w takim miejscu nie spotka się z klientem i nie poda go komukolwiek jako adres korespondencyjny.

3. Prowadzenie księgowości
Prawdopodobnie kosztuję czas i nerwy, gdyż trzeba robić wszystko według ich przepisów. W dodatku nie jest się klientem jak u prawdziwej księgowej, więc nie będzie poważnego traktowania, terminowości itp.. Ponadto zagraniczne faktury trzeba tłumaczyć u tłumacza przysięgłego.
Czy nie lepiej zatem zapłacić 200 zł za profesjonalną obsługę księgową?

4. Szkolenia i konferencje
Jesteście z nich zadowoleni? Obecnie jest wiele darmowych szkoleń poza inkubatorami, więc nie wydaje mi się to szczególną korzyścią.

5. Porady prawne
Jakie macie doświadczenia? Czy działają sprawnie i terminowo? długo trzeba czekać na spotkanie?

6. ZUS
AIP płaci ZUS, lecz wynosi to tyle co składki przy otwarciu pierwszej, własnej działalności, więc nie widzę w tym szczególnej zalety.

7. Rejestracja firmy
Jest niedroga i chyba cenna tylko dla tych, którzy boją się urzędów i biurokracji. Zresztą i tak nie ma to sensu, gdyż wychodząc z AIP czeka ich jeszcze więcej papierków, niż jakby zaczęli od własnej firmy bez inkubatora. Dla mnie to żadna korzyść.

8. Podatki
Prowadząc własną działalność płacimy podatek dochodowy tylko od kwoty pomniejszonej o koszty pozyskania dochodu. W pierwszej fazie, gdy dużo inwestujemy będzie on szczególnie niewielki, więc zapłacimy pewnie 19% od 50% naszych zarobków, czyli 9,5% od całości.
Będąc beneficjentem mamy umowę o dzieło, a przy takiej umowie, o ile dobrze rozumuje, jest ustawowy koszt uzyku w wysokosci 20%. To znaczy, że płacisz 19% od 80%, co daje 15.2%. Dlatego podatek jest większy niż przy własnej działalności. W dodatku przy własnej działalności mam większą możliwość "kreatywnego" korzystania z odliczeń, typu laptop dla brata kupiony na firmę itp..:)

Czy odzyskujemy część VATu?

Dużą zaletą inkubatorów jest to że można po nich starać się o dotację UE, gdyż nie jest to traktowane jako działalność. Jednak dotacje dostają przede wszystkim mieszkańcy miasteczek, wsi, kobiety, mężczyźni po 50 roku życia i innowacyjni inwestorzy. Typowy beneficjent nie zalicza się do tej grupy, więc nawet to nie da mu korzyści.

Należy też dodać, że inkubator zabierze nam wiele czasu i obniży naszą elastyczność w oczach klienta:podpisy dyrektora, godziny otwarcia, czekanie na przelewy itp.

Ciekaw jestem Waszego zdania.
Nie chodzi mi o krytykę AIP, tylko uprzedzenie tego z czym beneficjent się spotka, a o czym nikt z AIP mu wcześniej nie powie.

Pozdrawiam
Robert


werwer werwerw:
Witam,

mam parę wątpliwości, obaw i pytań dotyczących działalności w AIP. Proszę o opinie tych, którzy są beneficjentami, a nie dyrektorów i pracowników AIP, gdyż inkubatory i bez tego mają dobry PR. :)

1. Promocja firmy
Na czym tak właściwie polega? Czy ogranicza się tylko do gazetki studenckiej i promocji wśród innych beneficjentów? Ewentualnie promocji ogólnopolskiej dla jednego projektu? Jeśli tak to kiepsko.
Ponadto na fakturach i umowach widnieją dane AIP, więc klientowi nawet trudno zapamiętać nazwę firmy:)
Poza tym hasło "fundacja dla studentów" może kojarzyć się klientom z niższą jakością i niższymi cenami, macie takie doświadczenia?

2. Biuro
Podobno nie są to biura, tylko wydzielone części pomieszczeń(!) na uczelni. Nikt przecież w takim miejscu nie spotka się z klientem i nie poda go komukolwiek jako adres korespondencyjny.

3. Prowadzenie księgowości
Prawdopodobnie kosztuję czas i nerwy, gdyż trzeba robić wszystko według ich przepisów. W dodatku nie jest się klientem jak u prawdziwej księgowej, więc nie będzie poważnego traktowania, terminowości itp.. Ponadto zagraniczne faktury trzeba tłumaczyć u tłumacza przysięgłego.
Czy nie lepiej zatem zapłacić 200 zł za profesjonalną obsługę księgową?

4. Szkolenia i konferencje
Jesteście z nich zadowoleni? Obecnie jest wiele darmowych szkoleń poza inkubatorami, więc nie wydaje mi się to szczególną korzyścią.

5. Porady prawne
Jakie macie doświadczenia? Czy działają sprawnie i terminowo? długo trzeba czekać na spotkanie?

6. ZUS
AIP płaci ZUS, lecz wynosi to tyle co składki przy otwarciu pierwszej, własnej działalności, więc nie widzę w tym szczególnej zalety.

7. Rejestracja firmy
Jest niedroga i chyba cenna tylko dla tych, którzy boją się urzędów i biurokracji. Zresztą i tak nie ma to sensu, gdyż wychodząc z AIP czeka ich jeszcze więcej papierków, niż jakby zaczęli od własnej firmy bez inkubatora. Dla mnie to żadna korzyść.

8. Podatki
Prowadząc własną działalność płacimy podatek dochodowy tylko od kwoty pomniejszonej o koszty pozyskania dochodu. W pierwszej fazie, gdy dużo inwestujemy będzie on szczególnie niewielki, więc zapłacimy pewnie 19% od 50% naszych zarobków, czyli 9,5% od całości.
Będąc beneficjentem mamy umowę o dzieło, a przy takiej umowie, o ile dobrze rozumuje, jest ustawowy koszt uzyku w wysokosci 20%. To znaczy, że płacisz 19% od 80%, co daje 15.2%. Dlatego podatek jest większy niż przy własnej działalności. W dodatku przy własnej działalności mam większą możliwość "kreatywnego" korzystania z odliczeń, typu laptop dla brata kupiony na firmę itp..:)

Czy odzyskujemy część VATu?

Dużą zaletą inkubatorów jest to że można po nich starać się o dotację UE, gdyż nie jest to traktowane jako działalność. Jednak dotacje dostają przede wszystkim mieszkańcy miasteczek, wsi, kobiety, mężczyźni po 50 roku życia i innowacyjni inwestorzy. Typowy beneficjent nie zalicza się do tej grupy, więc nawet to nie da mu korzyści.

Należy też dodać, że inkubator zabierze nam wiele czasu i obniży naszą elastyczność w oczach klienta:podpisy dyrektora, godziny otwarcia, czekanie na przelewy itp.

Ciekaw jestem Waszego zdania.
Nie chodzi mi o krytykę AIP, tylko uprzedzenie tego z czym beneficjent się spotka, a o czym nikt z AIP mu wcześniej nie powie.

Pozdrawiam
Robert


Promocja firmy:
1 rok prowadzenia firmy AIP WSB Opole zapewniło mi występ w TVNie - program kapitalny pomysł, reklamę w prasie lokalnej raz na 6 miesięcy.

Obecnie miałem promocje w mediach krajowych i lokalnych w tv, radio, prasa, internet. Wpisz w google Patryk Suliga albo SULDUS. Zaoszczędziłem 30 tyś zł

Występ w TV Biznes, TVP info i wiele wiele innych. Wszystko zależy od Dyrektora AIP i jego umiejętności. Michał Różański z Opola jest w tym świetny.
Serdecznie pozdrawiam - Misiu pysiu :D

Wpisałem w google i cienko to wygląda, promocja słaba, przekoloryzowałeś:)

BIURO:
Nasze biuro mieści się na parterze 5 piętrowego budynku Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu. Biuro nowoczesne ze świetnym wyposażeniem. Wielu może pozazdrościć zapraszam do obejrzenia. Kośnego 72, pok. 8 Opole

Co z biura skoro to beneficjent odwiedza klienta, a nie odwrotnie. A jeśli nawet to pewnie takie biuro trzeba zarezerwować. Rozmawiasz z klientem i mówisz"przepraszam muszę zadzwonić do fundacji i spytać czy ten termin im odpowiada..."?
SZKOLENIA:
Dzięki szkoleniom w AIP sam zacząłem prowadzić szkolenia. Nie wiem jakie szkolenia otrzymujesz bezpłatnie ale dzięki szkoleniom przy uczelni i przy aip masz same interesujące i konkretne. Np z kreowania wizerunku w mediach przy współpracy z telewizją. Zależy co kto lubi i potrzebuje.

O tym już pisałem. Jak ktoś nie umie znaleźć szkolenia poza AIP to tym lepiej dla jego konkurencji:)
PORADY PRAWNE:
Tutaj daję ocenę 6/10 Termin 5 dni roboczych na wszelkie sprawy. Ale działa

Jakie porady prawne?
Spotykasz się z prawnikiem? Doradza Ci? Podsuwa inne rozwiąznia?
NIE, bo ten prawnik reprezentuje AIP i ich interes, a nie twój. Widać, że chłoniesz te hasełka ze strony AIP jak gąbka.:)
ZUS:
Filozofia aip nie zakłada płacenia składek ZUS ponieważ dzięki aip dostajesz osobowość prawną jako pion AIP. ZUS to obecnie ponad 300 zł przez pierwsze 2 lata ale dolicz do tego biuro, lokal, wyposażenie, szkolenia, pomoc prawną, księgowość w AIP masz to wszystko za 250 zł, a w normalnej firmie? pewnie przez pierwsze 2 lata pracowałbyś tylko po to by mieć na opłaty.

Nie masz osobowości prawnej, oni mają i jeśli zechcą to Ci jej użyczą. A jak nie (bo np. umowa im się nie podoba) to nie. Proste dla logicznie myślących.

Z tych 300 większość(prawie 90%) stanowi ulgę od podatku dochodowego, więc jeśli masz dochody to realnie płacisz ok 60 zł składki ZUS.
Biura/lokalu i tak nie potrzebujesz, jeśli masz kompa, a pewnie masz.

Wyposażenie? Daj przykład, bo o tym nawet na stronie AIP nic nie ma.

Szkolenia-patrz. wyżej.

Pomoc prawna- patrz. wyżej.

Księgowość to koszt 40 zł.

Dziecko nawet to policzy: 60zł realnej składki zus i 40zł księgowość to 100 zł.
Możesz być dumny. Co miesiąc dokładasz do fundacji aip 150 zł, na ich administracje, nieużyteczne biuro i skuteczny PR i reklamę.
:)


REJESTRACJA FIRMY:
Zakładasz firmę w aip by sprawdzić pomysł. Uda się to super = albo siedzisz w aip albo idziesz na szeroką wodę. W aip zakładasz firmę w 15 minut bez żadnych komplikacji i w jednym przysłowiowym okienku.


Prawdziwy komiwojażer z Ciebie, tak tłuc w kółko te brednie:)
O tych 15 minutach pisałem już w tym temacie na forum.

PODATKI:
Obecnie jest to 18 procent od 80 lub 50 procent. To co podałeś czyli 50 procent dotyczy tylko artystów w przypadku umowy o dzieło gdzie np. za wykonanie namalowania obrazu pobiera się 18 procent od 50 procent kwoty. Wszystkie pozostałe powyżej 200 zł na rachunku odliczasz od 80 procent kwoty i od 100 procent jeśli rachunek w miesiącu kalendarzowym jest poniżej wypracowanych 200 zł. Czyli tak jak w normalnej firmie.

Nie, w normalnej firmie nikt mi nie zabroni wybrać z konta ostatnich 200 zł.
To rozwiązanie podatkowe jest niekorzystne, jak będziesz miał kiedyś w życiu księgową(a nie program do wprowadzania faktur) to sam zobaczysz ile można zaoszczędzić na normalnej działalności(odliczenia, ulgi...)

ODZYSKUJEMY CZĘŚĆ VATU

Posługując się marką AIP jesteś traktowany bardzo poważnie i prestiżowo niż gdybyś założył firmę na własną rękę.
Twój klient jeśli Cię zapyta
- jak długo działają państwo na rynku?.
To gdybyś założył normalną firmę nie mógłbyś skłamać więc co z tego za profit z własnej działalności jeśli chodzi o traktowanie na poważnie przez klienta?
Oczywiście w aip też tego robić nie możesz. Ale z góry podpinasz się pod pewien wizerunek i markę, która już większość ludzi poważnego biznesu rozpoznaje.
Za to jak cię będą traktować odpowiadasz Ty sam i Twoja praca.
Podpisy i wszystkie sprawy związane z akceptowaniem umów i innych spraw przez Dyrektorów nie są problemem, a nawet są korzyścią bo ktoś cię może zawsze sprawdzić czy nie robisz błędów.

Do tych bredni szkoda czasu.

Polecam i pozdrawiam

Bądź pozdrowiony, ale nikomu nie polecaj.:)))


Doczepiłeś się jak rzep psiego ogona :)

PROMOCJA - skoro nie znalazłeś na google to widocznie kiepsko szukasz.
Telewizja chyba nie wrzuca swoich wiadomości do youtuba. Chyba że masz ... stół.

BIURO: Pisząc wyżej o Inkubatorze WSB że w mojej opinii uważam chyba za jeden z najlepszych, miałem na myśli fakt, że u nas nikt nie narzeka jak to widzę na tym forum. Nie umawiamy się na użyczenie biura. Biuro jest po prostu cały czas wolne. Prowadząc szkolenia, mam do dyspozycji większość sal w uczelni. Biuro Raciborskiego Inkubatora (w tym wypadku przy urzędzie miasta) zapewnia nam lokal boksowy (może to nie rewelacja ale za darmo) wraz z sala konferencyjną (tutaj trzeba rezerwować).

PRAWNIK: W AIP jest przydział miesięczny 2 godzin pracy prawnika. Ale dziwne że miesięcznie otrzymuje po 10 różnych dokumentów i 30 odpowiedzi na zapytania dotyczące naszych usług. Łącznie około 60 stron A4. Wątpię by ktoś potrafił przepisać 60 stron w 2 godziny. Fakt jest tutaj cholerny minus taki jak czas oczekiwania do 5 dni roboczych. DZIWISZ SIĘ ? że prawnik reprezentuje ich interesy? Wyobraź sobie że zawrzesz niekorzystną umowę z kontrahentem. Jego prawnik znajdzie błąd, który będzie miał poważne konsekwencje prawne. Stroną umowy jest dyrektor AIP, który podpisuje ten dokument bo ma stosownego do tego pełnomocnictwo. Myślisz że firma będzie ścigać beneficjenta? czy człowieka, który jest odpowiedzialny za to co podpisuje. Człowiek to tylko człowiek.

TUTAJ MASZ RACJĘ - użyczają osobowości prawnej.

WYPOSAŻENIE BIURA - Normalny standard ale którego nie znajdziesz na śmietniku:
- Akcesoria biurowe (długopisy, segregatory)
- Meble
- Komputer
- Drukarka
- Projektor
- Tablice do prezentacji i szkoleń
- Telefon stacjonarny i VOIP
- FAX
- Książki

MOŻESZ MI POWIEDZIEĆ z jakiego Inkubatora jesteś? Potrzebuje wiedzieć gdzie jest tak źle żeby je... innych na forum za to że są zadowoleni.

Chłopie ja zaczynałem w AIP nie mając grosza przy duszy tylko pomysł (zresztą nie nadzwyczajny). Nie myślałem nawet o wydatkach takich jak zus i własne - prawdziwie własne biuro. Przy kosztach 250 zł miesięcznie w Inkubatorze przynajmniej naszym dostałem więcej niż pisali o tym na forach. Też pewnie dużo zależy od tego jakie relacje są na linii dyr. aip - beneficjent w różnych inkubatorach.

15 min ZAŁOŻENIE FIRMY w AIP - Ile dla Ciebie czasu potrzeba by przeczytać 1 stronę A4 umowy o preinkubację i ją podpisać?. Formularz zgłoszeniowy czyli ten pseudo biznes plan to chyba już masz jak myślisz o jakimkolwiek biznesie.

PODATKI:
Pewnie masz rację.

PRACOWNIK AIP - Nie jestem pracownikiem aip. Nie mam ochoty działać charytatywnie. (no chyba że mowa o zarządzie)

Najlepszym sposobem żeby sprawdzić jak na prawdę jest w AIP to wziąć udział w jakimś konkursie (co chwile jakieś się pojawiają) gdzie dają od 1 - 3 miesięcy darmowej preinkubacji i się samemu przekonać. Ja rozumiem że jest wiele powodów do narzekań. Tyle ile ludzi to tyle jest opinii. Prowadzenie własnej działalności poza aip jest pewnie bardzo wygodne bo poza skarbówką nie mamy nikogo nad sobą. Ja nie znam tej strony dlatego proszę o nie ocenianie mnie pod kątem tego że "w normalnej firmie jest tak super a to twoje aip to jest do dupy i w ogole wal się człowieku :)". Ja wiem jak wygląda środowisko AIP w Opolu. Jeśli komuś nie podoba się w innym inkubatorze i jeśli biuro nie jest najważniejsze dla tej osoby do pracy. To nie widzę przeszkód żeby przyjechać do człowieka z aip w Opolu i pracować tutaj.
Patryk Suliga

Patryk Suliga SULDUS.PL -
Kserozadarmo.pl - PR

Temat: Opinie o Inkubatorze

werwer werwerw:
Patryk Suliga:
Inkubator WSB w Opolu jest chyba jednak najlepszy w kraju.

Pozdrawiam


Zacny komentarz. Dlaczego by nie napisać jeszcze, że Oderka Opole jest najlepszą drużyną w kraju;)

Na podstawie mało pochlebnych opinii na temat różnych osób o inkubatorach w różnych miastach, miałem napisać subiektywne odczucie "Według mnie"

- Według mnie Inkubator w Opolu jest chyba jednak najlepszy w kraju. Jest dobrze prowadzony. Beneficjenci tworzą tutaj przyjazną atmosferę. Chyba nikt nie narzeka. Jeśli narzeka o czym nie wiem to sorry cofam wszystko co napisałem. :)
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Doczepiłeś się jak rzep psiego ogona :)

Fajnie, że tak szybko odpowiedziałeś.
Dla mnie to nie czepianie się, tylko naturalne zachowanie w społeczeństwie obywatelskim=widzę coś nie fair, więc ostrzegam innych. Ten temat na forum założyłem parę tygodni temu i miałem go już nie ciągnąć. Ale jak przeczytałem ostatnio w Rzeczpospolitej jak to jakiś dyrektor AIP kolejny raz opowiada farmazony to musiałem się "czepić". :)

PROMOCJA - skoro nie znalazłeś na google to widocznie kiepsko szukasz.
Telewizja chyba nie wrzuca swoich wiadomości do youtuba. Chyba że masz ... stół.

BIURO: Pisząc wyżej o Inkubatorze WSB że w mojej opinii uważam chyba za jeden z najlepszych, miałem na myśli fakt, że u nas nikt nie narzeka jak to widzę na tym forum. Nie umawiamy się na użyczenie biura. Biuro jest po prostu cały czas wolne. Prowadząc szkolenia, mam do dyspozycji większość sal w uczelni. Biuro Raciborskiego Inkubatora (w tym wypadku przy urzędzie miasta) zapewnia nam lokal boksowy (może to nie rewelacja ale za darmo) wraz z sala konferencyjną (tutaj trzeba rezerwować).

PRAWNIK: W AIP jest przydział miesięczny 2 godzin pracy prawnika. Ale dziwne że miesięcznie otrzymuje po 10 różnych dokumentów i 30 odpowiedzi na zapytania dotyczące naszych usług. Łącznie około 60 stron A4. Wątpię by ktoś potrafił przepisać 60 stron w 2 godziny. Fakt jest tutaj cholerny minus taki jak czas oczekiwania do 5 dni roboczych. DZIWISZ SIĘ ? że prawnik reprezentuje ich interesy? Wyobraź sobie że zawrzesz niekorzystną umowę z kontrahentem. Jego prawnik znajdzie błąd, który będzie miał poważne konsekwencje prawne. Stroną umowy jest dyrektor AIP, który podpisuje ten dokument bo ma stosownego do tego pełnomocnictwo. Myślisz że firma będzie ścigać beneficjenta? czy człowieka, który jest odpowiedzialny za to co podpisuje. Człowiek to tylko człowiek.

NIE DZIWIE SIĘ, ta dbałość o własny tyłek jest naturalna. Tylko czemu AIP zalicza to do TWOICH korzyści i wycenia na kilkaset złotych?

Mnie w tym całym AIP nie wiele dziwi-zwykłe naciągactwo pod przykryciem "fundacji" z piękną ideą. Coś typu Rydzyk z Torunia, jego radio to też "fundacja":).
Stosowanie półprawd, niedomówień, naciąganie faktów, zaklinanie rzeczywistości. Rydzyk straszy słuchaczy ruskimi, niemcami i żydami, więc słuchacze płacą na jedyne patriotyczne radio M., bo inne media to niby złe.
AIP straszy wysokimi kosztami prowadzenia własnej działalności, więc studenci tworzą piony, bo przecież rejestracja firmy to klika tygodni spędzonych w urzędzie gminy...:)))))

TUTAJ MASZ RACJĘ - użyczają osobowości prawnej.

WYPOSAŻENIE BIURA - Normalny standard ale którego nie znajdziesz na śmietniku:
- Akcesoria biurowe (długopisy, segregatory)
- Meble
- Komputer
- Drukarka
- Projektor
- Tablice do prezentacji i szkoleń
- Telefon stacjonarny i VOIP
- FAX
- Książki

MOŻESZ MI POWIEDZIEĆ z jakiego Inkubatora jesteś? Potrzebuje wiedzieć gdzie jest tak źle żeby je... innych na forum za to że są zadowoleni.

Ja Cię nie je..... Szanuje każdego kto broni swoich racji, mimo że są odmienne od moich. W tym temacie nie chciałem robić rankingu miast, tylko zebrać oceny o AIP ogólnie. Nie ma sensu rozdrabniać się na miasta, gdy w każdym jest ten sam system-to tak jak dewagować w której republice radzieckiej warto żyć. Wiadomo, że w żadnej, bo komuna wszędzie była i ludzie woleli migrować do kapitalizmu.

Chłopie ja zaczynałem w AIP nie mając grosza przy duszy tylko pomysł (zresztą nie nadzwyczajny). Nie myślałem nawet o wydatkach takich jak zus i własne - prawdziwie własne biuro. Przy kosztach 250 zł miesięcznie w Inkubatorze przynajmniej naszym dostałem więcej niż pisali o tym na forach. Też pewnie dużo zależy od tego jakie relacje są na linii dyr. aip - beneficjent w różnych inkubatorach.

Trochę Cię w pierwszym zdaniu poniosło, bo jednak te 250 zł miałeś.

Problem polega właśnie na tym, że większość ludzi to pesymiści i demonizują zakładanie i prowadzenie DG. AIP osiągnęło w tym mistrzostwo. A tymczasem mamy w Polsce tzw. "jedno okienko", O zł za rejestracje firmy, tanie usługi internetowe...tylko nikt o tym nie mówi. Media wolą gadać o kilku emerytach pod krzyżem, a AIP studentów uświadamiać nie będzie, bo nie mieliby komu "pomagać".
:)
Tak jak już pisałem-AIP jest ok, jeśli zagwarantują Ci wartościową promocje(a to rzadkość). W innym wypadku wyjdzie drożej.

15 min ZAŁOŻENIE FIRMY w AIP - Ile dla Ciebie czasu potrzeba by przeczytać 1 stronę A4 umowy o preinkubację i ją podpisać?. Formularz zgłoszeniowy czyli ten pseudo biznes plan to chyba już masz jak myślisz o jakimkolwiek biznesie.

Dzień 1. w AIP-podpisujesz umowę z nimi i co? Już działasz? Jeszcze musisz umówić kurs wprowadzający, poczekać na dostęp do księgowości, założenie konta....i z 15 min robi się kilka dni! Ale do podpisania pierwszej umowy z klientem daleka droga, sam wiesz-prawnik AIP musi sprawdzić:)

Dzień 1. w normalnym świecie. Idziesz do Urzędu Gminy, w 15 minut wypełniasz wniosek i twoja firma już działa! Możesz podpisywać umowy. Regon dostaniesz pocztą, a smsem poinformują Cię o odbiorze zaświadczenia o rejestracji firmy. Tego samego dnia idziesz do banku po konto firmowe. tu kolejny plus, bo sam wybierasz bank i masz konto firmowe, a nie osobiste.
Tego samego 1. dnia możesz podpisać umowę.
A na ZUS masz czas, chyba 7 dni, będąc w okolicy wchodzisz aby tylko druk wypełnić.

I gdzie szybciej założysz działalność?

PODATKI:
Pewnie masz rację.

PRACOWNIK AIP - Nie jestem pracownikiem aip. Nie mam ochoty działać charytatywnie. (no chyba że mowa o zarządzie)

Najlepszym sposobem żeby sprawdzić jak na prawdę jest w AIP to wziąć udział w jakimś konkursie (co chwile jakieś się pojawiają) gdzie dają od 1 - 3 miesięcy darmowej preinkubacji i się samemu przekonać. Ja rozumiem że jest wiele powodów do narzekań. Tyle ile ludzi to tyle jest opinii. Prowadzenie własnej działalności poza aip jest pewnie bardzo wygodne bo poza skarbówką nie mamy nikogo nad sobą. Ja nie znam tej strony dlatego proszę o nie ocenianie mnie pod kątem tego że "w normalnej firmie jest tak super a to twoje aip to jest do dupy i w ogole wal się człowieku :)". Ja wiem jak wygląda środowisko AIP w Opolu. Jeśli komuś nie podoba się w innym inkubatorze i jeśli biuro nie jest najważniejsze dla tej osoby do pracy. To nie widzę przeszkód żeby przyjechać do człowieka z aip w Opolu i pracować tutaj.


Mnie w AIP nie ma i nie narzekam na nich, tylko staram się rzetelnie ocenić. Jeśli byłaby to jakaś firma, np. ubezpieczalnia, to niech robi co chce.
To jest jednak fundacja, więc korzysta z kasy podatników, a oni mają prawo ją oceniać.
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Karol Walczak:
Witam,
Pozwolę sobie opowiedzieć jak to wygląda u nas w Inkubatorze przy SGGW.
werwer werwerw:
Witam,

mam parę wątpliwości, obaw i pytań dotyczących działalności w AIP. Proszę o opinie tych, którzy są beneficjentami, a nie dyrektorów i pracowników AIP, gdyż inkubatory i bez tego mają dobry PR. :)

1. Promocja firmy
Na czym tak właściwie polega? Czy ogranicza się tylko do gazetki studenckiej i promocji wśród innych beneficjentów? Ewentualnie promocji ogólnopolskiej dla jednego projektu? Jeśli tak to kiepsko.
Ponadto na fakturach i umowach widnieją dane AIP, więc klientowi nawet trudno zapamiętać nazwę firmy:)
Poza tym hasło "fundacja dla studentów" może kojarzyć się klientom z niższą jakością i niższymi cenami, macie takie doświadczenia?
Jaka to będzie promocja zależy od:
a) aktualnych możliwości Inkubatora
b) rodzaju Twojego biznesu (a raczej, tego co go wyróżnia)

Przykładowo, beneficjent, sprzedający na Allegro guziki, nie może liczyć na większą promocję niż banner na stronie AIP, artykuły na stronie AIP, informacje w newsletterze (czytanym przez ok 7 tys osób), czy możliwość promowania się podczas eventów organizowanych przez AIP.
Natomiast, jeśli beneficjent robi coś ciekawego to bywa, że promocja jest znacznie znacznie ciekawsza. U nas np. były to:
- audycja w Radiu Warszawa (na żywo)
- artykuł w formie wywiadu na Onet.pl
- odcinek programu TVP INFO, poświęcony tylko tej firmie (jeśli chcesz podeśle link do programu)
- ogólnopolska kampania bilboardowa i plakatowa
- promocja w programie TV BIZNES (aktualnie trwają emisje kolejnych programów z beneficjentami AIP).

2. Biuro
Podobno nie są to biura, tylko wydzielone części pomieszczeń(!) na uczelni. Nikt przecież w takim miejscu nie spotka się z klientem i nie poda go komukolwiek jako adres korespondencyjny.
Fakty są takie, że 90 procent firm w AIP nie potrzebuje biura, bo liczy się dla nich adres w sieci. Dla celów korespondencyjnych, a także uwiarygadniających, podają często adres AIP.
Ponadto, w biurze jak najbardziej możesz się spotkać z kontrahentem, czy po prostu popracować.
Warunki biurowe są różne w zależności od tego, co zaproponowała dana uczelnia.
Aktualnie największe inkubatory przechodzą modernizację (część już jest po), dzięki której oprócz biura dla beneficjentów, będzie też biuro dla pracowników oraz sala konferencyjna - właśnie do takich celów jak np. spotkanie z klientem.

3. Prowadzenie księgowości
Prawdopodobnie kosztuję czas i nerwy, gdyż trzeba robić wszystko według ich przepisów. W dodatku nie jest się klientem jak u prawdziwej księgowej, więc nie będzie poważnego traktowania, terminowości itp.. Ponadto zagraniczne faktury trzeba tłumaczyć u tłumacza przysięgłego.
Czy nie lepiej zatem zapłacić 200 zł za profesjonalną obsługę księgową?
Jeśli chodzi o przepisy to wszyscy działają na podstawie tego samego prawa.
W kwestii terminowości, nie ma możliwości, żeby księgowość zrobiła coś za późno z prostego powodu. To Ty jako beneficjent musisz dostarczyć faktury na czas, a nie odwrotnie. Księgowość w odpowiednich terminach przelewa właściwe podatki PIT i VAT do Urzędu Skarbowego i tutaj też nie ma pola do nieterminowości, bo inaczej Inkubator by zapłacił karę i odsetki.

4. Szkolenia i konferencje
Jesteście z nich zadowoleni? Obecnie jest wiele darmowych szkoleń poza inkubatorami, więc nie wydaje mi się to szczególną korzyścią.
To zależy czego oczekujesz. Będąc w AIP możesz również korzystać ze szkoleń zarówno w AIP, jak i poza tą organizacją.
Dodam, że fajną sprawą są spotkania networkingowe (oczywiście nie we wszystkich inkubatorach, bo to zależy od liczby chętnych).
Tam beneficjenci mają okazję to nawiązywania nowych, nieformalnych kontaktów biznesowych.

5. Porady prawne
Jakie macie doświadczenia? Czy działają sprawnie i terminowo? długo trzeba czekać na spotkanie?
Spotkanie jest ostatecznością. Zazwyczaj jest to wysłanie zapytania prawnego, dokumentów do przetargu, etc.

6. ZUS
AIP płaci ZUS, lecz wynosi to tyle co składki przy otwarciu pierwszej, własnej działalności, więc nie widzę w tym szczególnej zalety.
W AIP nie musisz płacić ZUS-u, bo nie powstaje nowy podmiot gospodarczy.

7. Rejestracja firmy
Jest niedroga i chyba cenna tylko dla tych, którzy boją się urzędów i biurokracji. Zresztą i tak nie ma to sensu, gdyż wychodząc z AIP czeka ich jeszcze więcej papierków, niż jakby zaczęli od własnej firmy bez inkubatora. Dla mnie to żadna korzyść.
Prawdą jest to, że jeśli ktoś chce założyć firmę to i tak i tak powinien być na tyle zdeterminowany, aby się zniechęcać urzędami.
Tym niemniej w AIP nie odwiedzasz żadnego urzędu, a firmę zakładasz w jeden dzień. Bezpłatnie.
W urzędzie, jeśli chcesz założyć firmę i tak jak w AIP być podatkiem VAT płacisz dodatkowo 170 złotych.

8. Podatki
Prowadząc własną działalność płacimy podatek dochodowy tylko od kwoty pomniejszonej o koszty pozyskania dochodu. W pierwszej fazie, gdy dużo inwestujemy będzie on szczególnie niewielki, więc zapłacimy pewnie 19% od 50% naszych zarobków, czyli 9,5% od całości.
Będąc beneficjentem mamy umowę o dzieło, a przy takiej umowie, o ile dobrze rozumuje, jest ustawowy koszt uzyku w wysokosci 20%. To znaczy, że płacisz 19% od 80%, co daje 15.2%. Dlatego podatek jest większy niż przy własnej działalności. W dodatku przy własnej działalności mam większą możliwość "kreatywnego" korzystania z odliczeń, typu laptop dla brata kupiony na firmę itp..:)
W AIP jako firma jesteś podatnikiem VAT. AIP jako fundacja nie płaci podatku dochodowego CIT.

Natomiast w momencie robienia wypłaty obowiązują już umowy cywilno-prawne, np. umowa o dzieło, zlecenie. Czyli podatek PIT.

Czy odzyskujemy część VATu?
Inkubator rozlicza się globalnie (jako 1300 firm) i nigdy nie dostaje zwrotu z Urzędu Skrbowego, a nawet musi co roku dopłacać.
Trzeba po prostu z miesiąca na miesiąc kontrolować sobie koszty.
Przykładowo, jeśli na początku będziesz miał wysoki koszt, który przewyższy przychody, to będzie się on odliczany od Twoich przychodów w kolejnych miesiącach.


Dużą zaletą inkubatorów jest to że można po nich starać się o dotację UE, gdyż nie jest to traktowane jako działalność. Jednak dotacje dostają przede wszystkim mieszkańcy miasteczek, wsi, kobiety, mężczyźni po 50 roku życia i innowacyjni inwestorzy. Typowy beneficjent nie zalicza się do tej grupy, więc nawet to nie da mu korzyści.
Mylisz pojęcia. Są dotacje dla poszczególnych grup, np. z małych miejscowości (PO KL 6.2), ale są też dotacje, przy których żadne te kwestie nie mają znaczenia, a liczy się tylko to, czy zakładasz swoją pierwszą firmę (dotacja z Urzędu Pracy).
Warto dodać, że będąc w AIP można się równolegle starać o dotację, tak naprawdę testując swój biznes.

Należy też dodać, że inkubator zabierze nam wiele czasu i obniży naszą elastyczność w oczach klienta:podpisy dyrektora, godziny otwarcia, czekanie na przelewy itp.
Podpisy dyrektora są potrzebne tylko na umowach.
Na fakturach nie ma takiej potrzeby. Firmy w kontraktach z klientami korzystają z faktur, bez fizycznego pośrednictwa dyrektora. Umowy są stosowane sporadycznie. A jeśli masz taką branże, że tych umów trzeba wiele, to wystarczy je przynieść do biura i są od razu podpisywane.


Ciekaw jestem Waszego zdania.
Nie chodzi mi o krytykę AIP, tylko uprzedzenie tego z czym beneficjent się spotka, a o czym nikt z AIP mu wcześniej nie powie.

Pozdrawiam
Robert
A więc nic z tych rzeczy, o których pisałeś tak naprawdę nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości.
Ale to nie znaczy że nie ma wad. Są minusy i z uczciwości wspomnę także o nich.
1. Nie zarejestrujesz samochodu na firmę, nie odliczysz kosztów paliwa.
2. Nie wrzucisz w koszty delegacji.
3. Nie weźmiesz telefonu na abonament (tylko pre-paid można rozliczać)
4. Faktury i przelewy są autoryzowane (online) przez dyrektorów. Z tym, że to jest jednocześnie wadą, jak i zaletą, bo z jednej strony trzeba czekać od kilkunastu minut do kilku godzin na zrealizowanie przelewu, ale z drugiej strony, masz pewność, że te przelewy i faktury są właściwie księgowane, a więc nie musisz się obawiać żadnej kontroli orgnów skarbowych.
Zarówno przelewy, jak i faktury są autoryzowane 3-4 razy dziennie.

Jeśli chcesz zobaczyć jak to działa w praktyce, zapraszam do nas.

Oto nasza strona i dane kontaktowe. http://aipsggw.pl


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
Karol Walczak

Karol Walczak EURO PROMOTION
GROUP. Od 15 lat
robimy gadżety
reklamowe,...

Temat: Opinie o Inkubatorze



Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

PS. Chętnie się odniosę jeśli będziesz miał jakieś pytania, tylko błagam: pytaj o konkrety i nie na zasadzie "jesteście jak rydzyk, półprawdy itp". Po prostu konkretne pytanie, konkretna odpowiedź.
A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różczka, po dotknięciu której, firmy zamieniają się w złoto.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.
Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

Pozdrawiam. Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 19:01
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Karol Walczak:


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

Optymizmu mi nie brakuje. Chyba, że według Ciebie optymizm to pochwalanie wszystkich fundacji, nawet tych nieprofesjonalnych i działających nie fair....
Nie szukam dziury w całym. Po prostu zdecydowałeś się na pracę w takiej a nie innej fundacji, więc nie powinieneś się dziwić, że ktoś pyta. Dam Ci przykład. Jurek Owsiak często powtarza, że rozlicza się z każdej złotówki. To samo inne fundacje-radzę wejść na ich strony, zobaczyć jak działają profesjonaliści. Wtedy zrozumiesz dlaczego dziwi brak Rozliczenia finansowego w AIP.
Nie mam złej woli. To, że piszę to chyba dobrze, czy nie tak powinno być w społeczeństwie obywatelskim? Wolałbyś, aby Was tylko chwalono?

PS. Chętnie się odniosę jeśli będziesz miał jakieś pytania, tylko błagam: pytaj o konkrety i nie na zasadzie "jesteście jak rydzyk, półprawdy itp". Po prostu konkretne pytanie, konkretna odpowiedź.

To o Rydzyku było akurat komentarzem do wypowiedzi Patryka. Konkrety napisałem w tym temacie powyżej. Całą listę, wątpię żebyś ją przeoczył. Używałem tam zdań oznajmujących, skoro tak chcesz to zamieniam je na pytania:

1.Czemu na waszej stronie nie publikujecie sprawozdań finansowych? Jako fundacja macie taki obowiązek
2.Dlaczego piszecie, że założenie DG to 3-4 tygodnie, skoro jest to o wiele krócej?
3.Skąd Wam wyszło że założenie DG to minimum 100 zł?
4. Dlaczego wyceniliście księgowość na 150 zł, gdy cena rynkowa wynosi 35-45zł?
5. Czemu piszecie, że u was założenie firmy to 1 dzień, podczas gdzy kilka dni czeka się na szkolenie i dostępy do kont.

.............................można tak długo wymieniać. Na początek chyba wystarczy.

A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różczka, po dotknięciu której, firmy zamieniają się w złoto.

Nigdy tak nie myślałem, nie daliście ku temu powodów.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.

Tu się zgadzamy, chociaż nie do końca. To narzędzie jest dobre dla niewielu firm. Większość z tych 1400(wcześniej podawałeś 1300) uważa je za korzystne przez to że wprowadzacie ich w błąd roznosząc informacje jak to niby ciężko założyć i prowadzić prawdziwą DG. Beneficjenci nie wiedzą o ulgach, taniej i prostej księgowości, o wprowadzonym niedawno "jednym okienku" itp..
Przyznam, że nawet w pierwszym odruchu sam chciałem kiedyś do Was dołączyć. Tyle, że zgnębiłem temat, popytałem innych przedsiębiorców, przeliczył i wyszło mi że się nie opłaca.
Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Twoje za to świadczą o braku argumentów. Ale i tak dobrze, że jest dialog, a nie pyskówka i epitety. Mam nadzieję że poziom nie spadnie:)
Dziele się spostrzeżeniami z innymi, to wszystko.
Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

To gadalibyśmy na innym. Rynek nie lubi próżni, więc byłby inny, może i lepszy:)
Zresztą przykładów na dobre rzeczy powstające w złych systemach jest sporo. O niczym nie świadczą. Czy PRL było fajne bo dało nam małego fiata? No właśnie....

Pozdrawiam. Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 19:01


I ja pozdrawiam.

Temat: Opinie o Inkubatorze

Witam,

chciałbym zaprosić wszystkich do dodania swojej działalności w AIP w darmowym katalogu. Chcę wypromować ten katalog w celu łatwiejszej integracji wszystkich beneficjentów w kraju. Zaproście znajomych w AIP, stwórzmy razem miejsce, w którym wszyscy beneficjenci mogą się komunikować. Może nawiążemy nową współpracę?

Zapraszam na forum i dodania swojej działalności do katalogu. Wszystko za darmo i tak też zostanie!

www.forumAIP.pl
Patryk Suliga

Patryk Suliga SULDUS.PL -
Kserozadarmo.pl - PR

Temat: Opinie o Inkubatorze

werwer werwerw:
Doczepiłeś się jak rzep psiego ogona :)

Fajnie, że tak szybko odpowiedziałeś.
Dla mnie to nie czepianie się, tylko naturalne zachowanie w społeczeństwie obywatelskim=widzę coś nie fair, więc ostrzegam innych. Ten temat na forum założyłem parę tygodni temu i miałem go już nie ciągnąć. Ale jak przeczytałem ostatnio w Rzeczpospolitej jak to jakiś dyrektor AIP kolejny raz opowiada farmazony to musiałem się "czepić". :)


Wiesz może ja pochodzę z ciemnogrodu dlatego chwale tak bardzo AIP ale wiesz kilka lat temu założyłem firmę szkoleniową w AIP, dostałem sale lekcyjne, reklamę w prasie lokalnej i zacząłem zarabiać. Policzyłem sobie, że normalnie byłby to o wiele wyższy koszt. Ucieszyłem się, później przyszły kolejne sukcesy. Poczucie pewnej wdzięczności oraz na prawdę dobrej współpracy ze swoim dyrektorem sprawiło że zalety zasłoniły wady AIP a jest ich trochę nawet i w mojej firmie takie się znajdą dlatego nie narzekam.
PROMOCJA - skoro nie znalazłeś na google to widocznie kiepsko szukasz.
Telewizja chyba nie wrzuca swoich wiadomości do youtuba. Chyba że masz ... stół.

BIURO: Pisząc wyżej o Inkubatorze WSB że w mojej opinii uważam chyba za jeden z najlepszych, miałem na myśli fakt, że u nas nikt nie narzeka jak to widzę na tym forum. Nie umawiamy się na użyczenie biura. Biuro jest po prostu cały czas wolne. Prowadząc szkolenia, mam do dyspozycji większość sal w uczelni. Biuro Raciborskiego Inkubatora (w tym wypadku przy urzędzie miasta) zapewnia nam lokal boksowy (może to nie rewelacja ale za darmo) wraz z sala konferencyjną (tutaj trzeba rezerwować).

PRAWNIK: W AIP jest przydział miesięczny 2 godzin pracy prawnika. Ale dziwne że miesięcznie otrzymuje po 10 różnych dokumentów i 30 odpowiedzi na zapytania dotyczące naszych usług. Łącznie około 60 stron A4. Wątpię by ktoś potrafił przepisać 60 stron w 2 godziny. Fakt jest tutaj cholerny minus taki jak czas oczekiwania do 5 dni roboczych. DZIWISZ SIĘ ? że prawnik reprezentuje ich interesy? Wyobraź sobie że zawrzesz niekorzystną umowę z kontrahentem. Jego prawnik znajdzie błąd, który będzie miał poważne konsekwencje prawne. Stroną umowy jest dyrektor AIP, który podpisuje ten dokument bo ma stosownego do tego pełnomocnictwo. Myślisz że firma będzie ścigać beneficjenta? czy człowieka, który jest odpowiedzialny za to co podpisuje. Człowiek to tylko człowiek.

NIE DZIWIE SIĘ, ta dbałość o własny tyłek jest naturalna. Tylko czemu AIP zalicza to do TWOICH korzyści i wycenia na kilkaset złotych?

Mnie w tym całym AIP nie wiele dziwi-zwykłe naciągactwo pod przykryciem "fundacji" z piękną ideą. Coś typu Rydzyk z Torunia, jego radio to też "fundacja":).
Stosowanie półprawd, niedomówień, naciąganie faktów, zaklinanie rzeczywistości. Rydzyk straszy słuchaczy ruskimi, niemcami i żydami, więc słuchacze płacą na jedyne patriotyczne radio M., bo inne media to niby złe.
AIP straszy wysokimi kosztami prowadzenia własnej działalności, więc studenci tworzą piony, bo przecież rejestracja firmy to klika tygodni spędzonych w urzędzie gminy...:)))))


Wiesz lepiej że jest i żeby mieć wybór niż pozostać bez wyboru. Co do słuszności i wielkich idei to podam przykład takiej małej - jak bezdomny poprosi cię o 1 zł na jedzenie lub po prostu o jedzenie. Dasz mu kanapkę i będziesz z tego dumny. Nie zrobisz tego bezinteresownie. Twoim celem nieświadomie będzie podbudowanie siebie jako wielkodusznego człowieka. Osiągniesz korzyść.

Nawet Owsiak zarabia kasę na orkiestrze ale według mnie jemu się należy. Co do AIP to normalna firma czerpiąca korzyści z dopiskiem Fundacja. Płacę to wymagam, mam prawo do narzekania i często to robię. Jeśli AIP nie spełni moich oczekiwań to po prostu zrezygnuję i tyle. Dlatego tak często zachęcam do skorzystania bez większych obaw. Nie na zasadzie że trzeba koniecznie przyjść i zasilić kasę aip ale skorzystać z darmowej preinkubacji, nazbierać kontaktów, podpisać kilka umów, zareklamować firmę i odejść by stanąć na własne nogi.


TUTAJ MASZ RACJĘ - użyczają osobowości prawnej.

WYPOSAŻENIE BIURA - Normalny standard ale którego nie znajdziesz na śmietniku:
- Akcesoria biurowe (długopisy, segregatory)
- Meble
- Komputer
- Drukarka
- Projektor
- Tablice do prezentacji i szkoleń
- Telefon stacjonarny i VOIP
- FAX
- Książki

MOŻESZ MI POWIEDZIEĆ z jakiego Inkubatora jesteś? Potrzebuje wiedzieć gdzie jest tak źle żeby je... innych na forum za to że są zadowoleni.

Ja Cię nie je..... Szanuje każdego kto broni swoich racji, mimo że są odmienne od moich. W tym temacie nie chciałem robić rankingu miast, tylko zebrać oceny o AIP ogólnie. Nie ma sensu rozdrabniać się na miasta, gdy w każdym jest ten sam system-to tak jak dewagować w której republice radzieckiej warto żyć. Wiadomo, że w żadnej, bo komuna wszędzie była i ludzie woleli migrować do kapitalizmu.

Chłopie ja zaczynałem w AIP nie mając grosza przy duszy tylko pomysł (zresztą nie nadzwyczajny). Nie myślałem nawet o wydatkach takich jak zus i własne - prawdziwie własne biuro. Przy kosztach 250 zł miesięcznie w Inkubatorze przynajmniej naszym dostałem więcej niż pisali o tym na forach. Też pewnie dużo zależy od tego jakie relacje są na linii dyr. aip - beneficjent w różnych inkubatorach.

Trochę Cię w pierwszym zdaniu poniosło, bo jednak te 250 zł miałeś.


Problem polega właśnie na tym, że większość ludzi to pesymiści i demonizują zakładanie i prowadzenie DG. AIP osiągnęło w tym mistrzostwo. A tymczasem mamy w Polsce tzw. "jedno okienko", O zł za rejestracje firmy, tanie usługi internetowe...tylko nikt o tym nie mówi. Media wolą gadać o kilku emerytach pod krzyżem, a AIP studentów uświadamiać nie będzie, bo nie mieliby komu "pomagać".
:)
Tak jak już pisałem-AIP jest ok, jeśli zagwarantują Ci wartościową promocje(a to rzadkość). W innym wypadku wyjdzie drożej.

15 min ZAŁOŻENIE FIRMY w AIP - Ile dla Ciebie czasu potrzeba by przeczytać 1 stronę A4 umowy o preinkubację i ją podpisać?. Formularz zgłoszeniowy czyli ten pseudo biznes plan to chyba już masz jak myślisz o jakimkolwiek biznesie.

Dzień 1. w AIP-podpisujesz umowę z nimi i co? Już działasz? Jeszcze musisz umówić kurs wprowadzający, poczekać na dostęp do księgowości, założenie konta....i z 15 min robi się kilka dni! Ale do podpisania pierwszej umowy z klientem daleka droga, sam wiesz-prawnik AIP musi sprawdzić:)

Dzień 1. w normalnym świecie. Idziesz do Urzędu Gminy, w 15 minut wypełniasz wniosek i twoja firma już działa! Możesz podpisywać umowy. Regon dostaniesz pocztą, a smsem poinformują Cię o odbiorze zaświadczenia o rejestracji firmy. Tego samego dnia idziesz do banku po konto firmowe. tu kolejny plus, bo sam wybierasz bank i masz konto firmowe, a nie osobiste.
Tego samego 1. dnia możesz podpisać umowę.
A na ZUS masz czas, chyba 7 dni, będąc w okolicy wchodzisz aby tylko druk wypełnić.

I gdzie szybciej założysz działalność?

Mam już drugą firmę w AIP i w za każdym razem na konto i dostęp do księgowości czekałem najpóźniej do godziny 23 tego samego dnia. Ale fakt w różnych miastach może to różnie wyglądać

PODATKI:
Pewnie masz rację.

PRACOWNIK AIP - Nie jestem pracownikiem aip. Nie mam ochoty działać charytatywnie. (no chyba że mowa o zarządzie)

Najlepszym sposobem żeby sprawdzić jak na prawdę jest w AIP to wziąć udział w jakimś konkursie (co chwile jakieś się pojawiają) gdzie dają od 1 - 3 miesięcy darmowej preinkubacji i się samemu przekonać. Ja rozumiem że jest wiele powodów do narzekań. Tyle ile ludzi to tyle jest opinii. Prowadzenie własnej działalności poza aip jest pewnie bardzo wygodne bo poza skarbówką nie mamy nikogo nad sobą. Ja nie znam tej strony dlatego proszę o nie ocenianie mnie pod kątem tego że "w normalnej firmie jest tak super a to twoje aip to jest do dupy i w ogole wal się człowieku :)". Ja wiem jak wygląda środowisko AIP w Opolu. Jeśli komuś nie podoba się w innym inkubatorze i jeśli biuro nie jest najważniejsze dla tej osoby do pracy. To nie widzę przeszkód żeby przyjechać do człowieka z aip w Opolu i pracować tutaj.


Mnie w AIP nie ma i nie narzekam na nich, tylko staram się rzetelnie ocenić. Jeśli byłaby to jakaś firma, np. ubezpieczalnia, to niech robi co chce.
To jest jednak fundacja, więc korzysta z kasy podatników, a oni mają prawo ją oceniać.
Karol Walczak

Karol Walczak EURO PROMOTION
GROUP. Od 15 lat
robimy gadżety
reklamowe,...

Temat: Opinie o Inkubatorze

werwer werwerw:
Karol Walczak:


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

Optymizmu mi nie brakuje. Chyba, że według Ciebie optymizm to pochwalanie wszystkich fundacji, nawet tych nieprofesjonalnych i działających nie fair....
Optymizm to nie zachwalanie jakiejkolwiek fundacji, ale dostrzeżenie innych możliwości. Czyli "AIP nie jest dla mnie, ale na szczęście są inne możliwości, gdzie zrealizuję swój pomysł". Ok? Twój "optymizm" jest taki: AIP mi się nei podoba, więc wyleję na niego pomyje pod anonimowym nickiem.

Widzisz różnice?
Nie szukam dziury w całym. Po prostu zdecydowałeś się na pracę w takiej a nie innej fundacji, więc nie powinieneś się dziwić, że ktoś pyta. Dam Ci przykład. Jurek Owsiak często powtarza, że rozlicza się z każdej złotówki. To samo inne fundacje-radzę wejść na ich strony, zobaczyć jak działają profesjonaliści. Wtedy zrozumiesz dlaczego dziwi brak Rozliczenia finansowego w AIP.
:):)
Mylisz pojęcia. WOŚP funkcjonuje na zasadzie zbiórek publicznych (pozwolenie z MSWiA) oraz jako Organizacja Pożytku Publicznego (tzw "1%")
AIP ani jedno ani drugie, a więc sprawozdania nie publikuje, lecz składa do właściwego organu kontrolnego co roku.
Ponadto jako beneficjent środków UE - jest kontrolowana i rozliczana systematycznie.
Nie mam złej woli. To, że piszę to chyba dobrze, czy nie tak powinno być w społeczeństwie obywatelskim? Wolałbyś, aby Was tylko chwalono?

1.Czemu na waszej stronie nie publikujecie sprawozdań finansowych? Jako fundacja macie taki obowiązek
Nie kolego. Nasz obowiązek to składanie sprawozdań do organu kontrolnego, co też czyni, bo w przeciwnym razie już dawno nas by nie było.

2.Dlaczego piszecie, że założenie DG to 3-4 tygodnie, skoro jest to o wiele krócej?
Bądźmy precyzyjni. Kto pisze? Gdzie? i kiedy?
3.Skąd Wam wyszło że założenie DG to minimum 100 zł?
Dokładnie 170 PLN. Tyle kosztuje założenie firmy z formową opodatkowania VAT, czyli tak jak w AIP.
4. Dlaczego wyceniliście księgowość na 150 zł, gdy cena rynkowa wynosi 35-45zł?
Daj mi namiar na taką księgowość, a chętnie przekażę rozliczanie swojej firmy do niej. Nawet poza Warszawą ceny zaczynały się od 250 PLN.

5. Czemu piszecie, że u was założenie firmy to 1 dzień, podczas gdzy kilka dni czeka się na szkolenie i dostępy do kont.
Od pierwszego dnia masz osobowość prawną,
A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różmożesz brać faktury kosztowe na AIP.
Na dostęp do konta bankowego trzeba poczekać od 1-4 dni, ale od pierwszego dnia jesteś już w pełni legalnie działającym przedsiębiorcom.
czka, po dotknięciu której, firmy
zamieniają się w złoto.

Nigdy tak nie myślałem, nie daliście ku temu powodów.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.

Tu się zgadzamy, chociaż nie do końca. To narzędzie jest dobre dla niewielu firm. Większość z tych 1400(wcześniej podawałeś 1300)
Widzisz. Pewnie się zdziwisz, ale w tym strasznym AIP przybywa firm, a nie ubywa.
błąd roznosząc informacje jak to niby ciężko założyć i prowadzić prawdziwą DG. Beneficjenci nie wiedzą o ulgach, taniej i prostej księgowości, o wprowadzonym niedawno "jednym okienku" itp..
Przyznam, że nawet w pierwszym odruchu sam chciałem kiedyś do Was dołączyć. Tyle, że zgnębiłem temat, popytałem innych przedsiębiorców, przeliczył i wyszło mi że się nie opłaca.
I co w tym dziwnego? Czy ktoś mówił, że AIP jest tak samo opłacalne
dla wszystkich?
Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Twoje za to świadczą o braku argumentów. Ale i tak dobrze, że jest dialog, a nie pyskówka i epitety. Mam nadzieję że poziom nie spadnie:)
Udowodnij - która wypowiedź i dlaczego. Jak na razie to Ty przytaczasz aluzje typu PRL, rydzyk etc, zamiast odpowiadać na konkrety.

Dziele się spostrzeżeniami z innymi, to wszystko.
Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

To gadalibyśmy na innym. Rynek nie lubi próżni, więc byłby inny, może i lepszy:)
Zresztą przykładów na dobre rzeczy powstające w złych systemach jest sporo.

Nie nie kolego. Póki co, ja Ci udowodniłem - i sam to przyznałeś - że w AIP powstają dobre firmy. Ty mi natomiast nie udowodniłeś że jest to zły system.
Jakie są kryteria złego systemu?

Pamiętaj również, że możesz mieć najgorszą opinię co to zasad naszych funkcjonowania, a ktoś inny może mieć obiekcje co do prowadzenia w stosunku do działalności w innym Inkubatorze, albo w ogóle poza nim.
Nie ma jednego systemu dla wszystkich, ani jednej marki samochodu dla wszystkich. Jednemu pasuje Golf innemu Jeep.
Tak jak słusznie zauważyłeś mamy gospodarkę rynkową i każdy wybiera sobie to, co w danym momencie jest dla niego najbardziej korzystne.
A jeśli z powodu AIP choćby garstce osób udało się rozwinąć skrzydła, nabrać pewności siebie - to właśnie o to chodzi.

Teraz ja mam do Ciebie kwestie.
Po pierwsze, wszyscy się tutaj wypowiadamy z imienia i nazwiska. Tego wymaga kultura (ale i zasady tu panujące), żeby nie chować się za nickiem.
A więc, jeśli chcesz rozmawiać na równym poziomie - przedstaw się. Inaczej trudno prowadzić dyskusje, bo anonimowo, to każdy może sobie pisać nawet największe absurdy.
Trochę odwagi. Wszystkich podejrzewasz - a paradoksalnie sam się zachowujesz jakbyś miał coś do ukrycia.

Po wtóre. Podaj namiary do księgowości, która będzie mnie obsługiwać za 35-45 faktur.

Ostatnia kwestia. Ciężko się dyskutuje z postawą ciągłego maruderstwa, podejrzliwości i malkontenctwa. To takie typowe polskie narzekanie na wszystkich i wszystko - tylko nie na siebie.
Daleki jestem od takich postaw i większość ludzi w AIP - także. Może właśnie tu jest różnica? Więcej optymizmu. Poza AIP też jest wiele możliwości w realizowaniu biznesu.
Jeśli masz jakieś problemy, to szukaj ich rozwiązania, a nie racjonalizacji swoich niepowodzeń.Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 12:00
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Karol Walczak:
werwer werwerw:
Karol Walczak:


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

Optymizmu mi nie brakuje. Chyba, że według Ciebie optymizm to pochwalanie wszystkich fundacji, nawet tych nieprofesjonalnych i działających nie fair....
Optymizm to nie zachwalanie jakiejkolwiek fundacji, ale dostrzeżenie innych możliwości. Czyli "AIP nie jest dla mnie, ale na szczęście są inne możliwości, gdzie zrealizuję swój pomysł". Ok? Twój "optymizm" jest taki: AIP mi się nei podoba, więc wyleję na niego pomyje pod anonimowym nickiem.

Widzisz różnice?

Rozpocząłem rozmowę o AIP, zadawałem pytania, zwróciłem się o opinie, konstruktywnie wyraziłem swoją krytykę bez ataków personalnych i przykrych epitetów, więc nie było to wylewanie pomyj. Jeśli tak to odebrałeś to może jesteś zbyt wrażliwy, masz słabą psychikę.

Nie szukam dziury w całym. Po prostu zdecydowałeś się na pracę w takiej a nie innej fundacji, więc nie powinieneś się dziwić, że ktoś pyta. Dam Ci przykład. Jurek Owsiak często powtarza, że rozlicza się z każdej złotówki. To samo inne fundacje-radzę wejść na ich strony, zobaczyć jak działają profesjonaliści. Wtedy zrozumiesz dlaczego dziwi brak Rozliczenia finansowego w AIP.
:):)
Mylisz pojęcia. WOŚP funkcjonuje na zasadzie zbiórek publicznych (pozwolenie z MSWiA) oraz jako Organizacja Pożytku Publicznego (tzw "1%")
AIP ani jedno ani drugie, a więc sprawozdania nie publikuje, lecz składa do właściwego organu kontrolnego co roku.
Ponadto jako beneficjent środków UE - jest kontrolowana i rozliczana systematycznie.
Nie mam złej woli. To, że piszę to chyba dobrze, czy nie tak powinno być w społeczeństwie obywatelskim? Wolałbyś, aby Was tylko chwalono?

1.Czemu na waszej stronie nie publikujecie sprawozdań finansowych? Jako fundacja macie taki obowiązek
Nie kolego. Nasz obowiązek to składanie sprawozdań do organu kontrolnego, co też czyni, bo w przeciwnym razie już dawno nas by nie było.

Trudno u was na stronie znaleźć info czy jesteście fundacją, pożytku publicznego czy nie......więc nie będę zaklinał rzeczywistości. Mogę zaufać, że nie musicie. Tylko klient jak będzie sprawdzał w necie z kim podpisuje umowę i tego nie zobaczy to nie zrobi to na nim raczej dobrego wrażenia.

2.Dlaczego piszecie, że założenie DG to 3-4 tygodnie, skoro jest to o wiele krócej?
Bądźmy precyzyjni. Kto pisze? Gdzie? i kiedy?

Mówisz i masz:)
http://www.aipsgh.pl/index.php/Artykuly-Pozostale/Dola...

3.Skąd Wam wyszło że założenie DG to minimum 100 zł?
Dokładnie 170 PLN. Tyle kosztuje założenie firmy z formową opodatkowania VAT, czyli tak jak w AIP.

Ale nie każdy jest Vatowcem, bo nie chce. Dlatego jak nie chce to mu wyjdzie rejestracja za 0zł. Prawda?
Co z tego że w AIP masz forme opodatkowania VAT skoro nie możesz z niej w pełni korzystać(u was mniej mozna wziąść na firmę)? W normalnej DG korzystasz z tej formy w pełni, więc masz więcej zwrotów VATu niż u was. Czyli nawet jeśli dasz te 170 to ci się to zwróci więcej razy niż w inkubatorze.
4. Dlaczego wyceniliście księgowość na 150 zł, gdy cena rynkowa wynosi 35-45zł?

http://www.mala-firma.pl/oferty-dla-firm/ksiegowosc-in...

Daj mi namiar na taką księgowość, a chętnie przekażę rozliczanie swojej firmy do niej. Nawet poza Warszawą ceny zaczynały się od 250 PLN.

5. Czemu piszecie, że u was założenie firmy to 1 dzień, podczas gdzy kilka dni czeka się na szkolenie i dostępy do kont.
Od pierwszego dnia masz osobowość prawną,
A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różmożesz brać faktury kosztowe na AIP.
Na dostęp do konta bankowego trzeba poczekać od 1-4 dni, ale od pierwszego dnia jesteś już w pełni legalnie działającym przedsiębiorcom.

Masz osobowość prawną, ale przelewu nie zrobisz, umowy nie podpiszesz.....a w normalnej DG wszystko masz od 1 dnia:) U was to tak jakbym auto kupił, ale na kluczyki musiał czekać. I co mi z tego?

czka, po dotknięciu której, firmy
zamieniają się w złoto.

Nigdy tak nie myślałem, nie daliście ku temu powodów.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.

Tu się zgadzamy, chociaż nie do końca. To narzędzie jest dobre dla niewielu firm. Większość z tych 1400(wcześniej podawałeś 1300)
Widzisz. Pewnie się zdziwisz, ale w tym strasznym AIP przybywa firm, a nie ubywa.

Nie dziwi mnie to, machina promocyjna musi przynosić skutki.

błąd roznosząc informacje jak to niby ciężko założyć i prowadzić prawdziwą DG. Beneficjenci nie wiedzą o ulgach, taniej i prostej księgowości, o wprowadzonym niedawno "jednym okienku" itp..
Przyznam, że nawet w pierwszym odruchu sam chciałem kiedyś do Was dołączyć. Tyle, że zgnębiłem temat, popytałem innych przedsiębiorców, przeliczył i wyszło mi że się nie opłaca.
I co w tym dziwnego? Czy ktoś mówił, że AIP jest tak samo opłacalne
dla wszystkich?

Nie chodzi o to że jest mniej lub bardziej opłacalne.
Po prostu dla wielu jest w ogóle nie opłacalne, ale namawiacie każdego.

Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Twoje za to świadczą o braku argumentów. Ale i tak dobrze, że jest dialog, a nie pyskówka i epitety. Mam nadzieję że poziom nie spadnie:)
Udowodnij - która wypowiedź i dlaczego. Jak na razie to Ty przytaczasz aluzje typu PRL, rydzyk etc, zamiast odpowiadać na konkrety.

Hm, twój wpis z wczoraj: 18 linijek dawanych mi porad, uwag, przypomnień, próśb, życzeń powodzenia............i ani 1 linijki konstruktywnego komentarza do moich wypowiedzi o AIP. To nazywasz konkretami?
W tym wpisie też 90% treści tyczy się mojej osoby. Dziękuje za poświęcaną mi uwagę:)
To zabawne, może powinieneś zostać psychologiem, nauczycielem lub robić karierę w konsultingu.

Dziele się spostrzeżeniami z innymi, to wszystko.
Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

To gadalibyśmy na innym. Rynek nie lubi próżni, więc byłby inny, może i lepszy:)
Zresztą przykładów na dobre rzeczy powstające w złych systemach jest sporo.

Nie nie kolego. Póki co, ja Ci udowodniłem - i sam to przyznałeś - że w AIP powstają dobre firmy. Ty mi natomiast nie udowodniłeś że jest to zły system.
Jakie są kryteria złego systemu?

Polska służbowa zdrowia też trochę ludzi dobrze wyleczy. A mimo to jest nielubiana i każdy wie że ten system opieki nadaje się do rozbiórki. Czemu? Bo jest nieefektywny i często nieprofesjonalny-bierze dużo kasy, a pomaga mało. AIP sprawia podobne wrażenie. Wkładasz 250 zł i swój cenny czas, a dostajesz usługi o wartości np 150 zł.

Pamiętaj również, że możesz mieć najgorszą opinię co to zasad naszych funkcjonowania, a ktoś inny może mieć obiekcje co do prowadzenia w stosunku do działalności w innym Inkubatorze, albo w ogóle poza nim.
Nie ma jednego systemu dla wszystkich, ani jednej marki samochodu dla wszystkich. Jednemu pasuje Golf innemu Jeep.
Tak jak słusznie zauważyłeś mamy gospodarkę rynkową i każdy wybiera sobie to, co w danym momencie jest dla niego najbardziej korzystne.
A jeśli z powodu AIP choćby garstce osób udało się rozwinąć skrzydła, nabrać pewności siebie - to właśnie o to chodzi.

Ignorujesz podstawy ekonomii, trzeba być efektywnym, a nie po prostu być z jakimikolwiek efektami. Przez przykład może to zrozumiesz: Emeryci całe życie odkładali dużo kasy do ZUSu, a teraz mają małe emerytury-taką garstkę(o której pisałeś). I twoim zdaniem "to właśnie o to chodzi"? Cokolwiek dostali więc jest ok.....


Teraz ja mam do Ciebie kwestie.
Po pierwsze, wszyscy się tutaj wypowiadamy z imienia i nazwiska. Tego wymaga kultura (ale i zasady tu panujące), żeby nie chować się za nickiem.
A więc, jeśli chcesz rozmawiać na równym poziomie - przedstaw się. Inaczej trudno prowadzić dyskusje, bo anonimowo, to każdy może sobie pisać nawet największe absurdy.
Trochę odwagi. Wszystkich podejrzewasz - a paradoksalnie sam się zachowujesz jakbyś miał coś do ukrycia.

Już 2 raz domagasz się moich danych, czy da Ci to jakiś argument? Podniesie poziom merytoryczny rozmowy? Nie. Na forum można wypowiadać się anonimowa, to ogólnie przyjęte. Kultura wymaga przedstawienia się gdy kogoś opluwasz lub grozisz. A ja tego przecież nie robię.
Skąd opinia, że wszystkich podejrzewam? Gdzie to znalazłeś?
Wręcz przeciwnie, rozmówcy uznawali moje wypowiedzi za wartościowe. Wymienialiśmy argumenty i przykłady, nie ględzili nic o anonimowości. TYLKO ty masz tu jakiś problem!:)
Po wtóre. Podaj namiary do księgowości, która będzie mnie obsługiwać za 35-45 faktur.

Ostatnia kwestia. Ciężko się dyskutuje z postawą ciągłego maruderstwa, podejrzliwości i malkontenctwa. To takie typowe polskie narzekanie na wszystkich i wszystko - tylko nie na siebie.

Jak się ciężko dyskutuje to może skup się na pytaniach i argumentach a nie 90% wypowiedzi poświęcasz tylko mojej osobie.
W którym miejscu narzekam na wszystko?
Owsiaka np. pochwaliłem i was parę razy pochwaliłem. Szkoda, że nie zauważyłeś i zamiast tego starasz się przypiąć mi łatkę malkontenta.
Daleki jestem od takich postaw i większość ludzi w AIP - także. Może właśnie tu jest różnica? Więcej optymizmu. Poza AIP też jest wiele możliwości w realizowaniu biznesu.
Jeśli masz jakieś problemy, to szukaj ich rozwiązania, a nie racjonalizacji swoich niepowodzeń.Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 12:00


A teraz kolega Karol jeszcze chce zrobić ze swojego rozmówcy
nieudacznika-"szukaj ich rozwiązania, a nie racjonalizacji swoich niepowodzeń"
A czemu?
Bo zadaje pytania i wyrażam opinie o AIP. Może powinienem przeprosić i w ramach zadośćuczynienia założyć pion?
;)
Karol Walczak

Karol Walczak EURO PROMOTION
GROUP. Od 15 lat
robimy gadżety
reklamowe,...

Temat: Opinie o Inkubatorze

werwer werwerw:
Karol Walczak:
werwer werwerw:
Karol Walczak:


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

Optymizmu mi nie brakuje. Chyba, że według Ciebie optymizm to pochwalanie wszystkich fundacji, nawet tych nieprofesjonalnych i działających nie fair....
Optymizm to nie zachwalanie jakiejkolwiek fundacji, ale dostrzeżenie innych możliwości. Czyli "AIP nie jest dla mnie, ale na szczęście są inne możliwości, gdzie zrealizuję swój pomysł". Ok? Twój "optymizm" jest taki: AIP mi się nei podoba, więc wyleję na niego pomyje pod anonimowym nickiem.

Widzisz różnice?

Rozpocząłem rozmowę o AIP, zadawałem pytania, zwróciłem się o opinie, konstruktywnie wyraziłem swoją krytykę bez ataków personalnych i przykrych epitetów, więc nie było to wylewanie pomyj.
Niestety, fakty temu przeczą. Rzucasz oskarżenia (np. o rozliczaniu fundacji) oraz inne - czysto populistycznie, czyniąc to bez odwagi - anonimowo.


Nie szukam dziury w całym. Po prostu zdecydowałeś się na pracę w takiej a nie innej fundacji, więc nie powinieneś się dziwić, że ktoś pyta. Dam Ci przykład. Jurek Owsiak często powtarza, że rozlicza się z każdej złotówki. To samo inne fundacje-radzę wejść na ich strony, zobaczyć jak działają profesjonaliści. Wtedy zrozumiesz dlaczego dziwi brak Rozliczenia finansowego w AIP.
:):)
Mylisz pojęcia. WOŚP funkcjonuje na zasadzie zbiórek publicznych (pozwolenie z MSWiA) oraz jako Organizacja Pożytku Publicznego (tzw "1%")
AIP ani jedno ani drugie, a więc sprawozdania nie publikuje, lecz składa do właściwego organu kontrolnego co roku.
Ponadto jako beneficjent środków UE - jest kontrolowana i rozliczana systematycznie.
Nie mam złej woli. To, że piszę to chyba dobrze, czy nie tak powinno być w społeczeństwie obywatelskim? Wolałbyś, aby Was tylko chwalono?

1.Czemu na waszej stronie nie publikujecie sprawozdań finansowych? Jako fundacja macie taki obowiązek
Nie kolego. Nasz obowiązek to składanie sprawozdań do organu kontrolnego, co też czyni, bo w przeciwnym razie już dawno nas by nie było.

Trudno u was na stronie znaleźć info czy jesteście fundacją, pożytku publicznego czy nie......więc nie będę zaklinał rzeczywistości. Mogę zaufać, że nie musicie. Tylko klient jak będzie sprawdzał w necie z kim podpisuje umowę i tego nie zobaczy to nie zrobi to na nim raczej dobrego wrażenia.

2.Dlaczego piszecie, że założenie DG to 3-4 tygodnie, skoro jest to o wiele krócej?
Bądźmy precyzyjni. Kto pisze? Gdzie? i kiedy?

Mówisz i masz:)
http://www.aipsgh.pl/index.php/Artykuly-Pozostale/Dola...
Zgłoś się do administatora strony, zamiast narzekać.


3.Skąd Wam wyszło że założenie DG to minimum 100 zł?
Dokładnie 170 PLN. Tyle kosztuje założenie firmy z formową opodatkowania VAT, czyli tak jak w AIP.

Ale nie każdy jest Vatowcem, bo nie chce. Dlatego jak nie chce to mu wyjdzie rejestracja za 0zł. Prawda?
Nie kolego. Znowu manipulujesz. Porównujemy AIP z analogiczną działalnością gospodarczą. W AIP jesteś tylko i wyłącznie na Vacie, bo beneficjenci w większości kooperują z firmami.
Wpis do ewidencji VAT wynosi 170 PLN, czy chcesz tego, czy nie.
Co z tego że w AIP masz forme opodatkowania VAT skoro nie możesz z niej w pełni korzystać(u was mniej mozna wziąść na firmę)? W normalnej DG korzystasz z tej formy w pełni, więc masz więcej zwrotów VATu niż u was. Czyli nawet jeśli dasz te 170 to ci się to zwróci więcej razy niż w inkubatorze.

Ależ proszę bardzo. Dz. G. stoi przed Tobą otworem. Powtarzam, nikt Ci nie karze wstępować do AIP. Jeśli Tobie, czy komukolwiek w danej sytuacji bardziej opłaca się działalność to bardzo dobrze. Wszak chodzi o to, żeby przedsiębiorczość się rozwijała.
4. Dlaczego wyceniliście księgowość na 150 zł, gdy cena rynkowa wynosi 35-45zł?

http://www.mala-firma.pl/oferty-dla-firm/ksiegowosc-in...
To nie jest ten sam produkt. W AIP nie masz księgowości internetowej, tylko realną - na Pięknej 68.

Daj mi namiar na taką księgowość, a chętnie przekażę rozliczanie swojej firmy do niej. Nawet poza Warszawą ceny zaczynały się od 250 PLN.

5. Czemu piszecie, że u was założenie firmy to 1 dzień, podczas gdzy kilka dni czeka się na szkolenie i dostępy do kont.
Od pierwszego dnia masz osobowość prawną,
A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różmożesz brać faktury kosztowe na AIP.
Na dostęp do konta bankowego trzeba poczekać od 1-4 dni, ale od pierwszego dnia jesteś już w pełni legalnie działającym przedsiębiorcom.

Masz osobowość prawną, ale przelewu nie zrobisz, umowy nie podpiszesz.....a w normalnej DG wszystko masz od 1 dnia:) U was to tak jakbym auto kupił, ale na kluczyki musiał czekać. I co mi z tego?
Kolejny nonsens, który potwierdza to, że na temat firmy masz informację z książek, albo z google, a nie z praktyki.
Jedno okienko to fikcja. Aż dziw bierze, że dajesz się łapać na taką propagandę.
Poza tym, nawet jakby jedno okienko działało w 1 godzinę, a nie kilka dni, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie żebyś z tego korzystał. Nikt Cie nie ciągnie siłą do AIP:)

czka, po dotknięciu której, firmy
zamieniają się w złoto.

Nigdy tak nie myślałem, nie daliście ku temu powodów.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.

Tu się zgadzamy, chociaż nie do końca. To narzędzie jest dobre dla niewielu firm. Większość z tych 1400(wcześniej podawałeś 1300)
Widzisz. Pewnie się zdziwisz, ale w tym strasznym AIP przybywa firm, a nie ubywa.

Nie dziwi mnie to, machina promocyjna musi przynosić skutki.

Dzisiaj u nas w AIP powstały dwie nowe firmy. Nie przez machinę promocyjną, ale przez polecenie beneficjentów, którzy mają firmy w tym niedobrym AIP.

błąd roznosząc informacje jak to niby ciężko założyć i prowadzić prawdziwą DG. Beneficjenci nie wiedzą o ulgach, taniej i prostej księgowości, o wprowadzonym niedawno "jednym okienku" itp..
Przyznam, że nawet w pierwszym odruchu sam chciałem kiedyś do Was dołączyć. Tyle, że zgnębiłem temat, popytałem innych przedsiębiorców, przeliczył i wyszło mi że się nie opłaca.
I co w tym dziwnego? Czy ktoś mówił, że AIP jest tak samo opłacalne
dla wszystkich?

Nie chodzi o to że jest mniej lub bardziej opłacalne.
Po prostu dla wielu jest w ogóle nie opłacalne, ale namawiacie każdego.
A więc czytaj ze zrozumieniem.

Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Twoje za to świadczą o braku argumentów. Ale i tak dobrze, że jest dialog, a nie pyskówka i epitety. Mam nadzieję że poziom nie spadnie:)
Udowodnij - która wypowiedź i dlaczego. Jak na razie to Ty przytaczasz aluzje typu PRL, rydzyk etc, zamiast odpowiadać na konkrety.

Hm, twój wpis z wczoraj: 18 linijek dawanych mi porad, uwag, przypomnień, próśb, życzeń powodzenia............i ani 1 linijki konstruktywnego komentarza do moich wypowiedzi o AIP. To nazywasz konkretami?
W tym wpisie też 90% treści tyczy się mojej osoby. Dziękuje za poświęcaną mi uwagę:)
To zabawne, może powinieneś zostać psychologiem, nauczycielem lub robić karierę w konsultingu.

Dziele się spostrzeżeniami z innymi, to wszystko.
Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

To gadalibyśmy na innym. Rynek nie lubi próżni, więc byłby inny, może i lepszy:)
Zresztą przykładów na dobre rzeczy powstające w złych systemach jest sporo.

Nie nie kolego. Póki co, ja Ci udowodniłem - i sam to przyznałeś - że w AIP powstają dobre firmy. Ty mi natomiast nie udowodniłeś że jest to zły system.
Jakie są kryteria złego systemu?

Polska służbowa zdrowia też trochę ludzi dobrze wyleczy. A mimo to jest nielubiana i każdy wie że ten system opieki nadaje się do rozbiórki. Czemu? Bo jest nieefektywny i często nieprofesjonalny-bierze dużo kasy, a pomaga mało. AIP sprawia podobne wrażenie. Wkładasz 250 zł i swój cenny czas, a dostajesz usługi o wartości np 150 zł.
Wydaje mi się, że to jest jednak nie Twój problem. Skoro TY nie wkładasz, to nie narzekaj za innych.
Nikt Ci nie karze korzystać z AIP, co Cie boli? Może zazdrościsz beneficjentom, którym się powiodło, którzy zamiast narzekać, mieli determinację i osiągneli sukces?

Pamiętaj również, że możesz mieć najgorszą opinię co to zasad naszych funkcjonowania, a ktoś inny może mieć obiekcje co do prowadzenia w stosunku do działalności w innym Inkubatorze, albo w ogóle poza nim.
Nie ma jednego systemu dla wszystkich, ani jednej marki samochodu dla wszystkich. Jednemu pasuje Golf innemu Jeep.
Tak jak słusznie zauważyłeś mamy gospodarkę rynkową i każdy wybiera sobie to, co w danym momencie jest dla niego najbardziej korzystne.
A jeśli z powodu AIP choćby garstce osób udało się rozwinąć skrzydła, nabrać pewności siebie - to właśnie o to chodzi.

Ignorujesz podstawy ekonomii, trzeba być efektywnym, a nie po prostu być z jakimikolwiek efektami. Przez przykład może to zrozumiesz: Emeryci całe życie odkładali dużo kasy do ZUSu, a teraz mają małe emerytury-taką garstkę(o której pisałeś). I twoim zdaniem "to właśnie o to chodzi"? Cokolwiek dostali więc jest ok.....
Żadnego związku tutaj nie ma:) Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Błagam!:)


Teraz ja mam do Ciebie kwestie.
Po pierwsze, wszyscy się tutaj wypowiadamy z imienia i nazwiska. Tego wymaga kultura (ale i zasady tu panujące), żeby nie chować się za nickiem.
A więc, jeśli chcesz rozmawiać na równym poziomie - przedstaw się. Inaczej trudno prowadzić dyskusje, bo anonimowo, to każdy może sobie pisać nawet największe absurdy.
Trochę odwagi. Wszystkich podejrzewasz - a paradoksalnie sam się zachowujesz jakbyś miał coś do ukrycia.

Już 2 raz domagasz się moich danych, czy da Ci to jakiś argument? Podniesie poziom merytoryczny rozmowy? Nie. Na forum można wypowiadać się anonimowa, to ogólnie przyjęte. Kultura wymaga przedstawienia się gdy kogoś opluwasz lub grozisz. A ja tego przecież nie robię.
Skąd opinia, że wszystkich podejrzewam? Gdzie to znalazłeś?
Wręcz przeciwnie, rozmówcy uznawali moje wypowiedzi za wartościowe. Wymienialiśmy argumenty i przykłady, nie ględzili nic o anonimowości. TYLKO ty masz tu jakiś problem!:)
Nie nie kolego, GoldenLine jest forum, na którym ludzie podpisują się z imienia i nazwiska (jest to normą), a nie anonimowo - jak Ty - odchyleniem od normy.
Widać, że nie jesteś pewien tego co piszesz, skoro się ukrywasz za nickiem.

Więcej optymizmu, mniej marudzenia. Masz najwięcej zarzutów i oskarżeń, a jednocześnie sam się ukrywasz, bo nie masz odwagi, żeby swoje opinie firmować swoim nazwiskiem. Jak to nazwać? tchórzostem? Rekompensowaniem swoich niepowodzeń?
Jedni wolą pracować i rozwijać się, inni wolą marudzić i zwalać wszystko na system. Chyba cały problem leży w różnych mentalnościach.
My mamy mentalność pro-rozwojową, a Ty masz roszczeniową i maruderską. Wybacz, ale wolimy jednak się rozwijać, nie tylko narzekać.

Masz dużo internetowej energii pokolenia "neo" to polecam pójście na forum rządowe, narzekać na podwyżkę VAT-u. Będzie może większy pożytek.

Pozdrawiam marude:)Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 15:15
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Znowu większość swojej wypowiedzi oparłeś na obrażaniu rozmówcy i chwaleniu siebie. Dlatego mam propozycje abyś pisał mi takie rzeczy na priv lub założył do tego inny temat. A tu skupimy się na ocenianiu AIP.
Do twoich odpowiedzi dopisałem sprostowania, a poniżej kolejne pytania.

6.
Miesięczne wydatki na szkolenia w DG wyceniliście na 500 zł http://www.aipsggw.pl/index.php/zao-firm/porownanie-ko...
i podaliście że u was są one w stałej comiesięcznej opłacie. Na Waszej stronie w zakładce "szukam szkoleń" nie ma jednak żadnej oferty szkolenia. Tylko w archiwum widać, że coś się działo 2 msc. , ale to było szkolenie otwarte dla wszystkich, także spoza AIP.
Organizujecie co miesiąc szkolenia o tej wartości 500 zł(ewentualnie 6000 zł rocznie) czy nie?

7.
Na tej samej stronie( i pewnie w wielu innych materiałach) chwalicie się, że dajecie porady prawne. A w normalnej DG kosztowałoby to według was 100zł/h.
Czy beneficjent spotyka się z prawnikiem-tak jak by to było w DG w cenie 100zł/h?

8.
Prawnik reprezentuje was czy beneficjenta?
Przykład: beneficjent przynosi umowę z popularną klauzulą zakazu konkurencji i beneficjentowi ten zapis nie przeszkadza. Jak postąpi prawnik?
Reprezentując beneficjenta zgodzi się na zapis, reprezentując was nie, bo wy nie wiecie przecież czy ten beneficjent będzie się trzymać tego zapisu.

9.
Podajecie, że u was to najprościej.Co konkretnie jest prostszego w prowadzeniu pionu od prowadzenia DG?

10.
Ochoczo chwalicie swoją idee-porównanie kosztów na http://www.aipsggw.pl/index.php/zao-firm/porownanie-ko... robi wrażenie. Dlaczego jednak przed podpisaniem umowy nie informujecie, że wielu ważnych wydatków nie można wziąć w koszty, np. delegacji, samochodu. Odpadają też abonamenty, raty, kredyt. To są przecież ważne informacje, szczególnie dla tych co dużo jeżdżą i tych co będą potrzebować kredytu.

Karol Walczak:
werwer werwerw:
Karol Walczak:
werwer werwerw:
Karol Walczak:


Cześć,
dzięki za zaproszenie, ale przyjrzałem się waszej stronie i tym bardziej utwierdziłem w omijaniu AIP szerokim łukiem. Chociaż podoba mi się, że nawet dyrektor dostrzega minusy.
Do Twojej opinii i paru innych ustosunkowałem się łącznie, w swojej przedwczorajszej wypowiedzi. Fajnie jakbyś dodał swój komentarz, poprawił, jeśli według ciebie coś się nie zgadza.
W takim razie - w imieniu (w przeciwieństwie do Ciebie) nie-anonimowych dyskutantów, życzę Ci powodzenia na dalszej drodze życia. I więcej optymizmu, a mniej szukania dziury w całym. Bez względu na to, czym się będziesz zajmował.

Optymizmu mi nie brakuje. Chyba, że według Ciebie optymizm to pochwalanie wszystkich fundacji, nawet tych nieprofesjonalnych i działających nie fair....
Optymizm to nie zachwalanie jakiejkolwiek fundacji, ale dostrzeżenie innych możliwości. Czyli "AIP nie jest dla mnie, ale na szczęście są inne możliwości, gdzie zrealizuję swój pomysł". Ok? Twój "optymizm" jest taki: AIP mi się nei podoba, więc wyleję na niego pomyje pod anonimowym nickiem.

Widzisz różnice?

Rozpocząłem rozmowę o AIP, zadawałem pytania, zwróciłem się o opinie, konstruktywnie wyraziłem swoją krytykę bez ataków personalnych i przykrych epitetów, więc nie było to wylewanie pomyj.
Niestety, fakty temu przeczą. Rzucasz oskarżenia (np. o rozliczaniu fundacji) oraz inne - czysto populistycznie, czyniąc to bez odwagi - anonimowo.


Nie szukam dziury w całym. Po prostu zdecydowałeś się na pracę w takiej a nie innej fundacji, więc nie powinieneś się dziwić, że ktoś pyta. Dam Ci przykład. Jurek Owsiak często powtarza, że rozlicza się z każdej złotówki. To samo inne fundacje-radzę wejść na ich strony, zobaczyć jak działają profesjonaliści. Wtedy zrozumiesz dlaczego dziwi brak Rozliczenia finansowego w AIP.
:):)
Mylisz pojęcia. WOŚP funkcjonuje na zasadzie zbiórek publicznych (pozwolenie z MSWiA) oraz jako Organizacja Pożytku Publicznego (tzw "1%")
AIP ani jedno ani drugie, a więc sprawozdania nie publikuje, lecz składa do właściwego organu kontrolnego co roku.
Ponadto jako beneficjent środków UE - jest kontrolowana i rozliczana systematycznie.
Nie mam złej woli. To, że piszę to chyba dobrze, czy nie tak powinno być w społeczeństwie obywatelskim? Wolałbyś, aby Was tylko chwalono?

1.Czemu na waszej stronie nie publikujecie sprawozdań finansowych? Jako fundacja macie taki obowiązek
Nie kolego. Nasz obowiązek to składanie sprawozdań do organu kontrolnego, co też czyni, bo w przeciwnym razie już dawno nas by nie było.

Trudno u was na stronie znaleźć info czy jesteście fundacją, pożytku publicznego czy nie......więc nie będę zaklinał rzeczywistości. Mogę zaufać, że nie musicie. Tylko klient jak będzie sprawdzał w necie z kim podpisuje umowę i tego nie zobaczy to nie zrobi to na nim raczej dobrego wrażenia.

2.Dlaczego piszecie, że założenie DG to 3-4 tygodnie, skoro jest to o wiele krócej?
Bądźmy precyzyjni. Kto pisze? Gdzie? i kiedy?

Mówisz i masz:)
http://www.aipsgh.pl/index.php/Artykuly-Pozostale/Dola...
Zgłoś się do administatora strony, zamiast narzekać.

I co mi powie administrator? On tylko dba o formę, nie odpowiada za treść. Widocznie AIP podało mu taką treść, więc nie ma się co nim zasłaniać. No więc skąd wam wyszło te 3-4 tygodnie?

3.Skąd Wam wyszło że założenie DG to minimum 100 zł?
Dokładnie 170 PLN. Tyle kosztuje założenie firmy z formową opodatkowania VAT, czyli tak jak w AIP.

Ale nie każdy jest Vatowcem, bo nie chce. Dlatego jak nie chce to mu wyjdzie rejestracja za 0zł. Prawda?
Nie kolego. Znowu manipulujesz. Porównujemy AIP z analogiczną działalnością gospodarczą. W AIP jesteś tylko i wyłącznie na Vacie, bo beneficjenci w większości kooperują z firmami.
Wpis do ewidencji VAT wynosi 170 PLN, czy chcesz tego, czy nie.
Co z tego że w AIP masz forme opodatkowania VAT skoro nie możesz z niej w pełni korzystać(u was mniej mozna wziąść na firmę)? W normalnej DG korzystasz z tej formy w pełni, więc masz więcej zwrotów VATu niż u was. Czyli nawet jeśli dasz te 170 to ci się to zwróci więcej razy niż w inkubatorze.

Ależ proszę bardzo. Dz. G. stoi przed Tobą otworem. Powtarzam, nikt Ci nie karze wstępować do AIP. Jeśli Tobie, czy komukolwiek w danej sytuacji bardziej opłaca się działalność to bardzo dobrze. Wszak chodzi o to, żeby przedsiębiorczość się rozwijała.

Cieszę się, że się zgadzamy. Szkoda tylko, że wszędzie rozgłaszacie, iż u was rejestracja i prowadzenie są tańsze. I dopiero z forum można się dowiedzieć, iż DG może okazać się tańsza od AIP.

4. Dlaczego wyceniliście księgowość na 150 zł, gdy cena rynkowa wynosi 35-45zł?

http://www.mala-firma.pl/oferty-dla-firm/ksiegowosc-in...
To nie jest ten sam produkt. W AIP nie masz księgowości internetowej, tylko realną - na Pięknej 68.

Realna to taka której dajesz faktury do ręki i więcej one Cię nie obchodzą. A internetowa to taka gdzie się logujesz w specjalnym programie i wklepujesz faktury. U was jest właśnie ta druga, tyle że nazwaliście ją "System faktur AIP":) Dla mnie ok, tylko czemu pisać, że kosztuje ona 150zł, czyli tyle co realna?

PS
Ta Piekna 68 i tak chyba mało realna dla tych spoza Warszawy:)

Daj mi namiar na taką księgowość, a chętnie przekażę rozliczanie swojej firmy do niej. Nawet poza Warszawą ceny zaczynały się od 250 PLN.

5. Czemu piszecie, że u was założenie firmy to 1 dzień, podczas gdzy kilka dni czeka się na szkolenie i dostępy do kont.
Od pierwszego dnia masz osobowość prawną,
A nade wszystko pamiętaj jedno. Inkubator to nie czarodziejska różmożesz brać faktury kosztowe na AIP.
Na dostęp do konta bankowego trzeba poczekać od 1-4 dni, ale od pierwszego dnia jesteś już w pełni legalnie działającym przedsiębiorcom.

Masz osobowość prawną, ale przelewu nie zrobisz, umowy nie podpiszesz.....a w normalnej DG wszystko masz od 1 dnia:) U was to tak jakbym auto kupił, ale na kluczyki musiał czekać. I co mi z tego?
Kolejny nonsens, który potwierdza to, że na temat firmy masz informację z książek, albo z google, a nie z praktyki.
Jedno okienko to fikcja. Aż dziw bierze, że dajesz się łapać na taką propagandę.
Poza tym, nawet jakby jedno okienko działało w 1 godzinę, a nie kilka dni, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie żebyś z tego korzystał. Nikt Cie nie ciągnie siłą do AIP:)

Jedno okienko to nie nonsens, chociaż faktycznie nie spełnia wszystkich założeń, bo trzeba jeszcze iść do ZUSu, ale to i tak załatwisz w 1 dzień, a u was kilka dni. W wywiadach podajecie, że u was szybciej się zakłada, w necie piszecie to samo( http://www.aipsggw.pl/index.php/zao-firm/porownanie-ko... ) . W prowadzacie ludzi w błąd, prawda?

czka, po dotknięciu której, firmy
zamieniają się w złoto.

Nigdy tak nie myślałem, nie daliście ku temu powodów.
Jest to tylko jedna z wielu możliwości rozpoczęcia działalności biznesowej. I nie jest to idealne narzędzie dla wszystkich, ale jest grupa firm (1400), dla których jest to całkiem korzystne i niejedna firma, mogła się dzięki temu rozwinąć.

Tu się zgadzamy, chociaż nie do końca. To narzędzie jest dobre dla niewielu firm. Większość z tych 1400(wcześniej podawałeś 1300)
Widzisz. Pewnie się zdziwisz, ale w tym strasznym AIP przybywa firm, a nie ubywa.

Nie dziwi mnie to, machina promocyjna musi przynosić skutki.

Dzisiaj u nas w AIP powstały dwie nowe firmy. Nie przez machinę promocyjną, ale przez polecenie beneficjentów, którzy mają firmy w tym niedobrym AIP.

błąd roznosząc informacje jak to niby ciężko założyć i prowadzić prawdziwą DG. Beneficjenci nie wiedzą o ulgach, taniej i prostej księgowości, o wprowadzonym niedawno "jednym okienku" itp..
Przyznam, że nawet w pierwszym odruchu sam chciałem kiedyś do Was dołączyć. Tyle, że zgnębiłem temat, popytałem innych przedsiębiorców, przeliczył i wyszło mi że się nie opłaca.
I co w tym dziwnego? Czy ktoś mówił, że AIP jest tak samo opłacalne
dla wszystkich?

Nie chodzi o to że jest mniej lub bardziej opłacalne.
Po prostu dla wielu jest w ogóle nie opłacalne, ale namawiacie każdego.
A więc czytaj ze zrozumieniem.

Pamiętaj też, że nikt nikomu nie każe przystępować do AIP. Każdy sobie określa, czy chce tak, czy inaczej. Twoje wypowiedzi świadczą jednak o tym, jakby prawo nakazywało Ci wstąpienie do AIP pod rygorem grzywny:)

Twoje za to świadczą o braku argumentów. Ale i tak dobrze, że jest dialog, a nie pyskówka i epitety. Mam nadzieję że poziom nie spadnie:)
Udowodnij - która wypowiedź i dlaczego. Jak na razie to Ty przytaczasz aluzje typu PRL, rydzyk etc, zamiast odpowiadać na konkrety.

Hm, twój wpis z wczoraj: 18 linijek dawanych mi porad, uwag, przypomnień, próśb, życzeń powodzenia............i ani 1 linijki konstruktywnego komentarza do moich wypowiedzi o AIP. To nazywasz konkretami?
W tym wpisie też 90% treści tyczy się mojej osoby. Dziękuje za poświęcaną mi uwagę:)
To zabawne, może powinieneś zostać psychologiem, nauczycielem lub robić karierę w konsultingu.

Dziele się spostrzeżeniami z innymi, to wszystko.
Dodam jeszcze jedno.
Gdyby Inkubator był taki "straszny" jak twierdzisz, nie moglibyśmy sobie porozmawiać na tym portalu. Dlaczego?
Bo GoldenLine też zaczynało w tych jakże niedobrych Inkubatorach

To gadalibyśmy na innym. Rynek nie lubi próżni, więc byłby inny, może i lepszy:)
Zresztą przykładów na dobre rzeczy powstające w złych systemach jest sporo.

Nie nie kolego. Póki co, ja Ci udowodniłem - i sam to przyznałeś - że w AIP powstają dobre firmy. Ty mi natomiast nie udowodniłeś że jest to zły system.
Jakie są kryteria złego systemu?

Polska służbowa zdrowia też trochę ludzi dobrze wyleczy. A mimo to jest nielubiana i każdy wie że ten system opieki nadaje się do rozbiórki. Czemu? Bo jest nieefektywny i często nieprofesjonalny-bierze dużo kasy, a pomaga mało. AIP sprawia podobne wrażenie. Wkładasz 250 zł i swój cenny czas, a dostajesz usługi o wartości np 150 zł.
Wydaje mi się, że to jest jednak nie Twój problem. Skoro TY nie wkładasz, to nie narzekaj za innych.
Nikt Ci nie karze korzystać z AIP, co Cie boli? Może zazdrościsz beneficjentom, którym się powiodło, którzy zamiast narzekać, mieli determinację i osiągneli sukces?

Pamiętaj również, że możesz mieć najgorszą opinię co to zasad naszych funkcjonowania, a ktoś inny może mieć obiekcje co do prowadzenia w stosunku do działalności w innym Inkubatorze, albo w ogóle poza nim.
Nie ma jednego systemu dla wszystkich, ani jednej marki samochodu dla wszystkich. Jednemu pasuje Golf innemu Jeep.
Tak jak słusznie zauważyłeś mamy gospodarkę rynkową i każdy wybiera sobie to, co w danym momencie jest dla niego najbardziej korzystne.
A jeśli z powodu AIP choćby garstce osób udało się rozwinąć skrzydła, nabrać pewności siebie - to właśnie o to chodzi.

Ignorujesz podstawy ekonomii, trzeba być efektywnym, a nie po prostu być z jakimikolwiek efektami. Przez przykład może to zrozumiesz: Emeryci całe życie odkładali dużo kasy do ZUSu, a teraz mają małe emerytury-taką garstkę(o której pisałeś). I twoim zdaniem "to właśnie o to chodzi"? Cokolwiek dostali więc jest ok.....
Żadnego związku tutaj nie ma:) Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Błagam!:)


Teraz ja mam do Ciebie kwestie.
Po pierwsze, wszyscy się tutaj wypowiadamy z imienia i nazwiska. Tego wymaga kultura (ale i zasady tu panujące), żeby nie chować się za nickiem.
A więc, jeśli chcesz rozmawiać na równym poziomie - przedstaw się. Inaczej trudno prowadzić dyskusje, bo anonimowo, to każdy może sobie pisać nawet największe absurdy.
Trochę odwagi. Wszystkich podejrzewasz - a paradoksalnie sam się zachowujesz jakbyś miał coś do ukrycia.

Już 2 raz domagasz się moich danych, czy da Ci to jakiś argument? Podniesie poziom merytoryczny rozmowy? Nie. Na forum można wypowiadać się anonimowa, to ogólnie przyjęte. Kultura wymaga przedstawienia się gdy kogoś opluwasz lub grozisz. A ja tego przecież nie robię.
Skąd opinia, że wszystkich podejrzewam? Gdzie to znalazłeś?
Wręcz przeciwnie, rozmówcy uznawali moje wypowiedzi za wartościowe. Wymienialiśmy argumenty i przykłady, nie ględzili nic o anonimowości. TYLKO ty masz tu jakiś problem!:)
Nie nie kolego, GoldenLine jest forum, na którym ludzie podpisują się z imienia i nazwiska (jest to normą), a nie anonimowo - jak Ty - odchyleniem od normy.
Widać, że nie jesteś pewien tego co piszesz, skoro się ukrywasz za nickiem.

Więcej optymizmu, mniej marudzenia. Masz najwięcej zarzutów i oskarżeń, a jednocześnie sam się ukrywasz, bo nie masz odwagi, żeby swoje opinie firmować swoim nazwiskiem. Jak to nazwać? tchórzostem? Rekompensowaniem swoich niepowodzeń?
Jedni wolą pracować i rozwijać się, inni wolą marudzić i zwalać wszystko na system. Chyba cały problem leży w różnych mentalnościach.
My mamy mentalność pro-rozwojową, a Ty masz roszczeniową i maruderską. Wybacz, ale wolimy jednak się rozwijać, nie tylko narzekać.

Masz dużo internetowej energii pokolenia "neo" to polecam pójście na forum rządowe, narzekać na podwyżkę VAT-u. Będzie może większy pożytek.

Pozdrawiam marude:)Karol Walczak edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 15:15


Maruda pozdrawia "prorozwojowego"
;)
Karol Walczak

Karol Walczak EURO PROMOTION
GROUP. Od 15 lat
robimy gadżety
reklamowe,...

Temat: Opinie o Inkubatorze

Jak już powiedziałem, wystarczy dywagowania z anonimowym pupulizmem, tak więc już nawet tego nie czytam. Wybacz. Mogę tylko powtórzyć. (a) Jeśli masz obiekcje, nikt Ci nie ciągnie do AIP siłą; (b)nie zazdrość tym, którym się udało w AIP; (c) nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sam powołał podobną fundację (bez wad, o których mówisz). Bo zazwyczaj najwięcej mają do powiedzenia Ci, co nic nie robią.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Szynczewski

Łukasz Szynczewski Digital Designer

Temat: Opinie o Inkubatorze

Witam, mnie w tej tabli porównywania korzyści najbardziej intryguje "Promocja firmy - DG 600zł, AIP w pakiecie.
Co w tym pakiecie się znajduje?
Mam działalność w AIP i żadnej promocji mojej firmy nie uświadczyłem :)
Biuro jest dodatkowo płatne, chodź na stronie jest podane, że biuro zalicza się do pakietu.
Oczywiście można przyjść do biura AIP i skorzystać z komputera, internetu, drukarki, telefonu itp.
Faktury są akceptowane szybko i to nie stanowi żadnego problemu. Przynajmniej dla mnie, wystawiam mało FV.
Szkolenia faktycznie są jednak nie byłem na żadnym.
Dużym minusem jest dla manie, wypłacanie środków z konta bankowego.
Werwer Werwerw

Werwer Werwerw Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Opinie o Inkubatorze

Jak zakładałem ten temat anonimowo to moja anonimowość mu nie przeszkadzała i wyraźnie nieproszony włączył się do dyskusji. Gdy pojawiły się konkretne pytania i riposty z mojej strony to Pan wicedyrektor szybko się zmył. A przecież niejednokrotnie, na innych forach, uczestniczył w dyskusjach z anonimowymi forumowiczami.......widocznie wówczas temat nie był aż tak niewygodny.
Lub myślał, że powtórzy kilka banałów o AIP i nikt nie będzie dopytywać.

Dlatego radze wszystkim szczegółowo pytać co AIP zrobi dla Was za te 250 zł. Dziś prowadzę własną DG, chodzę na spotkania networkingowe BNI, wyszukuje bezpłatne szkolenia na golden line, a czasem idę na płatne w klubie proactive. Dużo wrzucam w koszty(także ZUS) i wkrótce będę mógł wziąć kredyt. Nie zostawiłbym tego dla bycia w AIP, czyli głównie banera na stronie i księgowości internetowej.......
Jeśli jesteście w stanie wyciągnąć od nich więcej, tak jak przedmówca Patryk, to pewnie warto. A jak nie to tak jak większość beneficjentów będziecie dopłacać do tej fundacji.
W końcu ktoś musi. Unia nigdy nie daje dofinansowania na cały projekt, tylko zazwyczaj ok 50%. O ich sponsorach nie słyszałem, więc reszta kasy na biura, administracje i reklamę musi pochodzić od beneficjentów.

PS
Karolu, udzielanie odpowiedzi na wpis, którego się nie przeczytało, to mistrzostwo świata. Gratuluje:)
A fundacji takiej nie powołam, byłoby o 2 za dużo;) A tak serio to dobrze, że ona powstała. Tyle, że od tego czasu zakładanie i prowadzenie własnej DG stało się o wiele prostsze, więc straciliście rację bytu i może należało się rozwiązać lub przestawić na inny profil działalności, np. tylko piony innowacyjne.
Ewa Ratkowska

Ewa Ratkowska Właściciel, Oh deer

Temat: Opinie o Inkubatorze

Posługując się marką AIP jesteś traktowany bardzo poważnie i prestiżowo niż gdybyś założył firmę na własną rękę.
Twój klient jeśli Cię zapyta
- jak długo działają państwo na rynku?.
To gdybyś założył normalną firmę nie mógłbyś skłamać więc co z tego za profit z własnej działalności jeśli chodzi o traktowanie na poważnie przez klienta?
Oczywiście w aip też tego robić nie możesz. Ale z góry podpinasz się pod pewien wizerunek i markę, która już większość ludzi poważnego biznesu rozpoznaje.

Nie mogę nie skomentować. Chociaż po prawdzie, nawet nie wiem, jak - tak bardzo jest to naciągany argument.
Poważnie, co ma do rzeczy długość działania samego AIP?!
Naprawdę chętniej np. zleciłbyś budowę domu komuś, kto założył firmę w AIP 2 tygodnie wcześniej i właśnie będzie stawiał fundamenty po raz pierwszy w życiu niż samodzielnej firmie z realnym dorobkiem? Bo... AIP to "marka i wizerunek"?

Podobnie ręce opadają przy pięknej tabelce korzyści na stronie Inkubatorów. Biuro, promocja i szkolenia - wycenione na 1500zł miesięcznie. Tyle tylko, że to fikcja.
Dużo ciężej się natomiast dokopać do informacji, że przy kasie fiskalnej miesięczna opłata wzrasta z 250 do 300zł.

Nie negując sensowności Inkubatorów, strasznie irytujące jest ta naciągana propaganda :).

Mi np. taka forma działalności odpowiada, bo, będąc studentem dziennym, nie chcę jeszcze zakładać własnej działalności.
Chociaż gdybym przed podpisaniem umowy zorientowała się, jak niekorzystne jest dla mnie bycie VATowcem w AIP (prowadząc sklep, do którego towary kupuję w UE bez VATu), 5 razy bym się wcześniej zastanowiła i raczej spasowała.

Krzywdzące jest natomiast stwierdzenie, że AIP zapewnia tylko księgowość internetową, czyli system do faktur. Oprócz tego liczyć można również na porady :>.



Wyślij zaproszenie do