Temat: 7 letni beagle ciągle szuka domu - grozi mu schronisko

podopieczny naszego stowarzyszenia "miłośników beagli" pilnie
poszukuje domu.

Może znasz kogoś kto podarowałby mu nowy dom

Obecnie pies przebywa w hotelu dla psów gdyż poprzedni
właściciele oddali go do schroniska - psa wyciągnęliśmy ze
schronu i oddaliśmy go na chwilę do zaufanego hotelu dla psów.

Hamlet (tak się wabi) ma 7 lat, jest bardzo przyjacielski, KOCHA
LUDZI i zabawy z nimi, lubi jeść i ślicznie prosi o
jedzenie.(jest baaardzo łakomy ) .NIE LUBI SAMOTNOŚCI.
Pozostawiony sam " płacze po psiemu ) . W stosunku do innych psów
jest towarzyski ,lubi się bawić ,tarzać w trawie lub śniegu .
Najbardziej lubi jeść ,spać i bawić się . W domu z opiekunem
jest niekłopotliwy patrzy prosto w oczy oczekując na przysmak .
Posłuszny - reaguje na podstawowe komendy . śpi na swoim posłaniu

W tej chwili pies jest w domu tymczasowym, ale niestety nie może on
tam zbyt długo przebywać. Pies jest spokojny, towarzyski ale nie
toleruje innych psów w domu choć na spacerze z każdym psem chce
się bawić - taki jedynak, który chce aby tylko jego kochano i
potrafi za tą miłość się odwdzięczyć
pies zostanie wydany tylko osobie, która przekona mnie, ze da psu
szczęśliwy dom i będzie go kochać. Psu zapewniamy wygodny i
humanitarny transport do nowego domu. Pomagamy w transporcie spa do
innego miasta.

Nie bójmy się adoptować psów dorosłych. One mają mniejsze
szanse niż szczeniaki przez to bardziej doceniają to co dostają.
Pies już jest ułożony - nie zniszczy nam rzeczy, nie obsika
mebli. Nie będzie wyrywał się na spacerze i biegał jak szalony.
Będzie za to bawił sie z tobą, czekał aż przyjdziesz z pracy,
położy łeb na twoich kolanach i przytuli się do ciebie, kiedy
będziesz smutny.

Sama jakiś czas temu adoptowałam 4 letniego psa i wiem, że to
była jedna z najlepszych decyzji jaką podjęłam. Nie ma sie czego
bać.

zdjęcia małego