Temat: Niewykorzystane środki z kuponu
Anna Csernák:
Dziekuje Panowie za rady :)
Fakt, 40 zł za frazę (oferta bez obejrzenia strony i zweryfikowania frazy oraz rynku) z góry także wydawała mi się rozsądna - pan pracuje, pan ma płacone. Tylko dlaczego po pierwszym, nagłym skoku w rankingu wywaliło mnie na 100+ i 200+??
Pobieranie stałej kasy (flat fee) nie mówi nic o metodach pozycjonowania a jedynie o metodach rozliczenia. Tylko od tej firmy zależało jaką metodę wybierze. A że metoda była nieumiejętnie zastosowana to już inna bajka.
To, że firma nie obejrzała strony i wyceniła swoją robotę, powinno dać Ci do myślenia.
Nie był to pozycjoner tylko linkowiec. ;)
Jak wygladałoby to po kilku miesiącach?! Ban? Filtry? Już teraz widzę jakie dziwne miejsca mnie linkują i co tam powypisywane jest.. A w AdWordsie nie było nic ciekawego, wszystko to, co sama bym zrobiła, większość ustawione na auto.
Kampania Adwords sama w sobie nie jest ciekawa ;) Wszystko zależy od podziału na grupy reklam, dopasowaniu reklam do fraz i paru jeszcze innych mało ciekawych rzeczach.
Tak z grubsza...
Oczywiście, sama byś zrobiła ;) Sama byś wybrała frazy, napisała teksty reklamowe, zbijała stawki. Nie umniejszając ale każdy Polak jest najlepszym lekarzem i mechanikiem ;) A do tego SEMowcem - a skutki masz na swoim przykładzie. ;)
No i zapomniałem o search query i wstawianiu wykluczeń... ciekawe ile masz wejść na frazy związane z fotografią erotyczną w Katowicach ;)
Czyli rozumiem, że albo daję ograniczenie lokalne i frazy ogólnopolskie albo odwrotnie, tak?
Ograniczenie lokalne działa tak:
- jak wpisujesz frazy ogólne to działa tylko na tym terenie (Katowice i okolica)
- jak wpisujesz frazy lokalne to działa w całej sieci (ograniczenie nie działa)
Ja b. rzadko stosuję ograniczenia lokalne - wolę zawężać frazami. Z prostej przyczyny: część prowiderów podaje dziwne lokalizacje, np. Orange zawsze pokazuje Warszawę. Ale szkoły są różne. ;)