GoldenLine
Zaloguj się
Wojciech Paździor

Wojciech Paździor team management |
leadership | HR |
work satisfaction |
c...

Temat: Adapciak?

Dokładnie jak Maciek napisał :)
Nikt tu nie piszę o piciu do upadłego ale dlaczego nie można robić czegoś poważnego, tego co się lubi dobrze przy tym się bawić.

Przecież można się integrować a nawet rozwijać i uczyć przez zabawę :) i ja tak pamiętam @
Link do wypowiedziLink
Wojciech Jan W.

Wojciech Jan W. Financial Controller

Temat: Adapciak?

Joanna Krawczyk:
no ale pojawia sie drugie ograniczenie - jestesmy przez MC zobligowanie do organizowania LCC, chociaz w sumie nie pytalismy o inne zorganizowanie wdrozenia do organizacji, takze kto wie, moze za rok :)

O, ktoś trafił w jeden z moich ulubionych tematów :)
A co to za ograniczenie? Rozumiem, że narodowiec chce, żeby każdy lokalny miał LCC, na którym będzie z góry ustalona przez narodowiec agenda.
Ale dlaczego z tego powodu nie można zorganizować adapciaka? Przecież adapciak wcale nie musi zastępować LCC. A po drugie - po co zgoda narodowca na adapciaka...?

Nie to żebym był jakimś strasznym fanem adapciaków... ;) To tylko przykład sytuacji, w której to LCP i EB powinni rządzić w lokalnym. Jeśli LCP uważa, że adapciak jest potrzebny i przyniesie korzyści organizacji (w postaci promocji, zrozumienia organizacji wśród studentów, zwiększy liczbę aplikacji itd.), to przecież wcale na to nie potrzebna jest zgoda narodowca.
Jednocześnie zgodzę się - jeśli celem adpaciaka ma być dobre chlanie, to może go zrobić każdy - nie musi to być @. Ale jeśli adapciak będzie imprezą, która przyniesie organizacji korzyści w postaci promocji itd - to organizujcie i nawet nie zastanawiajcie się nad tym, co powie MC.
A szczerze wątpię, że narodowiec zabroni Ci przeprowadzenia porządnej akcji promocyjnej (czyli adapciaka). Bo i dlaczego mieliby być przeciwni zwiększenia ilości aplikacji?
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. CEE SAP
Implementation Data
Lead, Johnson &
Johnson

Temat: Adapciak?

Dlaczego mieliby byc przeciwni - taki hipotetyczny ciag myslowy :)

1. Adapciaki wplywaja na promocje organizacji

2. Wiec jest to dobre narzedzie promocyjne

3.a) Ale przeciez gdyby byly dobre to kazdy juz dawno by je robil

3.b) Ale to nie ja na to wpadlem, teraz wyjdzie ze z kogos skopiuje, wiec lepiej wymyslic cos wlasnego

4. Oczywista oczywistoscia jest ze Adapciaki nie sa dobre i nie nalezy ich robic

:D

A co do zakazow to sam pamietam jak jeszcze niedawno na Inpucie, w czasie planowania kadencji MC sie nas pytalo po co my tego Adapciaka robimy i ogolnie robilo wszystko zeby nas od tego zniechecic

Przewazyl dopiero argument, ze to jest dobra okazja do nauki robienia konferencji i wdrozenia sie w trenowanie dla czlonkow - teraz bym chyba nie byl w stanie tego powiedziec bez wybuchu smiechu :D
Link do wypowiedziLink
Joanna Krawczyk

Joanna Krawczyk Packaging Artwork
Coordinator

Temat: Adapciak?

ojojojo

ale dyskusja sie kreci :)

odpowiedz a: nie, nie jestem zdania, ze w @ powinno byc powaznie i bez zabawy, bo imprezy na konferencjach sa i nawet mi do glowy nie wpadlo zeby ich nie robic. problem adapciakow innych organizacji studenckich w Katowicach to fakt ze tam sie TYLKO pije i caly dzien nic ciekawego nie robi.

kwestia MC: mam dziwne wrazenie, ze wydaje wam sie ze lokalny nie umie sam myslec :) MC nie zabronilo robic adapciakow. pytanie tylko sie pojawilo - jakie z tego sa korzysci. a na moja i mojej EB wiedze w maju - korzysci byly malo przykonywujace. na dzis - sama osobiscie uwazam, ze adapciak dobrze rozegrany moze miec kolosalne przelozenia.

no ale jak to sie mowi - RWKL jest gotowa do zarzadzania lokalnym po swojej kadencji :P

takze mysl na temat adapciaka przekaze nastepcy :)
Link do wypowiedziLink
Agata Szlęzak (Szafałowicz)

Agata Szlęzak
(Szafałowicz) Komunikator

Temat: Adapciak?

Być może na Inpucie byłam bardzo zmęczona, ale u nas (czyt. na planowaniu KL SGH) nikt z MC nie pytał się po co robimy Adapciaka. Po prostu powiedzieliśmy, że robimy i tyle.

Z roku na rok jest coraz trudniej, bo konkurencja jest niesamowita - odbywają się przynajmniej 3 duże obozy i kilka mniejszych - SS, NZS, ZSP, AZS, Soli Deo - wszyscy robią swoje. Ale dla nas to nie oznacza, że trzeba z Adapciaka zrezygnować, tylko jak go lepiej wypromować i zaplanować agendę, żeby był atrakacyjny.

A przełożenia są ogromne, gdyż tak naprawdę w zeszłym roku wszyscy delegaci wyrazili chęć przystąpienia do organizacji, aplikowało ok. 90%, a Ci, którzy się dostali, to jedni z najfajnieszych świeżych. Mam rację Czarny? :)

Także zapraszam na Adapciaka SGH, 9-14 września, Jabłonowiec, czyli tam, gdzie w zeszłym roku. Mamy nadzieję, że jak powstanie oficjalna informacja od OC to od razu się tutaj znajdzie i przekona was do zawaletowania :)

Pozdrawiam,

Agata
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj