Temat: JEŚLI NIE MOŻESZ MI DAĆ PRACY TO POBŁOGOSŁAW MNIE...
Niestety w Naszym Kraju szukanie pracy to bardzo długi i monotonny proces. Pani Iwono, nie tylko wiek czy lata nauki wpływają na ewentualny brak szybkiego znalezienia GODNEJ pracy...
Widzi Pani, ja jestem dużo młodsza, a szukam już od stycznia ;(
Już był czas że myślałam, iż podany w CV numer tel. jest błędny. Potem myślałam, że może jakaś rażąca literówka się wkradła, następnie sprawdzałam czy mój telefon się nie popsuł... nawet zmieniłam zdjęcie i nic. Dalej cisza. Człowiek budzi się rano i zastanawia się czy kolejny raz myć (czyste już) okna... czy przeczytać kolejną książkę, czy znowu tą samą trasą wyprawić się na kilkugodzinny spacer z psem... i to wszechobecne uczucie marnowania życia. Okropność.
Pani Iwono trzymam za Panią kciuki :)
byłam na rozmowach o pracę, gdzie chciało mi się brzydko mówiąc śmiać! Jak można człowieka godność tak poniżać? praca bez umowy? bez świadczeń zdrowotnych? bez podstawy? może jeszcze mam uciekać jak policja będzie w pobliżu? jak recydywista i bandyta?
Jak mam taką pracę pokochać i oddać się jej bez końca?
W Polsce dużo się musi zmienić. W Niemczech jak pracowałam, to przynajmniej człowiek czuł się jak istota, którą się szanuje, która ma swoje uczucia i swoje zdanie. Istota którą odpowiednio się wynagradza. Nie tylko pieniążkami... ale i szacunkiem, uśmiechem, przychylnością na ludzkie problemy, potrzeby.
Chcę być w Polsce, tu żyć, pracować. Nie jak inni moi rówieśnicy, wylecieć z kraju.. ale czy Polska da mi szansę przeżyć? Czy nie zostanę zmuszona przez moich rodaków do opuszczenia Mej Ojczyzny? W pogoni za przysłowiowym i dosłownym "CHLEBEM"?