пропозиції роботи
konto usunięte
Ewa R. OTC trader
Temat: Pijani kierowcy !!!
A nie mogłaby Pani wezwać policji, np. widząc, że wyjeżdża?Alkohol zwiotcza mięśnie, więc pijani kierowcy często wychodzą niemal bez szwanku, a zabijają innych. Niestety.
konto usunięte
Temat: Pijani kierowcy !!!
A co w takiej sytuacji zrobi policja ? Zanim oni dojadą to gościa już nie będzie, a skąd mogę wiedzieć dokąd on jedzie ? Poza tym policja nie będzie za nim jeździć po całym mieście. Niestety to nic nie da.Ewa R.:
A nie mogłaby Pani wezwać policji, np. widząc, że wyjeżdża?
Alkohol zwiotcza mięśnie, więc pijani kierowcy często wychodzą niemal bez szwanku, a zabijają innych. Niestety.
konto usunięte
Temat: Pijani kierowcy !!!
No i wychodząc na przeciw takim oczekiwaniom zaostrza się coraz bardziej prawo zapominając, że margines (do którego zaliczyć można bez względu na poziom dochodów pijanych kierowców) i tak ma to gdzieś (vide "stracił prawo jazdy i nic sobie z tego nie robi).Kiedyś w lokalnej gazecie zobaczyłem duży napis "oni wiozą śmierć" i dane 10 osób złapanych na jeździe po pijanemu. 8 z nich to dziadki wracające na rowerze przez las wieczorem z przysłowiowej gospody po jednym piwie. Nie ma to jak dbać o statystyki zasługując na premię!
Nie powinno się tworzyć prawa opierając się na marginesie.
Moim ideałem jest Singapur. Tam prawo jest logiczne i bezkompromisowo przestrzegane. Każdemu polecam taką wycieczkę.
Monika Boroń :)
Temat: Pijani kierowcy !!!
Agnieszka 5 razy nic nie zrobią, a za 6 go zatrzymają, jak akurat będzie jechał kogoś zabić...Monika Boroń edytował(a) ten post dnia 02.08.10 o godzinie 10:28Temat: Pijani kierowcy !!!
Człowiek prowadzący pod wpływem alkoholu najczęściej zabija kogoś, nie siebie. Czasami musi dojść do tragedii, żeby taki człowiek już nigdy nie usiadł za kółkiem, bądź nigdy nie usiadł za kółkiem pijany.
Joanna
Lida
certyfikowany
specjalista
psychoterapii
uzależnień, psych...
Temat: Pijani kierowcy !!!
A mnie również mocno irytuje nagminne określanie przez dziennikarzy (nawet w profesjonalnych mediach) jazdy po pijanemu jako jazdy "na podwojnym gazie" - okropne sformułowanie, takie z puszczeniem oczka do odbiorcy, jakby nic takiego się nie działo. Sądzę, że to określenie absolutnie nie nadaje się do oficjalnego języka i minimalizuje skalę problemu, co wpływa na odbiór społeczny w mocno szkodzący sposób. Nie rozumiem jak można tragiczne informacje o wypadkach i śmierciach na drogach okraszać puszczaniem oczka i mówieniem o "podwójnym gazie". Strasznie mi to zgrzyta, jakby nie można było normalnie powiedzieć o kierowcach "pod wpływem alkoholu". Zresztą to dziwna tendencja mówienia "z oczkiem" często pojawia się przy tematach związanych z alkoholem.
Julia
W.
szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie
Temat: Pijani kierowcy !!!
To fakt, że coraz więcej kierowców jeździ po pijanemu. Wkurza mnie jednak, że media mówią tylko o pianych kierowcach i powodowanych przez nich wypadkach a jakoś przemilczana jest sprawa pijanych pieszych wpadających pod koła trzeźwym kierowcom .
Julia
W.
szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie
Temat: Pijani kierowcy !!!
Agnieszka Weronika Sadowy:Ja miałam taki przypadek, na jednym z parkingów przy hipermarkecie piany rowerzysta wylądował mi na masce niszcząc samochód. Szczęście w nieszczęściu było to, że widziałam całe to zdarzenie wracając z zakupów. Z uwagi, że mam auto ubezpieczone i nie tylko, złapaliśmy ze znajomymi gościa (notabene po upadku wstał i usiłował odjechać)została wezwana ochrona marketu i oczywiście policja - przy okazji na monitoringu nagrane było zdarzenie. No i się zaczęło, Pan policjant oczywiście uprzejmy szkodę obejrzał coś tam zanotował w zeszycie zostałam posprawdzane pod względem karalności mojej osoby oraz sprawdzono czy auta nie ukradłam ( hehehhe jakbym miała kradziony samochód, to bym policji nie wzywała, ale ok takie maja procedury). Następnie policjant spytał mnie czy w momencie zdarzenia siedziałam za kierownicą, na moją odpowiedź, że nie zostałam pouczona, że w takim razie nie będę musiała dmuchać w balonik. Najfajniejsze było na końcu Pan policjant poinformował mnie, że parking przy hipermarkecie jest terenem wewnętrznym i pan który jechał pod wpływem alkoholu( ledwo się trzymał na nogach) nie zostanie ukarany, gdyż nie ma takiego przepisu w kodeksie drogowym i jeśli chcę mogę mu wytoczyć proces z powództwa cywilnego. Nie ważne było, że gość wjechał na parking pod wpływem alkoholu, może nawet mu życie uratowałam, bo jadąc dalej mógł zginąć na drodze publicznej potrącony przez innego kierowcę i całkiem prawdopodobne, że trzeźwego kierowcę. Jedyne pocieszenie, że może zmądrzał jak musiał mojemu ubezpieczycielowi zwrócić koszt naprawy auta.
A co w takiej sytuacji zrobi policja ? Zanim oni dojadą to gościa już nie będzie, a skąd mogę wiedzieć dokąd on jedzie ? Poza tym policja nie będzie za nim jeździć po całym mieście. Niestety to nic nie da.
Ewa R.:
A nie mogłaby Pani wezwać policji, np. widząc, że wyjeżdża?
Alkohol zwiotcza mięśnie, więc pijani kierowcy często wychodzą niemal bez szwanku, a zabijają innych. Niestety.
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Temat: Pijani kierowcy !!!
Michał Kacprowicz:
Moim ideałem jest Singapur. Tam prawo jest logiczne i bezkompromisowo przestrzegane. Każdemu polecam taką wycieczkę.
Singapur to takie smieszne miasto w ktorym im dalej od centrum tym mniej sie wszyscy przejmuja przestrzeganiem prawa. Polecam wycieczke na jedno z tych biedniejszych osiedli 40 pietrowych blokow.
konto usunięte
Temat: Pijani kierowcy !!!
Bartosz Ślepowronski:
Michał Kacprowicz:
Moim ideałem jest Singapur. Tam prawo jest logiczne i bezkompromisowo przestrzegane. Każdemu polecam taką wycieczkę.
Singapur to takie smieszne miasto w ktorym im dalej od centrum tym mniej sie wszyscy przejmuja przestrzeganiem prawa. Polecam wycieczke na jedno z tych biedniejszych osiedli 40 pietrowych blokow.
Wiec jak to tam wygląda?
Ps.Najbardziej śmieszył mnie zakaz używania gumy do żucia.
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Temat: Pijani kierowcy !!!
Bartosz K.:
Bartosz Ślepowronski:
Michał Kacprowicz:
Moim ideałem jest Singapur. Tam prawo jest logiczne i bezkompromisowo przestrzegane. Każdemu polecam taką wycieczkę.
Singapur to takie smieszne miasto w ktorym im dalej od centrum tym mniej sie wszyscy przejmuja przestrzeganiem prawa. Polecam wycieczke na jedno z tych biedniejszych osiedli 40 pietrowych blokow.
Wiec jak to tam wygląda?
Syf jak wszedzie w takich miejscach i moj ulubiony patent - windy zatrzymujace sie co drugie pietro. Czyli mozna miec mieszkanie na pietrze bez windy (sa nieco tansze) :)
Nie zeby sie tam od razu zabijali. Krasc kradna, ale na pewno jest bezpieczniej niz np w podlejszych dzielnicach Kuala Lumpur czy Bangkoku. Ale co ja tam moge wiedziec, widzialem tylko malutki wycinek tamtego zycia i powtarzam to co mi mowili lokalsi.
Ps.Najbardziej śmieszył mnie zakaz używania gumy do żucia.
Tak, i plucia na chodniki. Pierwszego przestrzegają (muszą bo i tak nie mają gdzie gumy kupić) ale pluć plują wszędzie :) I specyficzny dla calego regionu "No durans!!"
konto usunięte
Temat: Pijani kierowcy !!!
EEE tam! Fawele są wszędzie i tam mnie nie ciągnie bez względu o miasto czy kontnent. Jak ktoś szuka mocnych wrażeń to polecam Kapsztad (blaszane miasteczko po drodze z lotniska)albo Rio de Janeiro. Za to zdecydowanie taniej będzie w osiadlach familoków na Śląsku. Znajomy zapraszał na przejażdżkę nocą po ulicach gdzie niebezpiecznie jest nawet zatrzymywać się po określonej godzinie, nie mówiąc o wysiadaniu. Nie pociąga mnie to.A Singapur fajny jest!
Następna dyskusja:
