konto usunięte
Temat: Służba zdrowia, czyli lekarze tumany
ostatnio na bankiecie ktoś się przyznał, że jest lekarzem i jeszcze opowiadał jak to u nas super. Jak ludzie skoczyli na babę, ta się mało nie popłakała. Co najgorsze, była przekonana naprawdę że służba zdrowia w PL jest ok.I mi się tak przypomniały kontakty z konowałami ,bo inaczej tych idiotów nie sposób nazwać, za dorosłego życia.
Miałem 19 lat i mojej niedoszłej zonie, coś wpadło do oka, bolało i piekło coraz bardziej, wiec w nocy taksówka i na pogotowie. A tam konowały, że w ten dzień okulista nie przyjmuje, bo pogotowie okulistyczne było 3 razy w tygodniu
Co drugi dzień. trzeba planować, więc wypadki. Polecono nam jechać do Witkowic koło Krakowa. Super rada. Albo spróbować w szpitalu obok, może ja przyjmą. Przyjęli z wielką łaska po tym jak jakaś tłusta krowa nas opieprzyła, że po nocach budzimy szpital.
Miałem lat więcej był internet, mi coś do oka wpadło, tak że przestałem widzieć. Poslugując się tym drugim, wyszukałem w necie okulistę, zadzwoniłem, powiedzieli, że od razy przyjmą. Pojechałem. Gośc nie przyjął, bo ma pacjentów, swoich, W Recepcji nikt się nie przyznawał do udzielenie błednej informacji, każdy robił cielęcą minę. W końcu jakas kobieta pojeciła mi iśc na ambulatorium, że to nagle. Lekarz łaskawie, mnie przyjął, przy okazji głupio cwaniakując i kozakując.
Dośc niedawno miałem operacje kolana pilną. Tryb opficjalny to wogóle czekanie kilka dni na wizytę, która mnie skieruje. Jako że widziałem ludzi po spapranych operacjach kolana wyłożyłem kasę.
I tak prywatna operacja, powiedzieli, że wróce do domu, ale coś sie terminy poprzesuwały i zostalem na noc, kompletnie nie przygotowany. Potem rehabilitacja, prowadzona przez jakieś cielecionowate studentki, które mi pogorszyly nogę, aż nie zaczałem chodzić do znajomego, znajomego. Jeszcze przed tem, konował mi wcisnął jakieś okłady za parę stówek, co się okazało, wodą w woreczkach.
jeszcze między znajomym rehabilitantem a konowałem pojechałem od strzału do prywatnego lekarza, na konsultację. Miała kosztowac 200 zl. Ale po tym jak czekałem 45 minut poszedlem do rejestracji żeby oddali kase, bo nie mam czasu, czekać aż lekarz poprzyjmuje swoich pacjentów, i po robi , to co mu nagle wypadło.
Od rehabilitanta trafiłem na diagnostyków, co badali mi noge 40 minut na usg, taniej, niż konował co badał 5 minut.
Uważam, ze poza garstką pasjonatów, lekarze w Polsce to banda aroganckich idiotów. Chamowaci, niedouczeni, i niepociumani. A wizyty w szpitalach napawają mnie wrażeniem że ludzie z recepcji jak idą się zalatwić to pewnie staja na rękach, bo nie wiedzą gdzie mają wlasną d...ę
PS
Kolega z TVN byl w psychiatryku. Pojechaliśmy go odwiedzić, a tam smród, nasrane, naszczane, nos chce urwać.
Okazało się że mieli w grafiku, posiłki,zajęcia plastyczne i terapie, ale nikt nie wpisał mycia się, wiec się nikt nie mył....