Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Witam,

Powstał serwis, który służy do grupowego rozwiązywania wyzwań, problemów, innowacji. Jego użytkownicy zgłaszają pomysły na zadany temat, które są dyskutowane i głosowane.

Właśnie uruchomiliśmy pierwsze wyzwanie skierowane do mieszkańców Wrocławia. Wyzwanie dotyczy pomysłów na polepszenie czystości ulic. Sam niejednokrotnie natrafiałem na psie kupy zalegające chodniki :(

Zapraszam do zgłaszania pomysłów i dyskusji! Wynik przekażemy do Urzędu Miasta - mam nadzieję, że będzie dla nich inspiracją!

http://mampomysly.pl/wyzwanie/13/czysciej-na-ulicach-w...

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Ja bym dołożył do tych kup , śmiecacych amatorów piwa i innych alkocholi ale coś czuje że tutaj było by mniej odwaznych patroli do cykania fotek.

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Tomasz Karwatka:
Właśnie uruchomiliśmy pierwsze wyzwanie skierowane do mieszkańców Wrocławia. Wyzwanie dotyczy pomysłów na polepszenie czystości ulic. Sam niejednokrotnie natrafiałem na psie kupy zalegające chodniki :(

Ja czasem natrafiam na ...ludzkie kupy na chodnikach i trawnikach. I dopóki tak jest, psie mnie umiarkowanie bulwersują.

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Sugeruje wrzucic kolejne wyzwania.. moze i na "nie - psie kupy" znajda sie pomysly :)

http://mampomysly.pl/register/
Anna D.

Anna D. Delivery Project
Executive Delegate,
ITIL Foundation
Cert...

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Marek T.:
Ja czasem natrafiam na ...ludzkie kupy na chodnikach i > trawnikach. I dopóki tak jest, psie mnie umiarkowanie bulwersują.

pytanie laika. jak rozróżnić kupę psią od ludzkiej (nie łapiąc nikogo na gorącym uczynku)? ;)

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Anna D.:
pytanie laika. jak rozróżnić kupę psią od ludzkiej (nie łapiąc nikogo na gorącym uczynku)? ;)

Są dwa sposoby:

1) wzrokowy: ludzkiej kupie na ogół towarzyszy papier toaletowy, kawałek gazety etc.

2) empiryczny - w tym celu należy posiadać psa-gównojada: psią kupą się nie zainteresuje, natomiast ludzką, przy odrobinie nieuwagi właściciela, będzie się zajadał jak najlepszym frykasem.
Anna D.

Anna D. Delivery Project
Executive Delegate,
ITIL Foundation
Cert...

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

ok. chyba nie chciałam tego wiedziec. ;)
Michał B.

Michał B. analityk finansowy

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Pan Trenkler lubi szokować. Nie dodał jednak, ze na jedną kupę ludzką przypada ze sto kup psich.
Pewnie sam ma psa, wiec temat drażliwy.

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Michał B.:
Pan Trenkler lubi szokować. Nie dodał jednak, ze na jedną kupę ludzką przypada ze sto kup psich.
Pewnie sam ma psa, wiec temat drażliwy.

Szokiem by było jak by ta kupa była bez papieru bo nie wiadomo czym sie taki delikwent podtarł :)

Psie kupy bedą drażliwe tak samo jak cykliści zawsze i wszędzie.
Temat wałkowany po sto kroć.

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Michał B.:
Pan Trenkler lubi szokować. Nie dodał jednak, ze na jedną kupę ludzką przypada ze sto kup psich.

Rozumiem, że Pan Bizoń, jak na analityka finansowego przystało, chodził i liczył? :-D
Michał B.

Michał B. analityk finansowy

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

tak, nie trzeba liczyc, aby sie zorientować w proporcjach. A Pan, jak się ZORIENTOWAŁEM, ma jednak psa. Miałem rację.

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Michał B.:
tak, nie trzeba liczyc, aby sie zorientować w proporcjach. A Pan, jak się ZORIENTOWAŁEM, ma jednak psa. Miałem rację.

Poważnie? No, no, to wie Pan więcej, niż ja. Może jeszcze rasę Pan poda? :)
Michał B.

Michał B. analityk finansowy

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Rasy nie podam ale mam przypuszczenie graniczące z pewnoscią, że po swoim psie kup Pan nie sprząta. Prawda?

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Absolutna prawda. Podobnie, jak nie sprzątam kup po moim hipopotamie.
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Michał B.:
Pewnie sam ma psa, wiec temat drażliwy.
Kolego, wpisz sobie w Google zapytanie
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zjadanie+kup+przez...
a znajdziesz informacje na ten temat...
choćby takie
http://www.szkoleniepsow.fora.pl/starsze-psy,4/dlaczeg...
Teresa D.

Teresa D. ciągle do przodu

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

prawda jest taka, ze w naszym pieknym kraju nikt nie dba o kupy (ani psie ani ludzkie), o porozbijane butelki, porozrzucane wszedzie dookola papierki i inne smieci. Sama mam psa i jesli zdarzy mu sie zrobic kupe na chodniku to ja sprzatam, natomiast dlaczego mam sprzatac z trawnikow, o ktore i tak nikt nie dba - nikt ich nie kosi zbyt czesto nie mowiac o sprzataniu???? Dlaczego tak wielu osobom przeszkadza psia kupa, ktora sie sama rozklada po kilku dobach, a nie przeszkadzaja smieci rozkladajace sie kilka lat????
Zreszta po trawnikach chyba sie nie powinno chodzic prawda????

Gdyby na naszych osiedlach tereny zielone wygladaly jak np. w anglii (zadbane, przystrzyzone, niezasmiecone), to faktycznie kupy moglyby sie rzucac w oczy i ich sprzatanie mialoby uzasadnienie. Ale niestety tak nie jest...

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Tercia Drzewiecka:
prawda jest taka, ze w naszym pieknym kraju nikt nie dba o kupy (ani psie ani ludzkie), o porozbijane butelki, porozrzucane wszedzie dookola papierki i inne smieci.

Dlatego powstają zamknięte osiedla, gdzie mieszkańcy dbają o czystość swoich 'enklaw'. I choć ten akt obrony przed kupami niesie ze sobą izolację, niestety jest często jedynym skutecznych sposobem na utrzymanie choć małego wycinka trawnika w czystości.

Dlaczego
tak wielu osobom przeszkadza psia kupa, ktora sie sama rozklada po kilku dobach, a nie przeszkadzaja smieci rozkladajace sie kilka lat????


Odchody są siedliskiem bakterii, wirusów i pasożytów. Psy są zywicelami glist i wszelkich tasiemców, które lubią zagnieździć się w ciele człowieka. Glisty psie i kocie w postaci lubią sobie 'podróżować' we krwi czlowieka i osiedlać się chocby w oku :)) A potem oczko do wydłubania.

No to teraz otwórzmy boiska szkolne i piaskownice dla kotków i piesków w ramach eksperymentu naukowego pt: 'ile dzieci dostanie biegunki, glist i innych paskudztw w kontakcie z rozkładającymi siękupami'.

Zreszta po trawnikach chyba sie nie powinno chodzic prawda????

Gdyby na naszych osiedlach tereny zielone wygladaly jak np. w anglii (zadbane, przystrzyzone, niezasmiecone), to faktycznie kupy moglyby sie rzucac w oczy i ich sprzatanie mialoby uzasadnienie. Ale niestety tak nie jest...


Czy to tylko o wygląd chodzi? Ja współczuję służbom oczyszczania miasta i panom, co strzygą te 'zakupione' trawniki, gdy im odlamki, a czasem jeszcze świeże kupki lecą w twarz ;)))

Kocham pieski i kotki, ale cenię zdrowie swoje i innych. Kupa to nie tylko skaza dla krajobrazu, to też siedlisko brudu i chorób.

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Marek T.:
Anna D.:
pytanie laika. jak rozróżnić kupę psią od ludzkiej (nie łapiąc nikogo na gorącym uczynku)? ;)

Są dwa sposoby:

1) wzrokowy: ludzkiej kupie na ogół towarzyszy papier toaletowy, kawałek gazety etc.

2) empiryczny - w tym celu należy posiadać psa-gównojada: psią kupą się nie zainteresuje, natomiast ludzką, przy odrobinie nieuwagi właściciela, będzie się zajadał jak najlepszym frykasem.

Powiedzmy, że znam się trochę na tym śmierdzącym temacie. Pozwolę sobie zanegować słuszność metody empirycznej z wykorzystaniem psa-gównojada. Otóż - każdy pies jest skory do konsumpcji fekaliów, bez względu na to czy będzie to materiał "odludzki", czy "odzwierzęcy". Nie widziałem jeszcze psa konsumującego ptasi kałomocz (funkcjonalny odpowiednik kupy ssaków), ale konsumpcja odchodu kociego, psiego, ludzkiego a nawet krowiego (choć w mniejszym stopniu) jest jak najbardziej możliwa.

Proponuję nieco inny podział metod oceny pochodzenia przychodnikowych gówien:
1) metoda makroskopowa; zawodna ale prosta w użyciu. Bazuje na analizie organoleptycznej ze szczególnym wykorzystaniem narządu wzroku; okiem nieuzbrojonym zwracamy szczególną uwagę na obecność elementów o których wspominał Marek. Można założyć, że psy NIGDY nie używają papieru toaletowego do podcierania zadka, choć NIE MOŻNA założyć że ludzie go używają (szczególnie w warunkach plenerowych). Dlatego metoda nie jest prezycyjna

2)metoda mikroskopowa; pozwala z dużą skutecznością odróżnić kupę psią od ludzkiej, choć istnieje ryzyko pomyłki materiały psiego z materiałem kocim. Metoda mikroskopowa bazuje na prostym badaniu mikroskopowym rozmazu kały. Znalezione fragmenty sierści pozwalają przypuszczać że kupa nie należy do człowieka, natomiast niestrawione pozostałości kości mogą wskazywać na pochodzenie psie.

Odróżnienie kupy psiej od kociej jest dużo trudniejsze, a przecież koty też srają gdzie popadnie, a ich koopy stanowią komfortowe warunki przemieszczania się dla czynników etiologicznych chorób infekcyjnych i inwazyjnych (począwszy od salmonelli, poprzez toskoplazmę, na niekiedy bardzo groźnych dla zdrowi ludzi-szczególnie dzieci - glistach psich i kocich )

konto usunięte

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

no to się wyedukowałam w ten przyjemny słoneczny poranek?..13:27?...
ciekawe spostrzeżenia.....
życiowe..
Mał G.

Mał G. zmiany, zmiany,
zmiany...

Temat: Pomysły dla Wrocławia - czyściej

Łukasz Iwaszkiewicz:
Marek T.:
Anna D.:
pytanie laika. jak rozróżnić kupę psią od ludzkiej (nie łapiąc nikogo na gorącym uczynku)? ;)

Są dwa sposoby:

1) wzrokowy: ludzkiej kupie na ogół towarzyszy papier toaletowy, kawałek gazety etc.

2) empiryczny - w tym celu należy posiadać psa-gównojada: psią kupą się nie zainteresuje, natomiast ludzką, przy odrobinie nieuwagi właściciela, będzie się zajadał jak najlepszym frykasem.

Powiedzmy, że znam się trochę na tym śmierdzącym temacie. Pozwolę sobie zanegować słuszność metody empirycznej z wykorzystaniem psa-gównojada. Otóż - każdy pies jest skory do konsumpcji fekaliów, bez względu na to czy będzie to materiał "odludzki", czy "odzwierzęcy". Nie widziałem jeszcze psa konsumującego ptasi kałomocz (funkcjonalny odpowiednik kupy ssaków), ale konsumpcja odchodu kociego, psiego, ludzkiego a nawet krowiego (choć w mniejszym stopniu) jest jak najbardziej możliwa.

Proponuję nieco inny podział metod oceny pochodzenia przychodnikowych gówien:
1) metoda makroskopowa; zawodna ale prosta w użyciu. Bazuje na analizie organoleptycznej ze szczególnym wykorzystaniem narządu wzroku; okiem nieuzbrojonym zwracamy szczególną uwagę na obecność elementów o których wspominał Marek. Można założyć, że psy NIGDY nie używają papieru toaletowego do podcierania zadka, choć NIE MOŻNA założyć że ludzie go używają (szczególnie w warunkach plenerowych). Dlatego metoda nie jest prezycyjna

2)metoda mikroskopowa; pozwala z dużą skutecznością odróżnić kupę psią od ludzkiej, choć istnieje ryzyko pomyłki materiały psiego z materiałem kocim. Metoda mikroskopowa bazuje na prostym badaniu mikroskopowym rozmazu kały. Znalezione fragmenty sierści pozwalają przypuszczać że kupa nie należy do człowieka, natomiast niestrawione pozostałości kości mogą wskazywać na pochodzenie psie.

Odróżnienie kupy psiej od kociej jest dużo trudniejsze, a przecież koty też srają gdzie popadnie, a ich koopy stanowią komfortowe warunki przemieszczania się dla czynników etiologicznych chorób infekcyjnych i inwazyjnych (począwszy od salmonelli, poprzez toskoplazmę, na niekiedy bardzo groźnych dla zdrowi ludzi-szczególnie dzieci - glistach psich i kocich )


no i z dyskusji co zrobić by było czyściej zrobił się offtop na temat odróżniania kup....
Łukaszu, Twoje wykłady zawsze mnie fascynowały, nikt jak Ty nie potrafił przedstawić wszystkiego tak dosłownie :)

pozdrowionkaMałgorzata C. edytował(a) ten post dnia 18.01.09 o godzinie 13:29



Wyślij zaproszenie do