Temat: Lekcje śpiewu, Łódź
Mariusz S.:
Kompletnie się z tym nie zgadzam :) Ja uważam, że każdy może się nauczyć śpiewać i doświadczyłem tego na sobie. To tylko społecznie panujące przekonanie o "darze śpiewania" czy "darze rysowania", które są od pokoleń kultywowane. Przy odpowiednim wsparciu ucznia, z wiarą w to, że "może" i z pomocą pokonania społecznie ukutych przekonań, niemal każdego można nauczyć śpiewać czy rysować. Tylko z tego co mi wiadomo, nauczycieli śpiewu z odpowiednim przygotowaniem psychologicznym praktycznie nie ma.
Ja mogę polecić nauczyciela od tej strony technicznej na pewno mocnego http://StudioProVox.com.
Mariusz
No nie, Panie Mariuszu, ja mówię o Śpiewaniu przez duże "Ś", a nie jakieś tam coś. I nie, nie mógł się Pan nauczyć śpiewać. Pan po prostu zaczął śpiewać MAJĄC SŁUCH MUZYCZNY. Bez słuchu muzycznego, to nawet gdybyś Pan chciał jak najlepiej, to nie masz Pan szans na śpiewanie.
Jeśli ma Pan słuch muzyczny, to jeszcze jest kwestia Śpiewania i śpiewania. Ja bardzo wspieram swoich uczniów, ale tylko tych, którzy się nadają do tego, a więc mają szansę, że BĘDĄ ŚPIEWAĆ W PRZYSZŁOŚCI. Innymi się nie zajmuję. To coś takiego jak pływanie.
Nauczyć się pływać może każdy, ale żaden trener pływanie nie weźmie się za trenowanie grubasa, który nie ma szans na zostanie wyczynowym sportowcem w tej dyscyplinie.
Ja uczę ZAWODU innymi słowy WYCZYNU, a do tego trzeba mieć PREDYSPOZYCJE. Mam nadzieję, że Pan zrozumiał różnicę między Śpiewaniem, a śpiewaniem...
I jeszcze dodam jedno, co to znaczy "nauczyciel z przygotowaniem psychologicznym"?
Panie, to nie przedszkole, ale twarda i żmudna nauka czegoś do czego potrzebny jest TALENT. Tak już jest, że w życiu są zawody, do których potrzebne są jedynie dwie ręce, a są takie do których potrzeba jest ciut więcej.
W życiu artysty zajmującego się Śpiewaniem wytrzymałość psychiczna musi być wrodzona. Jak się tego nie ma, to nie ma się czego szukać. Podobnie jest z aktorstwem czy tańcem zwanym baletem.
Mam nadzieję, że Pan zrozumiał.
Dodam jeszcze, że nie wierzę nauczycielom, którzy nigdy nie śpiewali zawodowo. Uważam ich za szarlatanów. Zapewniam Pana, że logopeda nie nauczy Pana śpiewać....
Janusz S. edytował(a) ten post dnia 16.12.09 o godzinie 00:17