konto usunięte

Temat: Po co ma być zwołane Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków...

Po co ma być zwołane Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków ACFE Polska?

Czytam różne opinie o tym, po co ma być zwołane Nadzwyczajne Walne ACFE Polska. Otóż moje uwagi na ten temat.

1. Pierwszy powód jest bardzo prosty i jasny: z uwagi na wskazane przez UMSW nieprawidłowości dotyczące unieważnionego Walnego z 16/06/2011, potrzeba formalnie uchylić wszystkie uchwały tego Walnego, jak i wszystkich uchwały podjęte przez tzw. władze Stowarzyszenia od dnia 16ego czerwca, 2011 roku.

NB. To wcale NIE oznacza, że tzw. władze wybrane na tym Walnym są prawomocne (jak to p. Rutkowski usiłuje dowieźć), gdyż one pozostają unieważnione decyzją UMSW z dnia 23/11/2011. Jedynie potrzeba formalnie uchylić wszystkie te unieważnione uchwały. Jedynym tymczasowy zarządem pozostaje ten z przed Walnym z 16/06/2011.

Nie rozumiem, dlaczego „nie-zarząd” Rutkowskiego, Pastuszka i Mazurskiego ciągle udaje i działa jak prawomocny zarząd ACFE Polska. Wszystko co oni zrobili od 16/06/2011 nie ma mocy prawnej.

Pozostaje kwestia, czy zarząd Krajewskiego (z różnych względów już omawianych) jest wciąż prawomocny, oraz czy ci trzej panowie mogą działać na podstawie jakiegokolwiek mandatu czy pełnomocnictwa od zarządu Krajewskiego, gdyż Statut Stowarzyszenie NIE przewiduje takiej możliwości.

2. Dalszy powód potrzeby zwołania Nadzwyczajnego Walnego jest również oczywisty: potrzeba doprowadzić do uporządkowania sprawy prawne Stowarzyszenia i jak i wszystkie aspekty jego organizacji i administracji, do czego potrzeba wyboru nowych władz Stowarzyszenia.

Moim zdaniem, wszystkie inne podane powody jak na przykład: „Poprosić poprzednie władze o wyjaśnienie wątpliwości, jakie się pojawiły”, czy „Przedyskutować działania, jakie zostaną podjęte w celu uniknięcia podobnych sytuacji na przyszłość” nie są nawet ‘powodami’ do zwołania takiego Walnego ani odpowiednimi tematami do porządku obrad.

Rozliczenie poprzedniego zarządu oraz wszystkich osób powiązanych z organizację i przeprowadzenie tego unieważnionego Walnego (w tym jego beneficjentów) i za spowodowanie całej tej afery może nastąpić później, w spokojniejszej porze.

3. Pozostaje jeszcze kilka punktów do rozpatrzenia, w tym:
a) kto może i powinien prawomocnie zwołać to Nadzwyczajne Walne?
b) jak i przez kogo powinien on być zorganizowany?
c) kto przygotowuje i uzgodni uaktualnioną Listę Członków?
d) kto może kandydować, czy być dopuszczony do kandydowania?


Ad 3. a) Oficjalnie powinien to zrobić ostatni prawomocne zarząd ACFE Polska, czyli zarząd Piotra Krajewskiego, ale należałoby sprawdzić, czy ten zarząd jest rzeczywiście wciąż prawomocny, gdyż niektóre kadencje skończyły się już przeszło rok temu i były ważne rezygnacje (które były niezależne od Walnego), itd.

Po drugie, to jest ten zarząd, który zorganizował i przeprowadził cały to nieuczciwe i ukartowane, unieważnione Walne. Które rozwaliło nasze Stowarzyszenie . Czy możemy tym osobom ufać?

Natomiast nie może go zwołać „nie-zarząd” Mikołaja Rutkowskiego & Co., z powodów już opisanych, oraz tego, że on dąży do usankcjonowania uchwał tego unieważnionego Walnego, gdyż te osoby były bezpośrednimi uczestnikami i beneficjentami tych unieważnionych uchwał.

Jedyna możliwość jak w obecnej sytuacji i taką, która mogłaby być przyjęta przez wszystkich Członków, jest zwołanie Nadzwyczajnego Walnego przez Kuratora lub inną osobę upoważnioną do tego przez UMSW.

Ad 3. b) Raczej przez Kuratora lub inną osobę upoważnioną do tego przez UMSW, po odpowiednim uporządkowaniu podstawowych akt Stowarzyszenia, jak np.: Listy Członków.

Ad 3. c) Musi to być osoba nie powiązana z tą, która się tym dotychczas zajmowała, a raczej zaniedbywała i przygotowała to, co miało służyć zamiarom zarządu Krajewskiego. Nie może być powtórka takiej sytuacji. Listę Członków musi także niezależnie sprawdzić Komisja Rewizyjna.

Ad 3. d) Może to być trudny punkt do wprowadzenia prawnie, ale powinien on być zastosowany przynajmniej na zasadzie dobrej woli. Chodzi o to, aby wszystkie te osoby powiązane z całą tą aferą dookoła tego unieważnionego Walnego NIE KANDYDOWAŁY DO NOWYCH WYBOR. To dotyczy zarówno członków poprzedniego zarządu (Krajewskiego) jak i tego (Rutkowskiego) z unieważnionych wyborów.

Moim zdaniem, to samo w sobie już ozdrowiłoby skutki tego unieważnionego Walnego, pozbawiłoby nowych powodów do skarg i odwołań, i dałoby możliwość całkiem nowym Członkom do wyprowadzenia naszego Stowarzyszenia z obecnej trudnej i hańbiącej sytuacji.

Pozostaje jeszcze jedna ważna sprawa, która z pewnością unieważnia cały proces zwołania obecnego Nadzwyczajnego Walnego, ale to poruszę dopiero później w tym tygodniu.