GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Witam,

Jakiś czas temu mieszkałam z chłopakiem przez blisko rok. Oboje studiowaliśmy i oboje pracowaliśmy. Dzieliliśmy się wydatkami mniej więcej po połowie (ja wszystkie zakupy, on rachunki), ale to ja sprzątałam, prałam, myłam, prasowałam, odkurzałam i codziennie robiłam obiady i śniadania do pracy.
Wydawało mi się to naturalne, że kobieta powinna dbać o mężczyznę, ale nie wiadomo czemu, Jemu nadal coś nie odpowiadało.
Kiedy się rozstaliśmy, usłyszałam, że to moja wina, bo za bardzo się poświęcam, zbyt dużo daję i za chętnie chodzę na kompromis i sama przyzwyczajam ludzi do tego, że mogą mnie wykorzystywać.

???

Rozumiecie coś z tego?

Właśnie zaczynam kolejną znajomość i zupełnie nie wiem, jak się zachowywać.
Może powinnam wymagać żeby to mężczyzna mnie rozpieszczał, a całą pensję przeznaczać na kosmetyczkę?

Czego Wy mężczyźni chcecie? Pytam całkowicie serio.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

hmm, mogę z Tobą zamieszkać? :)))

[edit} Po prostu bądź SOBĄ. jesli jemu to nie pasowało, jego problem (poza tym, mysle ze mu to pasowało, tylko pozniej przestałas mu się podobać TY a nie to ze o niego dbałaś. Z jakich powodów - nie wiem, ale to standardowa wymówka. jak dziewczyna jest super ale facet poznaje np. inną, to tchórz nie powie, ze poznał inna, tylko sciemnia bzdury "zostanmy przyjaciółmi" lub "było fajnie ale ja na Ciebie nie zasługują" (2 najlbardziej wiesniackie teksty, żenada).

Badź sobą. Powodzenia :)Hubert S. edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 12:34
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

mam koleżanke która się rozwiodła bo jej mąż był za dobry :-D
Link do wypowiedziLink
Aleksander Wierzejski

Aleksander Wierzejski facet jak z obrazka

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Hubert! kolejka obowiązuje a Pan tu nie stał...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Hubert S.:
hmm, mogę z Tobą zamieszkać? :)))

[edit} Po prostu bądź SOBĄ. jesli jemu to nie pasowało, jego problem (poza tym, mysle ze mu to pasowało, tylko pozniej przestałas mu się podobać TY a nie to ze o niego dbałaś. Z jakich powodów - nie wiem, ale to standardowa wymówka. jak dziewczyna jest super ale facet poznaje np. inną, to tchórz nie powie, ze poznał inna, tylko sciemnia bzdury "zostanmy przyjaciółmi" lub "było fajnie ale ja na Ciebie nie zasługują" (2 najlbardziej wiesniackie teksty, żenada).

Badź sobą. Powodzenia :)Hubert S. edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 12:34

Tyle że my autentycznie zostaliśmy przyjaciółmi - spotykamy się nadal na gruncie koleżeńskim i opowiadamy sobie o wszystkim i wiem, że wcale powodem nie była inna osoba, bo jest na tyle szczery, że by to przyznał.
Uznał, że "nie pasowaliśmy do siebie"...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ja tez zglaszam chec do wspolnego zamieszkania!
;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
Tyle że my autentycznie zostaliśmy przyjaciółmi - spotykamy się nadal na gruncie koleżeńskim i opowiadamy sobie o wszystkim i wiem, że wcale powodem nie była inna osoba, bo jest na tyle szczery, że by to przyznał.
Uznał, że "nie pasowaliśmy do siebie"...

nie nie, nie mowię, ze akurat to w Twoim przypadku, mowię bardziej ogólnie. MOze cos innego, ale nie martw się, musialabys byc ULTRA troskliwa, zeby wkurzyc kogos, nei wiem, mnie cięzko byłoby zagłaskac na smierc :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Nie pomagacie, nie pomagacie ;)
Link do wypowiedziLink
Anna (.

Anna (. Każda pra­ca jest
dob­ra, o ile jest
dob­rze wykonywana
[...

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Proponuję przeanalizować jego słowa:
Kiedy się rozstaliśmy, usłyszałam, że to moja wina, bo za bardzo się poświęcam, zbyt dużo daję i za chętnie chodzę na kompromis i sama przyzwyczajam ludzi do tego, że mogą mnie wykorzystywać.

Tak na szybko:
On chyba pragnął bardziej zdecydowanej kobiety, która będzie potrafiła tupnąć nogą, stanowczo wyrazić swoją opinię, takiej kobiety, której on będzie czuł się potrzebny (tak, każdy facet musi mieć obowiązki w domu).
Może powinnam wymagać żeby to mężczyzna mnie rozpieszczał, a całą pensję przeznaczać na kosmetyczkę?

Obawiam się, że przy takim podejściu jeszcze szybciej go stracisz, niż poprzedniego...

Po prostu bądź sobą i uważnie słuchaj, co do Ciebie mówi, czego pragnie, czego oczekuje i rozmawiaj o kompromisach, nie ulegaj od razu. :)

BTW
Skoro napisałaś, że obecnie się przyjaźnicie, może warto zapytać szczerze u źródła?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Hubert S.:
Agata Magdziarek:
Tyle że my autentycznie zostaliśmy przyjaciółmi - spotykamy się nadal na gruncie koleżeńskim i opowiadamy sobie o wszystkim i wiem, że wcale powodem nie była inna osoba, bo jest na tyle szczery, że by to przyznał.
Uznał, że "nie pasowaliśmy do siebie"...

nie nie, nie mowię, ze akurat to w Twoim przypadku, mowię bardziej ogólnie. MOze cos innego, ale nie martw się, musialabys byc ULTRA troskliwa, zeby wkurzyc kogos, nei wiem, mnie cięzko byłoby zagłaskac na smierc :)))

Pytam po prostu, czy przychodzą Wam do głowy inne rzeczy - inne płaszczyzny, na których może się rodzić konflikt, albo może to ja coś pomijam?
Ktoś mi kiedyś odpowiedział na moje pytanie, że kobieta powinna być leniwa i piękna, bo tylko wtedy Wy się wysilacie.
Według mnie to głupota. Nie mam na to czasu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Anna T.:
Proponuję przeanalizować jego słowa:
Kiedy się rozstaliśmy, usłyszałam, że to moja wina, bo za bardzo się poświęcam, zbyt dużo daję i za chętnie chodzę na kompromis i sama przyzwyczajam ludzi do tego, że mogą mnie wykorzystywać.

Tak na szybko:
On chyba pragnął bardziej zdecydowanej kobiety, która będzie potrafiła tupnąć nogą, stanowczo wyrazić swoją opinię, takiej kobiety, której on będzie czuł się potrzebny (tak, każdy facet musi mieć obowiązki w domu).

No właśnie problem polegał na tym, że kiedy byłam zaradna i silna i nie prosiłam o pomoc, to wszystko było dobrze, ale kiedy na przykład miałam zły dzień, to nie miałam co liczyć na zwykłe przytulenie, bo Jego dewizą było "kopnięcie w tyłek".
Może powinnam wymagać żeby to mężczyzna mnie rozpieszczał, a całą pensję przeznaczać na kosmetyczkę?

Obawiam się, że przy takim podejściu jeszcze szybciej go stracisz, niż poprzedniego...

Po prostu bądź sobą i uważnie słuchaj, co do Ciebie mówi, czego pragnie, czego oczekuje i rozmawiaj o kompromisach, nie ulegaj od razu. :)

BTW
Skoro napisałaś, że obecnie się przyjaźnicie, może warto zapytać szczerze u źródła?

Jego zdanie się nie zmieniło. Utrzymuje, że to ja doprowadziłam do takiego stanu rzeczy, bo zbyt się staram i angażuję..
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:

Pytam po prostu, czy przychodzą Wam do głowy inne rzeczy - inne płaszczyzny, na których może się rodzić konflikt, albo może to ja coś pomijam?
Ktoś mi kiedyś odpowiedział na moje pytanie, że kobieta powinna być leniwa i piękna, bo tylko wtedy Wy się wysilacie.
Według mnie to głupota. Nie mam na to czasu.

NIe zastanawiaj się, po prostu BADŹ SOBĄ, naprawdę - jesli to ma nie wyjsc, to nei wyjdzie. Jezeli lubisz o kogos dbać - dbaj. Jezeli nie - nie rób tego. Trafisz na odpowiedniąosobę, lepiej sprawdzićsięw zyciu, niz próbowac cos zrobić "pod kogoś" a pozniej i tak wyłazi prawdziwa natura (i Twoja i jego). Badx sobą, to wbrew pozorom, jest bardzo trudne. :)) Raz jeszcze, powodzenia !
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

NIe zastanawiaj się, po prostu BADŹ SOBĄ, naprawdę - jesli to ma nie wyjsc, to nei wyjdzie. Jezeli lubisz o kogos dbać - dbaj. Jezeli nie - nie rób tego. Trafisz na odpowiedniąosobę, lepiej sprawdzićsięw zyciu, niz próbowac cos zrobić "pod kogoś" a pozniej i tak wyłazi prawdziwa natura (i Twoja i jego). Badx sobą, to wbrew pozorom, jest bardzo trudne. :)) Raz jeszcze, powodzenia !

Dzięki ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Wiola K.:
mam koleżanke która się rozwiodła bo jej mąż był za dobry :-D

Co to znaczy? ;)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

Raczej tworzyć związek partnerski a nie układ poddańczo-opiekuńczy
Link do wypowiedziLink
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Ja tez zglaszam chec do posiadania zony co by mi codziennie sprzatala, prala i sniadanko do pracy i obiad robila! Chociaz szczerze mowiac, to wyzwan szukalabym wtedy poza domem...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Arkadiusz S.:
Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

Raczej tworzyć związek partnerski a nie układ poddańczo-opiekuńczy

Dokładnie... tylko taki związek ma szansę przetrwać i dać szczęście obu stronom
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Arkadiusz S.:
Raczej tworzyć związek partnerski a nie układ poddańczo-opiekuńczy

Nie kazdy to potrafi. Mysle, ze ten drugi model tez ma racje bytu - problem polega na tym, zeby sie wlasciwie dobrac.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj