Dorota P. Commodity Expert
Temat: naprawa bezgotówkowa, eurotax, stawki Izby Rzemieślniczej...
Od pewnego czasu zastanawiam się jak to jest z tymi stawkami w programach do kosztorysowania i tak na dobrą sprawę nie uzyskałam jeszcze od nikogo odpowiedzi, dlatego postanowiłam poruszyć dyskusję na tym forum.Warsztat, w którym pracuję zajmuje się naprawami bezgotówkowymi od wielu lat. Co jakiś czas Izba Rzemieślnicza robi "weryfikację/inspekcję" warsztatów i na tej podstawie wydaje dokument, przydzielający firmę do odpowiedniej kategorii. Na tej podstawie warsztat jest uprawniony do stosowania stawek określonych przez Izbę. ( Jaśniej - kategoria I - wysokie stawki, kat II - niższe stawki i kat. III - jeszcze niższe stawki).Ostatni taki dokument posiadamy z 2010 roku i w związku z tym, że MAMY PRAWO NA PODSTAWIE DOKUMENTU WYDANEGO PRZEZ IZBĘ RZEMIEŚLNICZĄ stosować stawki kat. I (tak wynika z jego treści) - stosujemy je przy wycenie naprawy w programie kosztorysowym.
Przez wiele lat również nie było z tym problemu. Dokument został wysłany do ubezpieczalni i większość zaakceptowała taki stan rzeczy.
Od 2 firm dostałam jednak pismo, że stosują oni STAWKI RYNKOWE (które np. są niższe od FAKTYCZNYCH stawek stosowanych na lokalnym rynku) i mój kosztorys owszem, został zaakceptowany, ale z narzuconymi przez ubezpieczalnie stawkami rynkowymi.
Moje pytanie - skoro dyplom czeladnika - wydawany przez Izbę jest akceptowanym dokumentem (również na arenie międzynarodowej), to czy dokument określający jakie stawki może stosować warsztat (wydany przez ten sam organ - Izbę Rzem.) również powinien być dokumentem istotnym dla ubezpieczyciela, czy też jest to jego "dobra wola", że akceptuje on stawki nałożone przez Izbę Rzemieślniczą.