Temat: MŁODZI, INTELIGENTNI I DOBRZE WYKSZTAŁCENI GŁOSUJĄ NA...
Katharina Z.:
Jeżeli kandydatki odpowiedzą na te pytania, to chętnie przedłużę swój urlop, zrezgnuję z samolotu i skorzystam z samochodu, aby zgłosować na Sylwię Ługowską.
Pani Sylwia została kilka dni temu zaproszona na wywiad do Morozowskiego.
Oczywiście zaprzeczała sile swojej urody, jednocześnie... trzepiąc powiekami i wystawiając do kamery bardziej urodziwy profil, co by ładniej wyglądać (choć podobno nie o urodę jej chodzi).
Mniejsza z tym.
Było miło i sympatycznie, pisowska łania cieszyła się swoją aktywnością przed kamerą tv do momentu, gdy ten paskudny i złośliwy Morozowski zadał kilka szczegółowych pytań, w których intelekt gra większą rolę, niż uroda.
No, i zaczęły się schody.
Gdy Morozowski zadał kilka pytań związanych z obszarem wykształcenia pisowskiej Mona Lisy schody zrobiły się jeszcze większe, a panna Ługowska zmuszona była kluczyć, jak onegdaj pani K(l)empa, gdy obraziła się nad komisję sejmową za pytania o wykształcenie.
Okazało się, że panna Ługowska dyplom mgr z dziedziny pedagogiki specjalnej co prawda posiada, ale poza dobrą wolą i chęci zainteresowania tymi tematami wiedzy zaoferować nie może. Jak powiadają - dobrą wolą jest piekło wybrukowane, ale co tam...?
Wychodzi więc na to, że łanię Ługowską można postawić w jednym szeregu z najbardziej niedołężnym królem polskim, Michałem Korybutem, co to podobno osiem języków obcych znał, lecz w żadnym nic sensownego powiedzieć nie potrafił.
Ale - jak pokazuje plakat wyborczy PiS - przecież nie o bystry umysł z pisowskim niewiastami chodzi, lecz o proste zęby, zgrabny cyc na miejscu i umiejętność milczenia we właściwym momencie, bo później bywa "strassssno i śmiesssno" (patrz od 52-sekundy):
http://www.youtube.com/watch?v=BURh_Ed4uhM&feature=rel...Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 18.09.11 o godzinie 13:40