konto usunięte

Temat: Poszerzenie dźwięku

Powiedzcie, czy warto w przypadku instrumentu monofonicznego skopiować go na drugą ścieżkę i wstawić dla obu odwrotny panning a następnie obrobić dźwięk na obu ścieżkach tak, żeby brzmiał inaczej stwarzając efekt poszerzonego stereo. Ewentualnie jakiś sample (spatial) delay, który dodałby jeszcze więcej głębi.
A może nie czy warto, tylko czy jest taka praktyka?

Idąc tym tropem, w przypadku np perkusji należałoby (jeśli nie mamy sampla stereo) dla każdego kick'a, snare'a i hh stworzyć dwie ścieżki co już nie wydaje się takie normalne.

Albo wogóle idę w złym kierunku...

konto usunięte

Temat: Poszerzenie dźwięku

W przypadku Wokalu to jak najbardziej, jest to patent stosowany przez wielu producentów. Jeśli chodzi o instrumenty to tak naprawdę zależy wszystko od tego jaki efekt udaje ci się przez to uzyskać, jeśli wychodzi coś fajnego to nie ma powodu by tego nie robić.

W przypadku dublowania tej samej ścieżki trzeba koniecznie delikatnie je rozsynchronizować, ale o ułamki sekundy nie więcej by nie było wyraźnego opóźnienia jednego śladu do drugiego.

Fajny efekt można uzyskać nagrywając tę samą partię dwa razy zamiast dublować tę samą. Powstaje wtedy ładna panorama stereofoniczna, oczywiście na każdy ślad fajnie jest nałożyć efekty o różnych ustawieniach. Przykładowo pogłos o różnym czasie wybrzmiewania.

Jeśli wykorzystujesz takie podwójne ścieżki z rozłożoną panoramą, dobrze jest zmiksować sobie te obie ścieżki do śladu mono by sprawdzić czy nie znoszą się fazy, a co za tym idzie czy nagranie nie zanika.

ah jeszcze bębny :)
Bębny fajnie wychodzą jednak trzeba zastosować do nich inną metodę, zamiast dublować ścieżkę i ją przesuwać w czasie względem drugiej lepiej jest zastosować różne brzmienia, czyli 2 różne brzmienia stopy, werbla itd, choć hihaty proponowałbym zostawić w spokoju, ale poeksperymentować nie zaszkodzi :)

Bębny mają bardzo krótki czas ataku i szybko zanikają, gdyby je rozsynchronizować to momentalnie pojawiłby się efekt w stylu "flanger"

mam nadzieję że pomogłem troszkę :)Patryk Scelina edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 20:47
Piotr Musiał

Piotr Musiał Kompozytor,
orkiestrator

Temat: Poszerzenie dźwięku

Wydaje mi się, że w przypadku dowolnego instrumentu, przy kombinacjach z EQ będziemy mieli problem z fazą, czyli lewy i prawy kanał będą nam się nawzajem znosić.

Dobry patent - jak Patryk powiedział to dwukrotne nagranie tej samej partii, w ten sposób generalnie unikniemy problemy z fazą, bo nie będziemy musieli kombinować z EQ. To stary dobry patent na chórki/wokale i gitary. Warto też przesunąć duble wobec siebie w czasie, kilkadziesiąt milisekund powinno być ok.

Z bębnami nie polecam kombinować w ten sposób. Jeśli nie masz próbek stereo, to możesz nieco uprzestrzennić miks bębnów przez przełożenie ich na ścieżki stereo i dodanie pogłosu na każdy instrument osobno (może być ten sam, z nieco różnymi ustawieniami). Oczywiście, samo przełożenie na ścieżki stereo nic nie da, ale to na przykład w Cubase konieczność, żeby pogłos wychodził stereo, nie mono ;)

Dużo zależy od rodzaju muzyki, którym się zajmujesz.

- Piotr

konto usunięte

Temat: Poszerzenie dźwięku

Faktycznie wszystko zależy od muzyki jaką się robi :)

W muzyce nazwijmy ją akustyczną (opartej na naturalnych brzmieniach) jak Rock, Blues itd. lepiej spisują się niekombinowane bębny, natomiast w muzyce nowoczesnej wszelkie eksperymenty są dozwolone, jeśli korzysta się z jakiegoś samplera perkusyjnego jak na przykład ReDrum w Reason-ie to bardzo fajne efekty można uzyskać stosując podwójne próbki rozstrzelone w panoramie. Tak jak pisałem Dwie stopy, dwa werble. Brzmienia tych sampli muszą być w miarę podobne do siebie wtedy sprawiają wrażenie jednolitego.

Jest jeszcze fajny patent do stopy. Jeśli potrzebujesz stworzyć mocny Beat, nawet monofoniczny często stosuje się dwa albo i trzy brzmienia stopy: Jedno niskie dudniące, drugie wyższe z wyraźnie słyszalnym uderzeniem.

konto usunięte

Temat: Poszerzenie dźwięku

Panowie, właśnie o to mi chodziło. W domu poeksperymentuje z tymi metodami. Z Logica już pamiętam, że był tam taki efekt sample delay, który przesuwał lewy kanał względem prawego i faktycznie poszerzenie następowało. Tak jak kolega zauważył oczywiście nie w przypadku perkusji. Z perkusją zrobię tak, że w Abletonie ustawię Drum Stacka i do jednej partii (stopa, werbel itp) wstawię dwa różne sample z przeciwległym panningiem. To powinno załatwić sprawę. Na razie eksperymentuję i uczę się oprogramowania.
Tomasz Paszek

Tomasz Paszek inwestycje,
nieruchomości,
webdesigning

Temat: Poszerzenie dźwięku

Rozłożenie instrumentów w panoramie to trudna dosyć sztuka i w zasadzie podstawa dobrego brzmienia całego mixu. Wszystko naturalnie zależy od pomysłowości samego autora i efektu, jaki chce osiągnąć, a tutaj nie ma gotowych recept.

Jednakże ważne jest trzymanie się kilku podstawowych zasad, które "rządzą" procesem produkcji. Gitarę warto rozstrzelić w panoramie i aby to uczynić najlepiej jest nagrać dwie oddzielne ścieżki i każdą z nich ułożyć po przeciwległych stronach panoramy. Bas i stopa zazwyczaj osadzone są w środku panoramy - aby brzmiały głębiej można zasilić je pogłosem. Również werbel leży w okolicach środka panoramy, a dodanie mu głębi można uczynić również za pomocą zastosowania pogłosów. Hihat znajduje się po prawej stronie panoramy (z perspektywy słuchającego), obok niego crash, dalej - od prawej do lewej - ustawione są kotły, ride i china. Ustawiając wszystkie te elementy według kolejności możemy uzyskać efekt naturalnie brzmiącej perkusji.

Na marginesie warto zwrócić uwagę na to, że dźwięk stereofoniczny to nie jest efekt dublowania poszczególnych partyj instrumentów, wszak rejestrowanie odbywa się za pomocą monofonicznych wejść liniowych czy mikrofonowych.

Pozdrawiam,
Tomek

Następna dyskusja:

kobieta - realizator dźwięku




Wyślij zaproszenie do