Temat: no to..... jedziemy!
Witam was serdecznie o jakże wczesnej porze :)
Dziś cofniemy się w czasie znów kawałek czasu wstecz.
Wychowałem się na starej szkołe czyli, początki techno, rozwój hardcore i hard rave.
Zaprezentuję wam dziś numer gościa który stał się gwiazdą, ponieważ w czasach kiedy zaczynał nie było słychać aż tak o mocniejszej muzyce klubowej. Można powiedzieć że wtedy nastał bum na zmiany po latach 80 i erze disco.
Mowa tu o promotorze love parade, obecnie już tylko tandeciarzu bazującym na głupocie swoich fanów, bo tylko na tym czerpie pieniądze.
Jeśli chodzi o tzw dokonania artystyczne? Cóż proponuję sobie gdzieś znaleść hymny imprez love parade między 2006 a 2008 by zrozumieć o czym piszę powyżej.
Niestety wadą wielu wykonawców którzy posiadają znaczną sławę jest to że gdy nadchodzi czas nie chcą zejść z sceny z godnością.
Ale ale, dość przynudzania, teraz najciekawsza część posta.
To kolejny z tych numerów który zasiał we mnie uczucie do muzyki elektronicznej/klubowej.
http://www.youtube.com/watch?v=QGABrTGTamA